Kraków luty-marzec 2009 |
Kiedy mozesz przyjechać? |
14-15 luty |
|
8% |
[ 4 ] |
21-22 luty |
|
21% |
[ 10 ] |
28 luty-1 marca |
|
19% |
[ 9 ] |
7-8 marca |
|
42% |
[ 20 ] |
żaden nie pasuje |
|
8% |
[ 4 ] |
|
Głosowań: 25 |
Wszystkich Głosów: 47 |
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
angst
Członek Zarządu Kapitan IRP
Dołączył: 28 Kwi 2004 Posty: 5000 Skąd: Płock
|
Wysłany: 2009-03-09, 23:54
|
|
|
Nadrabiam zaległości i przekazuję poniżej swoje spostrzeżenia na temat turnieju
Wszystko zaczęło się jak zazwyczaj w piątek. Podróż do Krakowa odbyła się bez większych atrakcji i na miejscu byliśmy chyba około 21:00. Na samym początku panował lekki rozgardiasz związany z przydziałem miejsc noclegowych w schronisku, ale ostatecznie każdy znalazł właściwą miejscówkę
Turniej zapowiadał się na udany frekwencyjnie i to się potwierdziło. Już w piątek było sporo osób, zatem tradycyjnie mało kto się wyspał, gdyż w mniejszych lub większych grupkach trwała integracja i omawianie różnych spraw, które wydarzyły się od ostatniego turnieju.
W sobotę rozgrywki rozpoczęły się z lekkim opóźnieniem, ale turnieje przebiegały dość sprawnie. Na udział w MP w pente zdecydowało się ostatecznie tylko 11 osób, niemniej jednak zdecydowana większość z nich to gracze, którzy uznawani są za krajową czołówkę. Od początku widać było, że raczej obędzie się bez sensacji i zagadką pozostawała właściwie tylko kolejność na podium. Ostatecznie klasę potwierdził S3v3n, a zaraz z nim uplasowali się Spavacz i Arczi. Dobrze spisywał się przez cały turniej Chaosu, który tylko przez chwilę słabości w meczu ze mną stracił brąz, a ja za to przypadkiem wcisnąłem się przed Deina. Z pierwszej trójki poprzednich mistrzostw nikomu nie udało się obronić medalu, przy czym na MP zabrakło Yossariana.
Równolegle toczył się turniej gomoku standard. Wbrew obawom gry okazały się ciekawe i zdarzały się sensacyjne porażki czarnymi. Ostatecznie triumfował Muchal, który wyprzedził Gergo i Dredda mimo przegranej w jednej grze przy własnym rozpoczęciu, za to po wygranej 6 gier z rzędu po obiadowej przerwie. Wspaniale wystartował Minuta, który wygrał pierwsze trzy partie, jednak w zajęciu wysokiej pozycji najprawdopodobniej zaszkodziła mu druga porcja zupy pomidorowej
Wieczorem kontynuowaliśmy zabawę we wspólnym gronie. Duszą towarzystwa był Roy, a w nasze rozmowy włączali się ochoczo Węgrzy, od których Truskawka próbowała nauczyć się ich trudnego języka Do turniejowego słownika wejdą zapewne zwroty "posunka", "krótki konik" czy "śmieszna polewka", a na pewno "pussy" (z góry przepraszam za błędną pisownię ).
W niedzielę przystąpiliśmy do gry w turnieju gomoku. Ostatecznie zagrało w nim bodajże 28 osób, a mogło jeszcze więcej, gdyż kilka osób wybrało rolę widzów. Turniej był ciekawy i pełen dobrych gier. Tym razem zatriumfował Devotion, który wyprzedził Attilę i Roya - w tym miejscu moje gratulacje dla wszystkich medalistów!
Tradycyjnie po turnieju każdy żałował, że to już koniec, ale po rozdaniu nagród trzeba było wracać do domów. Do mojej ekipy samochodowej (Lukasz i Muchal) dołączyli Truskawka i Truskawek, a tradycyjnie nie obyło się bez przygód, jak genialny objazd do Częstochowy przez Mysłowice
Po krakowskim turnieju wróciła mi wiara w duże imprezy PSGRiP Wreszcie nie ma powodów do narzekania na frekwencję, dodatkowo pierwszy raz od dawna pojawiło się kilka Pań (może w związku z ich świętem? ), a także kilku młodych, obiecujących graczy, gości z zagranicy (Ales, Attila, Gergo, Blackcode i Thekingg) i debiutantów. Duże umiejętności pokazał Zoltan, który przyjechał z całą rodziną
Dodatkowo udało się przeprowadzić kilka merytorycznych rozmów, m.in. na temat I(R)PP, Euroligi, NT, a także współpracy polsko-czesko-węgierskiej. Czynione będą starania, aby zorganizować trójmecz na żywo Polska-Czechy-Węgry, przy czym dużo tutaj zależy od możliwości organizacyjnych Attili.
