Forum.Gomoku.pl Strona Główna Forum.Gomoku.pl
Forum Polskiego Stowarzyszenia Gomoku, Renju i Pente

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: maestro
2014-07-11, 04:38
Wrazenia po kraku:)
Autor Wiadomość
utratos 

Dołączył: 28 Kwi 2004
Posty: 789
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2004-12-13, 13:48   Wrazenia po kraku:)

Witajcie!

Turniej w krakowie wypadl praktycznie znakomicie. wszyscy sie znakomicie bawili. pojawilo sie sporo nowych osob. szkoda ze tylko na gomoku( wyjatek blue na renju) no ale inne gry musza popracowac nad promocja:). poziom turnieju w gomoku byl podobny do tego z wawy. Natomiast turniej w pente wydawalo sie ze stal na wyzszym poziomie gdyz spora czesc zawodnikow(m.in. dzieki ilp0 podwyzszyla znacznie swoje umiejetnosci(szkoda ze nie bylo zakona, playera, lifeplus oraz wicherka ktory mial przyjechac ) Pierwszy raz zagral wpente mikolaj(seven) ale mu nie poszlo( trema debiutanta:). Jesli chodzi o turniej renju to trzeba bedzie otworzyc nowy temat w dziale renju gdyz w kontekscie marcowych mistrzostw poziom byl bardzo kiepski!!! wystarczy powiedziec ze honor ktory gral 20 raz w zyciu w renju nie znajac zadnych otwarc(jesli sie nie myle) zajal 4 miejsce !!!( wielkie brawa dla niego!1 ale co powiedziec o reszcie uczestnikow z ktorych 6 uczy sie w renjuclass?) krytykuje tez sam siebie (chociaz wszystkie gry wygralem) bo tez po 3 ruchach ze 100perem mialem przegrana no ale on w sowim 4 ruchu postaral sie o najgorszy mozliwy ruch. Temat ten trzeba rozwinac w dziale renju zastanawiajac sie jak sie nie zblaznic w marcu na mistrzostwach.

p.s napiszcie o swoich wrazeniach szczegolnie dla tych ktorych nie bylo bo ciagle pytaja:)

UTRATOS
 
 
100per 


Dołączył: 28 Kwi 2004
Posty: 883
Skąd: Łódź
Wysłany: 2004-12-13, 14:12   

Utratos napisał/a:
(...) bo tez po 3 ruchach ze 100perem mialem przegrana no ale on w sowim 4 ruchu postaral sie o najgorszy mozliwy ruch.
Nie był taki najgorszy ;) A1 dałby Ci większe możliwości rozwoju :) Zresztą kim ja jestem w porównaniu z Tobą, a i tak udało mi się zrobić błąd o jeden ruch później :P

A na poważnie:
znajomość debiutów jest szczątkowa, poza kilkoma wariantami w sumie dopiero w grze środkowej zaczynamy coś tam prezentować. Z tym że nalezy mieć świadomośc, że z Estończykami do tej "gry środkowej" mało kto dotrwa :/

Duzym plusem będzie to, że udało się zapisywać partie z całego turnieju renju i będzie można je przeanalizować (ja chętnie opiszę swoje dwie: z Filipem (Chaosu) i Markiem (AliceCooper'em) - obie były dośc ciekawe w końcowych fragmentach.

Natomiast jeśli chodzi ORC to główny nacisk jest na prace domowe, a te są niestety z gry - a debiuty niestety trzeba "obkuć", co kosztuje trochę czasu i wysiłku.
 
 
 
soul_reaper 
retired


Dołączył: 28 Kwi 2004
Posty: 889
Skąd: Kraków
Wysłany: 2004-12-13, 14:55   

Coz ja moge powiedziec na temat wrazen :)
No wiec tak, na pewno moge stwierdzic ze musze popracowac nad kondycja gdyz juz w drugim turnieju z rzedu po dobrym poczatku gubie szanse w koncowce. Ciezko powiedziec czy bylo to spowodowane zmeczeniem czy moze po prostu utrata koncentracji zwiazana z pokonaniem potencjalnie najgrozniejszych przeciwnikow. A moze to bylo to nieszczesne Tyskie :/
Ogolnie turniej oceniam pozytywnie, chociaz zaluje ze nie wzialem udzialu w renju. Mysle ze popracujemy troche nad ta gra w najblizszym czasie i podczas starcia z Estonczykami nie damy plamy.
 
