Forum.Gomoku.pl Strona Główna Forum.Gomoku.pl
Forum Polskiego Stowarzyszenia Gomoku, Renju i Pente

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: maestro
2014-07-11, 04:49
MMP - wrazenia po turniejach ;)
Autor Wiadomość
angst 
Członek Zarządu
Kapitan IRP

Dołączył: 28 Kwi 2004
Posty: 4999
Skąd: Płock
Wysłany: 2005-03-21, 01:16   MMP - wrazenia po turniejach ;)

Miedzynarodowe Mistrzostwa Polski w Renju 2005 juz za nami :)

Nie wiem, jak inni uczestnicy Mistrzostw, ale ja jestem wycienczony :) Niedawno wrocilem do domu i chcialem podzielic sie swiezymi spostrzezeniami ;)

Gratulacje dla Arcziego, ktory sprawil sobie i nam wszystkim mila niespodzianke :) Swietnie sie stalo, ze w gomoku zwyciezyl Polak, co pokazuje, ze nalezymy do scislej swiatowej czolowki ;)

MMP zdominowal Ando Meritee, ktory (choc nie bez trudnosci) zwyciezyl we wszystkich partiach, potwierdzajac swa wielka klase (jak sie okazalo takze poza gra - niezwykle skromny, nieprzecietny czlowiek).

Po raz kolejny udalo mi sie poznac graczy znanych dotad jedynie z Kurnika, zwlaszcza zagranicznych, ze wskazaniem na Estonie ;) Ponadto takze kliku graczy z elity renju, ktorzy niestety raczej nie odwiedzaja (mam nadzieje, ze sie to jeszcze zmieni :P ) naszej ulubionej strony.

Gry staly oczywiscie na wysokim poziomie, ponadto wszystkim chyba udzielila sie atmosfera gomoko-renjowego swieta, nietrudno bylo wyczuc, ze nie jest to kolejny zwykly turniej.

Czekam na Wasze komentarze, spostrzezenia, opinie (pozdrowienia dla Mangi ;) )

Jak tylko wypoczne (najbardziej we znaki dala mi sie sobota - 15 dlugich, wymagajacych pelnej koncentracji partii) postaram sie napisac troche wiecej ;)

Pozdrawiam

Angst

P.S. Wielkie dzieki dla Przemka i Filipa za pomoc w uniknieciu dodatkowego noclegu w Warszawie :D
 
 
 
seba 

Dołączył: 07 Maj 2004
Posty: 167
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2005-03-21, 02:12   

Hej Ziomalki :)

Na turnieju bylo normalnie kul hehe :]
Ciesze sie ze moglem poznac nowych znajomych ( pozdro łysy :P ) i znowu pograc na żywo :) Turniej wypadł super, po prostu bomba :D
Nawet na wyniki nie moge narzekac bo jak na moje umiejętnosci zajęcie 13 miejsca w stawce tylu dobrych zawodników to spory sukces :D
Gratulacje dla Arcziego :) dobrze ze Polak pokazal kto rządzi :)
Równierz brawo dla Amigoz ktory okazal sie jedną z większych niespodzianek turnieju zajmując wysoką 5 pozycje.

Pozdrawiam i do zobaczenia
Ziom Seba :]
 
 
 
