Forum.Gomoku.pl

[__browar__]

Witam
zauważyłem że ostatnimi czasy stwarza sie wiele nowych nicków tylko po to żeby dojść do zamierzonego celu...potem sie je porzuca i tak w kółko w ten sposób po kurniku krążą "martwe punkty",dla przykładu wielu pomaranczowych graczy nie ma wiecej niż 300 rozegranych partii co świadczy o tym że to nie jest jego pierwszy nick,ale przejdzmy do tematu a mianowicie chodzi mi o to że na oficjanych turniejach wiekszość graczy jest na szarych nickach, ponad połowa to już lekka przesada, czy jest jakiś sposób na zatrzymanie tego?? moim zdaniem powinno sie wprowadzić wysoki półap rezegranych partii treningowych tak np do 1000 nie tak jak to ma miejsce teraz (25) by móc zagrać w turnieju , może to "odstraszy" tych którzy co turniej wchodzą na innym nicku, co wy o tym myślicie? czy chociaż turnieje oficjalne można przed tym uratować? w treningowych grach to wiadomo że nie da sie no chyba że stworzy sie w jakiś sposob limit ników na ip (nie znam sie na tym) no ale może sie da

Pozdrawiam Paweł

[kaka]

Co do limitu nicków na IP - często z 1 kompa korzysta kilka osób. często ludzie mają sieci osiedlowe, z których korzysta wiele osób na raz. Zdecydowanie odpada.
-konieczność rozegrania 1000 parti - nie przesadzajmy. Pomysł jest dobry ale np. od 100 lub 150 partii. Dużo osób ograniczenie 1000 weliminuje z gry.

[nc]

A właściwie co złego jest w szarych nickach ??

[aaru]

Dołączę się i ja do tematu.
Posiadam tylko i wyłącznie jednego nicka. Bo tak. Nie czaję się, nie ukrywam, nie próbuję nikogo podejść i zaskoczyć innym nickiem, nie liczę na większą ilość zdobytych punktów (bo zagram szarym).
Poza tym lubię wiedzieć z kim gram. Przeważnie pytam szaraków o dobrych statach, ktoś ty:) Lubię też startować do takich szaraków, żeby zweryfikować w pewien sposób ich poziom gry (w stosunku do mojego).

A kończąc, faktycznie irytująca jest sytuacja, gdy wchodzimy na turniej i widzę 35 szarych na 55 graczy.
Nie ukrywam, że wchodąc na turniej, lubię się przywitać ze wszystkimi, powiedzieć cześć znajomym, ale co z tego, jak 60 % chowa się pod nowymi nickami.
Może znowu zbyt ostro wejdę w polemikę, ale co mi tam.
Ludzie, czy wstydzicie się swoich dokonań i osiągnięć, że codziennie walczycie na innym nicku???
Spróbujcie mnie przekonać, coż fajnego jest w kolejnych maskach własnej osoby??

Troszkę inaczej podchodzę do nicków typu: xxx, xxx1, xxx2. Trochę inna historia.
U niektórych zaobserwować można listę nicków w 'opisie'.
Ok

Miałem kończyć

UMIARU, ludzie, UMIARU w tym wszystkim trzeba.

To jest moje zdanie do tematu Browarka, którego w tym miejscu serdecznie pozdrawiam.

Pozdrowienia dla wszystkich
aaru

[ Dodano: 2004-08-19, 09:28 ]
jeszcze dodam

Z limitami może nie ma co przesadzać. I tak na tym naszym gomoku jest mało osób (100-200 jednocześnie). Na turniejach żadko powyżej 60 (w tym miejscu z łezką w oku przypominam sobie pierwsze turnieje po 260 osób, tak...).

Popularyzujmy grę i liczmy na rozsądek innych

aaru

[GoNdziO]

[Ece]

Troche wkurzajace to jest - fakt. Problem w tym, ze nie tylko my tworzymy calosc graczy w Gomoku, zasady dla wszystkich sa jednakowe. Jest to bez sensu, jednak niektorzy potrzebuja "zdobywac". Nie udaje sie ranking, to moze uda sie w mniejszej ilosci gier zolc/pomarancz uzyskac etc.

Ogolnie i tak wiadomo kto gra dobrze, a kto ma tylko wysoki ranking.

Kwestia rankingu, czy zdobywania to juz rozwazania raczej na gruncie psychologicznym - pomyslcie ile osob nadal by gralo, gdyby nie bylo zadnego miernika sily gracza.

[adik]

Dziwne, że nikt nie podał za oczywisty przykład Adika.

No cóż. Ja teraz wyrażę swoją opinię. Mam dziwną manię, że jak na moim nicku nie podobają mi się staty, to zmieniam, no i tak jakoś było to przedwczoraj, bo stworzyłem nick, na którym zamierzam cały czas grać i będę to czynił.

Powiem tylko tyle Browarze, Kako i Aaru, że czy szary, czy żółty i tak was pokona.. Chodzi Browarku tylko o punkty, co nie? No bo szary zabiera więcej, jeśli ma 1200..

Nie rozumiem jak jest szary co ma 15xx, a ktoś jest 14xx i przegrywa, to myśli, że traci grad punktów, bo przegrał z szarym.

Ostatnia sprawa jest taka, że ja już mam 22 gry na olympic_games i tylko na tym będę grał turnieje, np. dzisiaj, chociaż nie umiem na 5 minut.