 
 
Ece 
Wielki Admin ;)


Dołączył: 27 Kwi 2004
Posty: 1680
Skąd: Dublin
Wysłany: 2004-12-13, 15:28   

Cytat:
Jesli chodzi o turniej renju to trzeba bedzie otworzyc nowy temat w dziale renju gdyz w kontekscie marcowych mistrzostw poziom byl bardzo kiepski!!!
Poza tym, ze z poprzednia czescia wypowiedzi Macka sie zgadzam, to dla mnie to jedna z wazniejszych kwestii. Zapisy partii to super rzecz i widac jak glupie bledy robimy. Filip wpisze je do RenLiba i beda dostepne.
Ants napisal mi wlasnie w mailu, ze do Polski szykuja sie Tunnet, Johann, Timo, Andry no i on sam, czyli... Nie nasza liga. Jak oni zobacza moje partie i ze zajalem 2 miejsce, przegrywajac i7 z Dragonem, to... ;)

Wracajac do turnieju, to nie przybyl Kewes, Lonewolf nie gral, a Soul... byl :]

Fajnie ze byly nagrody, a za wpisowe mozna bylo cos zjesc. Piwnica ciut zimna, ale i tak bylo czuc, ze mysle ;) Piatkowe spotkanie co niektorych sprawilo, ze w sobote czekalismy ponad godzine na rozpoczecie turnieju. Dosyc duzo w partiach zalezalo od przypadku, szczescia etc., ale to chyba taki standard turniejow w realu. Okazalo sie, ze tez mozna przegrac przez misklika w ostatnich sekundach pojedynku (Arczi vs. Dragon), ale tez ze mozna wygrac po czasie, gdyz Milosz udal, ze nie widzi swojej wygranej na czas i pozwolil Alice'owi wygrac.

Czasem wkurzajace byly rozmowy innych, jak Minuty, ktory cicho grac nie potrafi ;) tudziez szepty widzow, ktore sa bardzo sugestywne i nie powinno ich tam byc.

Niewyspany, ale szczesliwy wrocilem do Warszawy z oscypkami w plecaku ;)

P.S. Osoby posiadajace zdjecia z turnieju proszone sa o kontakt ze mna, albo z alice'm.
 
 
 
utratos 

Dołączył: 28 Kwi 2004
Posty: 789
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2004-12-13, 17:52   

Szkoda ze kilka osob mimo zapowiedzi nie wpadlo.

Wyniki turnieju beda niedlugo na stronie. partie z renju przepisuje do renliba chaosu i niedlugo tez beda jakos dostepne.


ps niech nowi gracze cos napisza o wrazeniach z turnieju:))
 
 
shakal 

Dołączył: 17 Cze 2004
Posty: 36
Skąd: Kraków
Wysłany: 2004-12-13, 20:32   

Hej!

Ja w przeciwieństwie do innych decyzję o udziale w Turnieju podjąłem w sobotę rano.. i teraz wiem iż warto było poświęcić sobotni, przedpołudniowy sen dla takiej sprawy... ;)
Był to mój pierszy turniej i jestem pod wrażeniem atmosfery towarzyszącej tej imprezie. W ogóle samo miejsce – półmroczne piwnice jednej z krakowskich kamienic jest bardzo egzotyczne jak na scenerię turnieju gry logicznej, stąd myślę że swą odmiennością Turniej ten na długo pozostanie w pamięci uczestników :) .

Pierwsze zetknięcie z gobanem zaowocowało juz pewnymi spostrzeżeniami co do takiej właśnie formy gry. Wydaje mi się że „gra w realu” niesie ze sobą pewną przewagę. Warunki takiego turnieju (otoczenie zegarów, kontakt wzrokowy z przeciwnikiem, nieodwołalność ruchu, oficjalny charakter gry) – to wszystko motywuję do tego by każdy ruch był sumą przemyśleń a nie wynikiem przypadkowości ;) . Jest to sytuacja zupełnie przeciwstawna realiom kurnikowym gdzie prostota wykonania ruchu zawiera się praktycznie w małozobowiązującym kliknięcu myszy – na mnie nie działa to mobilizująco :P .
Jednocześnie gry turniejowe prowadzone są w duchu zasad fair play i stanowią przede wszystkim świętną zabawę.

Co do mojego udziału w samej rozgrywce, z pewnością miałem partie mniej i bardziej wybitne. Na pewno koncentracji (a może i szczęścia) nie wystarczyło jednak na 11 rund i końcowe partie dość łatwo przegrywałem. Szczyt bezmyślności chyba nastąpił w ostatniej partii z aaru ;) . Mimo wszystko ostateczny wynik - 22 miejsce przyjmuję pozytywnie :)

Pozdrawiam!

Piotrek
 
 
 
aaru 
BrainKing.com


Dołączył: 28 Maj 2004
Posty: 1056
Skąd: Siemianowice
Wysłany: 2004-12-14, 08:26   

Właśnie oglądam zdjęcia z turnieju.

Pytanie:

Czy Blueman zdołał coś pominąć w swojej galerii fotografii?? Jest na nich chyba wszystko, a nawet więcej. Ma się wrażenie, że tylko pstrykał fotki, zamiast grać. :D
_________________
Pozdrawiam
aaru / Arek
 
 
 
aaru 
BrainKing.com


Dołączył: 28 Maj 2004
Posty: 1056
Skąd: Siemianowice
Wysłany: 2004-12-14, 08:32   

Jeszcze gorąca prośba.
Proszę gorąco o umieszczenie wyników wszystkich partii.
_________________
Pozdrawiam
aaru / Arek
 
 
 
100per 


Dołączył: 28 Kwi 2004
Posty: 883
Skąd: Łódź
Wysłany: 2004-12-14, 09:06   

aaru napisał/a:
Czy Blueman zdołał coś pominąć w swojej galerii fotografii?? Jest na nich chyba wszystko, a nawet więcej. Ma się wrażenie, że tylko pstrykał fotki, zamiast grać.
To prawda, niewiele mu umknęło...