Slonko 

Dołączyła: 28 Kwi 2004
Posty: 26
Skąd: Łódź
Wysłany: 2005-03-21, 09:20   

Ello!
A teraz trochę gorzkich słów.... Rozumiem emocje, które towarzyszyły Mistrzostwom ale z drugiej strony to nie w porządku, że po nich prawie wszyscy zwiali zostawiając sprzątanie i składanie sprzętu czterem osobom.... Nie chciałabym iść do Was do domu na imprę- bałabym się, że potem uciekniecie i zostawicie gościom sprzątanie Waszego mieszkania. Chciałabym za to podziękować za pomoc- szczególnie Filipowi (Chaosu), który od początku do końca był i pracował, Alicowi, Monice, Zakonowi (który nie brał udziału w MMP ale sprzątał z nami i Angstowi. Special thanks dla brata Filipa, którego nikt nawet nie zapytał o imię, a który wszystkich woził, pomagał jak mógł. Zastanówcie się nad tym, szczególnie mowa do gospodarzy z Warszawy. Po turniejach w Łodzi ja też będę musiała jechać od razu do domu. A i jeszcze dwie rzeczy- Jurek (Ece) ma usprawiedliwienie absencji- odbierał i odwoził ludzi a dzisiaj zdaje sie oprowadza wycieczkę. I uprzedzając zarzuty, że czegoś nie doceniam- doceniam, że Maciek (Utra) załatwił nagrody, że jeszcze inne osoby miały też jakiś wkład w to wydarzenie, ale nie powinno być tak, że największe zaangażowanie wykazują 4 osoby i dwie wcale z grą nie związane.
 
 
 
s3v3n

Dołączył: 28 Kwi 2004
Posty: 686
Skąd: krakow
Wysłany: 2005-03-21, 11:23   

naprawde super zabawa, fajnie bylo zobaczyc znowu starych znajomych i poznac tyle nowych osob z kurnika i nie tylko (niemniej dalej zaluje, ze paru ludzi nie zdecydowalo sie przyjechac- szkoda) .
ze swoich partii jestem srednio zadowolony, bo wydaje mi sie, ze gralem lepiej niz na to wskazuje wynik, tutaj szczegolne pozdrowienia dla Minuty oraz od calego teamu Krakow dla Seby :P
poza masa plusow jednak pojawilo sie pare minusow, o ktorych musze wspomniec, a widze, ze nikt inny z Krakowa sie do tego nie kwapi.. fatalna byla organizacja noclegow. rzutem na tasme po 22 w piatek sami znalezlismy sobie hotelik, bo chyba musielibysmy spac w aucie (!!!).
poza tym spodziewalem sie, ze podczas gier obejdzie sie bez "lamerstwa", niestety pojedyncze przypadki takiego zachowania zostana na pewno na dluzej w pamieci niz dziesiatki innych swietnych gier rozgrywanych w atmosferze fair play...
moze jeszcze cos bylo nie tak, ale nie bede sie juz na ten temat rozpisywal - ogolne wrazenia bardzo dobre i mam nadzieje, ze nastepne turnieje beda rownie wspaniale :)
na koniec gratulacje dla Arcziego za zwyciestwo w gomoku, Deina za najlepszy wynik sposrod Polakow w Renju i Moniki za najlepszy wynik wsrod kobiet ;D
 
 
 
s3v3n

Dołączył: 28 Kwi 2004
Posty: 686
Skąd: krakow
Wysłany: 2005-03-21, 11:45   Artykul w GW o turnieju

w gazecie wyborczej napisali o turnieju.. nawet dosc dlugi artykul :)

http://miasta.gazeta.pl/w...62,2612226.html
 
 
 
lady_in_love 

Dołączyła: 24 Cze 2004
Posty: 10
Skąd: Przemyśl
Wysłany: 2005-03-21, 13:01   

Uważam za pomyłkę, że nie wygrał Attila :P
_________________
U know I don`t fucking care if I live or die.. Hate U all.. zakoffana...
 
 
 