Chciałbym również podkreślić, że to miejsce turniejowe śmiało można traktować jako jedno z bardziej optymalnych - turniej i nocleg w jednym miejscu za rozsądną cenę, dodatkowo niedaleko centrum pięknego Krakowa
Reasumując, był to jeden z bardziej udanych turniejów w ostatnim czasie. Dziękuję organizatorom (nie tylko za pączki ) i wszystkim graczom oraz kibicom za przybycie i wspólnie spędzony czas
Do zobaczenia na następnym turnieju!
Pozdrawiam
Angst |
|
|
|
|
grajko
Dołączył: 10 Gru 2008 Posty: 36 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: 2009-03-10, 15:52
|
|
|
Dzięki za fajny turniej w Krakowie, miło wszystko i wszystkich wspominam, do zobaczenia na kolejnych |
|
|
|
|
vilumisiek
Dołączył: 04 Gru 2005 Posty: 1604 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: 2009-03-10, 21:45
|
|
|
Nie wiem czy ktoś pamięta ale Grajko był dwa lata temu na turnieju ale pewnie mało kto go kojarzy |
|
|
|
|
Chaosu
Dołączył: 28 Kwi 2004 Posty: 1229 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2009-03-10, 22:18
|
|
|
. . .Ja pamiętałem, dopytywałem czy to aby na pewno Węgier bo mi się wydaje że to Polak i był niedawno na którymś turnieju ; ) Za to Atilli nie poznałem. |
_________________ now back to the Gene Krupa syncopated style |
|
|
|
|
Truskawka
Dołączyła: 11 Maj 2008 Posty: 33 Skąd: Lubliniec
|
Wysłany: 2009-03-11, 16:23
|
|
|
Dzięki rownież
Ps. Kto chce pinezkę?:P |
|
|
|
|
crosslet
Dołączył: 04 Mar 2007 Posty: 496 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: 2009-03-11, 17:17
|
|
|
Jakie pinezki skoro zdjęć nie ma, a te co są, to i są tez pinezki |
_________________ video meliora proboque, deteriora sequor |
|
|
|
|
Truskawka
Dołączyła: 11 Maj 2008 Posty: 33 Skąd: Lubliniec
|
Wysłany: 2009-03-11, 20:56
|
|
|
ja mam zdjęcia ;] ale nie wrzucę na nk bez Waszej zgody i nie przypnę zadnej pinezki...:P |
|
|
|
|
zukole
Dołączył: 04 Paź 2004 Posty: 4365 Skąd: Polska
|
Wysłany: 2009-03-11, 20:57
|
|
|
Pinezki można usuwać, wrzucaj ! |
|
|
|
|
aaru
BrainKing.com
Dołączył: 28 Maj 2004 Posty: 1056 Skąd: Siemianowice
|
Wysłany: 2009-03-12, 13:37
|
|
|
Czy ja dobrze widzę na zdjęciach - import ze Szwajcarii? |
_________________ Pozdrawiam
aaru / Arek |
|
|
|
|
Johanka_z_arcu
hejże :-)
Dołączyła: 28 Kwi 2004 Posty: 237 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2009-03-12, 15:40
|
|
|
Import z Włoch. |
_________________ "Karpacka Spolka Gazownictwa Sp. z o.o. w Tarnowie Oddzial Zaklad Gazowniczy w Krakowie OGLASZA PRZERWE w funkcjonowaniu SMOKA WAWELSKIEGO z powodu awarii." |
|
|
|
|
aaru
BrainKing.com
Dołączył: 28 Maj 2004 Posty: 1056 Skąd: Siemianowice
|
Wysłany: 2009-03-13, 10:38
|
|
|
A w zasadzie najpierw był export - to teraz "zwrotka" |
_________________ Pozdrawiam
aaru / Arek |
|
|
|
|
vilumisiek
Dołączył: 04 Gru 2005 Posty: 1604 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: 2009-03-13, 12:20
|
|
|
Czemu minuta jest na co drugim zdjęciu u Alisa? |
|
|
|
|
soul_reaper
retired
Dołączył: 28 Kwi 2004 Posty: 889 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2009-03-13, 17:36
|
|
|
Kurde, juz nawet odwiedzic swojego miasta nie mozna zeby sie nei zaczely dywagacje czy to eksport, import czy moze zwrotka :F |
|
|
|
|
Johanka_z_arcu
hejże :-)
Dołączyła: 28 Kwi 2004 Posty: 237 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2009-03-13, 22:03
|
|
|
Chyba jednak zwrotka. |
_________________ "Karpacka Spolka Gazownictwa Sp. z o.o. w Tarnowie Oddzial Zaklad Gazowniczy w Krakowie OGLASZA PRZERWE w funkcjonowaniu SMOKA WAWELSKIEGO z powodu awarii." |
|
|
|
|
alicecooper
Skarbnik
Dołączył: 06 Maj 2004 Posty: 2233 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2009-03-13, 22:56
|
|
|
żeby nie powiedzieć cofka |
|
|
|
|
|