Część zdjęć może śmiało pójść na kunkurs :)

http://www.gomoku.pl/grp/foto/3k/blueman/10127.jpg - Polak potrafi :D
 
 
 
despair 
the hardcorebaby:)


Dołączyła: 21 Cze 2004
Posty: 174
Skąd: Bialystok
Wysłany: 2004-12-14, 13:33   

pozdrawiam wszystkich, ktorzy dolozyli staran aby ten turniej sie odbyl, naprawde swietna robota, bylo naprawde znakomicie :D
dziekuje Karolowi za nocleg, Alicowi oraz osobom z pokoju za mile towarzystwo w 'przerwach' miedzy turniejami ;) oraz wszystkim ktorzy sie pojawili :D dzieki Wam kazdy turniej jest wyjatkowy i niepowtarzalny :D

co prawda turniej pierwsza klasa, ale w podziemiach przydaloby sie porzadne ogrzewanie :P

jestem zadowolona z rezultatow, co prawda mialam brac udzial tylko w pente, lecz zostalam przypadkowo zapisana na gomoku i tak zostalo :P zajelam zaszczytne (chyba ;) ) 25 miejsce wiec jestem zadowolona ;) dzieki ze mnie zapisaliscie :D

po gomoku na pente nie mialam juz niestety sily :P a szkoda bo pewnie bym wymiatala :PPP <joke>

drugiego dnia bylo renju, oczywiscie nie odwazylam sie sprobowac ;) skonczylo sie na tym ze o malo co nie zasnelam z nudow (wszyscy grali i nie bylo z kim porozmawiac :| ), i jeszcze zapomnialam zabrac ze soba specjalnie przygotowanej ksiazki .. ;/ no ale to nie jest wazne ;]

po renju mialam przyjemnosc zagrac w go :D szybko wybudzilam sie ze snu ;]

ciesze sie ze poznalam kilka nowych osob ;] (ps. zyskalismy nowego fotografa :P pozdro blue :D )
zaluje ze nie poznalam osob ktore zadeklarowaly przyjazd ;/ wicherek, rai, kewes .. liczymy na Was na nastepnym turnieju :D
no i szkoda ze turnieje trwaja tak krotko.. osoby, ktore sie nie pojawily niech zaluja, bo bylo naprawde swietnie :)
_________________
Dear God. We can save the world. Give us only a source code !
http://bash.org.pl/top50
 
 
 
BlueMan 


Dołączył: 08 Lis 2004
Posty: 224
Skąd: CHORZÓW
Wysłany: 2004-12-14, 15:09   

He He he .....
Przecież nie poszło mi aż tak źle jak na prawie 2 miesiące gry w swap , a wypadek przy pracy zdażył się podczas parti z aaru więc możesz się śmiać...
Taaa dzięki takim stołom a mamy dwa stoły zrobione dało by się znaleźć sponsora zwłaszcza że można powiedzieć że podstawki drugiego stołu też oprużniliśmy :D
 
 
 
utratos 

Dołączył: 28 Kwi 2004
Posty: 789
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2004-12-14, 18:52   

shakal napisał/a:
Hej!


Pierwsze zetknięcie z gobanem zaowocowało juz pewnymi spostrzeżeniami co do takiej właśnie formy gry. Wydaje mi się że „gra w realu” niesie ze sobą pewną przewagę. Warunki takiego turnieju (otoczenie zegarów, kontakt wzrokowy z przeciwnikiem, nieodwołalność ruchu, oficjalny charakter gry) – to wszystko motywuję do tego by każdy ruch był sumą przemyśleń a nie wynikiem przypadkowości ;) . Jest to sytuacja zupełnie przeciwstawna realiom kurnikowym gdzie prostota wykonania ruchu zawiera się praktycznie w małozobowiązującym kliknięcu myszy – na mnie nie działa to mobilizująco :P .
Jednocześnie gry turniejowe prowadzone są w duchu zasad fair play i stanowią przede wszystkim świętną zabawę.


Piotrek


Dzieki za post szakal:) Podpisuje sie pod nim obie rekoma. zgadzam sie ze gra w realu na turnieju to kompletnie cos innego niz kurnik. Dawno temu juz zauwazylem ze na kurniku szczegolnie jak ranking stracil jakiekolwiek dla mnie znaczenie gra odbywa sie bezstresowo na zasadzie bezmyslnej rutyny. turniej w realu to walka twarza w twarz na pelnej koncentracji( no niestety mnie np. nie udaje jej sie zachowac przezcaly turniej traca ja z reguyly w ostaniej lub przedostaniej turze). Niech ci co nie przyszli zaluja swojego wyboru. kazdy moze grac na turnieju a poziom jego gry nie ma nic do rzeczy. zachecam kazdego na przyjscie na nastepne turnieje:)

UTRAOS
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group