manga_21__ 


Dołączyła: 24 Lut 2005
Posty: 179
Skąd: Bytom
Wysłany: 2005-03-21, 14:28   

:lol: Hej jakoś dziwne pisałam na tej stronce a tu zonk, brak moich postów, dobra jak uparta napisze jeden długi, dla moich ziomków, głównym aktorem jest MANGA_21 i ALICECOOPER, BMAC, MINUTA, ZAKON, ANGST, JAHANKA, KAKA, KASHON, AARU, DESPAIR, ALDONA, ROY, GRZESIU, DRAGON, BLUEMAN, HONOR, ARCZI, ECE, oraz z CZECH, ESTONI, FINLANDI, SZEWCJI, WĘGRY.
Dnia 19.03.05r. było spotkanie w Warszawie w słynnej Karuzeli na spotkaniu reniu gomoku, było wprost fauniście, czadowo, większość kumało baze, i każdy rozpoznawał słynną mange_21, jak zwykle śmiechem zabijała każdego, uszy odpadały większość osobą to i tak ziomka się bawiła nieźle. Słynny na początku był ROY zabawny, lubiący piwko, prawie kumające o co chodzi, słynny podrywacz każdej dziewczyny, lubiący rozrywki, i przepraszający większość osób. Następna osobą był kul ziomal ANGST wprost kumał o co chodzi, więc jest ful wypasem, rozmownym, miłym, i nawet dobrym graczem. Następny to BMAC chociaż znikał non stop to był wprost kul ziomkiem, miły, sympatyczny, i kumający baze. Potem to KASHON słynny głosiciel, przemawiający następne rozgrywki z innym przedstawicielem, miły, rozmowny, i kumający też dużo. ALICECOOPER ten to dopiero ziomal, chociaż nie miałam z nim okazji wypić, pogadałam z nim trochę, i czule witałam się i żegnałam z nim. DESPAIR słynna czarnulka wprost rozmowna ziomka, sympatyczna, lubiąca robić zdjęcia, śmieszka. ARCZI nasz słynny Polak który wygrał turniej, tak dalej trzymaj to zrobimy wystawkę z pucharami na głównej gablotce. MINUTA ten jest taki jaki jest słynie tworzący minki na każdym zdjęciu, coś mu za dobrze nie poszło na turnieju, ale może być. ZAKON tego chłopaczka poznałam na sam koniec, wydaje się miły, lecz mało rozmowny nawet dobry w piłkarzyki. JAHANKA ziomka niezła, sympatyczna, lecz się ze mną nie pożegnała uuu. KAKA też niezły koleś, lecz jak dla mnie wprost średni, lecz czule lubi się żegnać. AARU i jego żona ALDONA różnią się bardzo miedzy sobą, rozgadana non stop z GRZESIEM naszym graczem który jedyny nie umiał opanować naszych wdzięków. Nasz DRAGON do tej osoby nie ma żadnych zastrzeżeń, lubiący chłodzić pokój, kumający większość wszystko, dzięki niemu mnie by tam nie było więc jemu dużo zawdzięczam. BLUEMAN rozgadana osóbka, tłumaczącą mi pewne rzeczy, rozgadany w obie strony, i pstrykający zdjęcia jak wszyscy śpią, lubiący swoją skrzynkę piwka. HONOR miły, lubiący kawały opowiadać które blueman musiał studiować, miękki. ECE czułe pożegnał się z manga, ucichający mnie często, sympatyczny. A reszta to inne kraje kto z nich kumał cokolwiek to to jedynie Estończycy, dało się z nimi jakoś porozmawiać chociaż za dużo nie kumałam.
Mam nadzieje że nie zapomniałam o kimś a jak tak to wasza ziomka przeprasza, teraz musi leczyć swoje gardełko bo coś za dużo piwka, i boli mnie, aby następne spotkanie było równie fauniście, by każdy kumał gadke różnych osób, by impreza była coraz bardziej słynniejsza, a teraz czekamy na zdjęcia, u już nie mogę się nich doczekać, prawie na każdym śpię, ale było co oblać bo jestem na miejscu 58 to nawet tak kumato. Proszę o kontakt ziomków na moje gg czekam, i z miłą chęcią będę starała się by na następnym spotkaniu było jeszcze głośniej i stukająco. Pa wszystkim do usłyszenia, kto usunie mój post ma zonga.
:P
_________________
Hej ziomale jak leci;-)
 
 
 
marcinek1979 

Dołączył: 13 Sie 2004
Posty: 8
Skąd: Reda
Wysłany: 2005-03-21, 14:40   

ależ ja załuję ze nie mogłem tam być... po raz kolejny wygrała ze mną szara rzeczywistosc czyli brak pieniędzy...

pozdrawiam wszystkich i oczywiscie gratuluję wyników...
 
 
aaru 
BrainKing.com


Dołączył: 28 Maj 2004
Posty: 1056
Skąd: Siemianowice
Wysłany: 2005-03-21, 15:31   

Było bardzo fajnie.
Nawet słaby wynik w turnieju nie popsuł mi nastroju.