Browar - proponuję samemu wchodzić na szarym, i zabierać punkty, a jak wyczaisz, że jest mało szaraków, a jest ktoś kto ma wysoki rank i można mu zabrać pkt, to właź na głównym, żeby bohatersko wyglądało jak go ogrywasz.

Ale wy macie problemy w życiu Zawsze tak było i będzie, i żaden Browar czy Aaru tego nie zmienią.

Pozdrawiam, Adik.

[Chaosu]

[akapit]Adik powiedział na nicku olympic_games do mnie przed grą (jak go spytałem o prawdziwy nick) powiedział "a jak się przestraszysz i nie będziesz chciał grać ?" Hehe, nie powiedział więc się nie przestraszyłem, nie zagraliśmy : )

[__browar__]

oj Adik, widze że nie rozumiesz... po cholere mi punkty skoro moge być niebieski i ogrywać żółtych,czy też kogoś innego...chodzi tu tylko o to by identyfikować osobę i mieć czysty i przejrzysty widok na siłę poszczególnych graczy a przez takie wchodzenie na szarych nickach jest to pogmatwane i rujnuje sie równowage i stan faktyczny, może tak sie zdarzyć że jedna osoba jest na np 5 nickach w pierwszej dziesiątce najlepszych graczy co jest absurdem w rzeczywistości, chodzi mi żeby chociaz uratować te turnieje by one weryfikowały faktyczny poziom umiejetności (tu nie wybiera sie przeciwnika) pocieszające jest to że swiat realny jest unormowany w tym stopniu że jedna osoba-jedna identyfikacja...

a statystyk sie nie wybiera...masz takie na jakie zasługujesz

Pozdrawiam, Paweł

[aaru]

Adik faktycznie nie rozumie, że tu chodzi o identyfikację i rozpoznawalność danej osoby, a nie o punkciarstwo.
Niektórzy do gry na kurniku podchodzą jak do balu przebierańców.
Podkreślam jeszcze raz,
czy wstydzicie się swoich dokonań?? na wcześnejszych nickach?? Wstydzicie się własnej osoby??

Nie chowajcie sie za maskami.

Mam wrażenie, że biję głową w mur. To chyba tyle w tym temacie.

Pozdrawiam
aaru

[adik]

W takim razie temat powinien brzmieć:

"Kategoryczne "NIE" dla tych co nie podpisują się w nowych nickach"!

Dzisiaj mi wybitnie nie idzie, a zazwyczaj gdy tak się dzieję, tworzę nowego nicka (wiem, głupi Adik.)

Tym razem, postanowiłem, że nie będę się ukrywał i nawet nie muszę mieć podpisu, bo nick to "sir_adik"

Możecie podpowiedziec, czy "mr_adik" czy "sir_adik" albo "don_adik"

Mi tam się podoba SIR

No ale na Olympic Games na turnieju nie będę, bo 5 minut to załamka.. Po prostu po meczu siatkówki nie mam nerwów.

Browarze i Aaru.. rozumiem, że nie chcecie żeby tak było, że się ludzie ukrywają, ale to cała zabawa na tym polega, tak jak na zdobywaniu rankingu.

Pozdrawiam, Adik.

[martin1234]

Mi tam, szarzy i w ogóle nowe nicki graczów nie przeszkadzają w "grze treningowej" , bo po prostu z nimi nie gram. Uważam, że jeżeli ktoś robi nowego nicka (a każdy ma prawo do dowolnej ich ilości) powinien grać z kimś, kto również ma nowy identyfikator, czyli szarzy z szarymi.
Może powiecie zaraz, ze źle robie, bo powinno sie grać z każdym itd., ale czasami gra z każdym po prostu nie ma sensu...
Inna sytuacja jest na turniejach, gdzie ranking mial być wykładnikiem siły gracza, miał być ranking turniejowy itd. a co się zrobiło to widać...
Na turniejach nie mam zamiaru grać, chyba, ze to się zmieni...

[adik]

Czyli chodzi o punkty?

Ja uważam, że mój ranking turniejowy to jakieś 14xx i na taki zasługuje (byłem 2x żółty)

Gra w turniejach to bardziej rozrywka, tak jak turnieje prywatne ;]

Pozdrawiam, Adik.

[mattmiller]

Teraz cos ode mnie .
Ja jak wiele innych osob mam wiele nickow i czasami jak sie na cos lub na kogos zdenerwuje to tworze nowy "szary" nick i gram z kazdym kto chce ze mna grac. Przy tym w opisie jest napisane ze to ja, wiec uwazam ze to jest w porzadku bo kazdy moze miec tyle nickow ile sie mu podoba. Gram w prawie wszystkie gry na kurniku, wiec kazdy moj nick ma najwiecej rozegranych partii w Gomoku a jak gram w inna gre w turnieju prywatnym to gram tym innym nickiem. W turniejach publicznych gram tylko nickiem mattmiller. A wiec moim zdaniem to nie jest nic zlego jak jakis szary gra w turnieju prywatnym bo jak np taki Adik na 1min ma rank ok 1800 (tak mysle, nie wiem jak jest naprawde) powinien pokonac szaraka i uwdowodnic swoj poziom gry. Chyba ze sa to wyjatki takie jak Zakon czy Utratos badz jakis czech ale to jest czansa 1:100 ze taki Joking bedzie od razu gral partie rank z nickiem =1800. Ja gram nie dla rankingu lecz dla zabawy wiec to nie moj problem. Powiem krotko. Oprocz turniejow wolalbym zeby powrocila drabinka choc to moze zagmatwac nieco sprawe.

Pozdrawiam Matt