Gratulacje dla Artura i wszystkich uczestników.
Podziękowania dla organizatorów.
Podziękowania dla Marka, Darka i Piotkra.
_________________
Pozdrawiam
aaru / Arek
 
 
 
ploooi 


Dołączyła: 21 Mar 2005
Posty: 28
Skąd: Kristiansand
Wysłany: 2005-03-21, 20:35   

Szkoda, że ja nie uczestniczyłam w turnieju miedzynarodowym. Zaęłabym zaszczytne ostatnie miejsce. :D
_________________
Vorin Roekri xD..
ludzie to pajace.
R. Ljoekelsoey mistrzem świata w lotach!
 
 
 
Ece 
Wielki Admin ;)


Dołączył: 27 Kwi 2004
Posty: 1680
Skąd: Dublin
Wysłany: 2005-03-21, 21:01   

Ja wlasnie wrocilem z oprowadzania Estonczykow i Szwedow po Warszawie. Jestem wykonczony, chociaz staralem sie jak najwczesniej wracac do domu i spac jak najdluzej.

Manga to faktycznie super ziomalka - nie ma co :D

Na pewno gratulacje dla Arcziego za wygrana w Gomoku. Osobiscie ciesze sie, ze poznalem tylu znakomitych graczy i po prostu sympatycznych ludzi.

W piatek od 7 rano do 23 odbieralem przyjezdnych z Polski i nie tylko. Gdyby nie Przemek (brat Filipa, ktory nawet dzis nam towarzyszyl), to nawet bilokacja by mi nie pomogla. Wielkie podziekowania dla nich.

Renju zdominowali Estonczycy, sam mialem rozstawienie takie (nie gralem z zadnym Polakiem), ze albo gralem z Ando, Andrym, Johancikiem czy Stefanem, albo z 10-letnia dziewczynka... Latalem strasznie :)

2 dziesiatka osiagnieta (20 miejsce ;) ) i ani to dobrze, ani zle jak dla mnie. Fajnie bylo zagrac z Ando :D

Przede wszystkim co nowego... Traktowanie czasu jako elementu gry i nie przyjmowanie remisow, gdy jest go malo. Dragon nawet w Gomoku ze mna tak zagral, potem cos przepraszal, ale nie ma za co - jesli ktos potrafi myslec i stawiac kamyki szybciej, to OK. Widac inna mentalnosc gry - mam nawet filmiki z grami Tunneta miedzy innymi i na pewno pojawia sie na stronie.

Ciekawa wygrana Utratosa z Ukraincem - po grze sprawdzilismy ile zostalo Mackowi czasu i po wlaczeniu jego zegara, wskazowka spadla praktycznie natychmiast - wygral jakas sekunde przed koncem czasu :D

Moze inni napisza cos jeszcze, to dokoncze, bo nikt tego nie przeczyta :)
 
 
 
tiger8 

Dołączyła: 22 Lut 2005
Posty: 11
Skąd: Kraków
Wysłany: 2005-03-21, 21:45   

O organizacji s3v3n już wspomniał :D więc dodam tylko, że było na prawdę miło,
a wyróżnienie wśród kobiet, które prezentują zaawansowany poziom gry, był dla mnie jeszcze milszym zaskoczeniem! Cieszę się, że mogłam spotkać sympatycznych ludzi, popatrzeć na mistrzowskie rozgrywki i poznać Deina ;) Nie będę gratulować zdobytego tytuły, żebyś nie obrósł w piórka ;) Stać Cię na więcej, Dein! :P
Pozdrawiam zwycięzcę Arcziego, Bluksa, S3v3na, Lonewolfa i Johankę.
 
 
 
madzia_18____ 


Dołączyła: 20 Lut 2005
Posty: 20
Skąd: Bytom
Wysłany: 2005-03-21, 22:03   

No no no Gratulacje dla Ciebie arczi :o)
 
 
jopq 
retired


Dołączył: 10 Cze 2004
Posty: 737
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2005-03-21, 22:08   

Nikogo nie będę pozdrawiał, ale muszę przyznać, że turniej był świetny. Poziom gry był zdecydowanie wyższy niż podczas przedostatniego, a moja bezradność przy rozgrywaniu otwarć w renju zachęciła mnie do lepszego ich poznania. Tak, otwarcia są bardzo ważne.

Myślę, że ten turniej miał atmosferę prawdziwego turnieju. Można było się wiele nauczyć. Sam po sobie widze, że dopiero teraz tak na prawde rozumiem o co chodzi w renju, jak mało brakuje, aby przegrać.

Jednak nie tylko gra jest ważna, ale także ludzie, którzy tworzą wokół niej całą otoczkę organizacyjną, dlatego też chciałbym podziękować wszystkim zaangażowanym w to piękne przedsięwzięcie.

Pozdrawiam.
Łukasz.
 
 
HonoR 
Emeryt

Dołączył: 05 Maj 2004
Posty: 398
Skąd: Bytom
Wysłany: 2005-03-22, 10:42   


To było następne wydarzenie w moim życiu, które będę wspominał z przyjemnością. W trakcie dojazdu poważnie się zastanawiałem, czy ma sens mój udział w renju, gdyż (jak spora grupa osób wie) rozegrałem w to zaledwie około 30 gier, ale wywołany przez 100pera na forum publicznym do zapisu, postanowiłem wziąść udział :)
Na początku trafił mi się Ukrainiec, który stawiał open. Po walce jakoś go pokonałem, z tymże męczyłem się z vcf-em zapomniawszy, że w jednym ruchu zmuszam go do faulu :] Szybko sie wytłumaczyłem, że jestem "beginer" itp.
Potem grałem z "przeciętnym" Antsem. Piszę w cudzysłowie bo dopiero w domu zobaczyłem, że jest bardzo wysoko w RIF-ie bodajże 3-ci wśród najlepszych Estończyków. Przez chwilę miałem wygraną ale coś tam zepsułem (Filip mówił, że przepisze do Renliba wszystko, więc potem to zaanalizuję). Później zagrałem z Jussim. Dobrze sobie radziłem jak na mnie i w sumie wygrana wisiała w powietrzu gdyż jego chorągiewka była w zdecydowanym poziomie. Poprosił o remis - zgodziłem się. Przynajmniej mam czyste sumienie ;) Strasznie się ździwił co mu odpowiedziałem na zadane przez niego pytanie "Jak długo gram w Renju". Z Łotyszem również dziwny pojedynek, bo wpadł po 55 minutach po rozpoczęciu rundy i zostało mu 5 minut. Zdązyliśmy rozegrać cały pojedynek na moja korzyść. Z zagranicznych gości miałem dwie partie z Estońskimi dziewczynami, które dość za łatwo przegrały - może miał być jakiś haczyk, na który miałem się nabrać? Natomiast za gładko przegrałem z drugim Ukraińcem Kostelnikiem, który miał cały zeszyt rozpisanych otwarć :)
Tak patrzałem na wyniki końcowe i sobie gdybam, co by było gdybym wygrał z NC ostatni pojedynek ;] Byłbym 11 zamiast niego achhhhh i znów czuję niedosyt bo zapomniałem o jednym ruchu, który miałem wykonać by mieć lepszą sytuację (pokazywał mi to z Arczim jak nalezy grać, i który kolor brać) a wtedy gra zaczęła by się od nowa :)
Co do gomoku to myślę było w miarę dobrze jak na silnie obsadzony turniej.
Ogólnie dało się odczuć, że Polacy zrobili kolejny krok organizując turniej w ramach RIF-u.
A to wszystko dzięki zasłużenie wyróżnionym przez Petera i Antsa organizatorom.
Poznało się wiele ludzi, zwłaszcza tych zza granicy, co często grywają na kurniku.
Pozdrawiam Szarlott i małego_banera, którzy wytrzymali z bandą hanysów pod jednym dachem ;) Oraz całą resztę będącą na turnieju.
_________________
Zawartość alkoholu we krwi [||||||||||||||||] 63%
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group