 |
Forum.Gomoku.pl
Forum Polskiego Stowarzyszenia Gomoku, Renju i Pente
|
Czy TW Bolek to Lech Wałęsa ? |
Czy TW Bolek to Lech Wałęsa ? |
Tak |
|
40% |
[ 11 ] |
Nie |
|
33% |
[ 9 ] |
Nie mam zdania na ten temat |
|
25% |
[ 7 ] |
|
Głosowań: 27 |
Wszystkich Głosów: 27 |
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
ermijo

Dołączył: 07 Maj 2005 Posty: 1950 Skąd: N49°37`E20°42`
|
Wysłany: 2008-06-19, 17:53 Czy TW Bolek to Lech Wałęsa ?
|
|
|
Witam, w najbliższym czasie ukaże się książka "SB a Lech Wałęsa: przyczynek do biografii"
autorstwa Sławomira Cenckiewicza i Piotra Gontarczyka. Interesuje mnie Wasza opina, czy ówczesny prezydent Polski Pan Lech Lech Wałęsa był ów TW <Bolkiem>. Ankieta ma na celu sprawdzenie, jak młodzi ludzie obiektywnie nie znając życia sprzed 40 lat, postrzegają historię. Domyslam, się że wielu z Was moi drodzy, mało interesuje taki temat, jednak proszę o zaangażowanie - jesteśmy jakąś społecznością, grupą ludzi o zbliżonych zainteresowaniach - gomoku., dlatego też ciekaw jestem wyniku ankiety, czy zdania będą podzielone a także frekwencji.
Pozdrawiam - Ermijo. |
_________________ Always: "Homo ludens"
Never: "Homo faber" |
|
|
|
 |
alfons

Dołączył: 16 Maj 2008 Posty: 97 Skąd: Swarzędz
|
Wysłany: 2008-06-19, 17:57
|
|
|
Nasz były prezydent schodzi pomału na psy. Zagłosowałem na tak. Podobno są na to dowody, że wynosił swą teczkę i opróżniał akta. |
_________________ Doświadczenie - nazwa jaką nadajemy naszym błędom. |
|
|
|
 |
dusksky
lubie zimne piwo

Dołączył: 17 Wrz 2004 Posty: 596 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2008-06-19, 18:24
|
|
|
Ja dalem na "nie mam zdania na ten temat". Na wiekszosc ludkow z tego forum w tamtych czasach to ptaszki nawet nie cwierkaly wiec co mozemy na ten temat powiedziec?
Chyba nic...
Owszem mam swoje zdanie, ale jest ono czysto spekulacyjne i moge sie calkowicie mylic.
SB w tamtych czasach kazdego istotnego dla nich "obywatela" poddawala inwigilacji, manipulacji. Czesc swiadomie wspolpracowala a czesc robila to nieswiadomie a w aktach pojawialy sie zapiski. Moim zdaniem Walesa mogl byc nieswiadomym wspopracownikiem. |
_________________ The higher you are
The farther you fall
The longer the walk
The farther you crawl. |
|
|
|
 |
ermijo

Dołączył: 07 Maj 2005 Posty: 1950 Skąd: N49°37`E20°42`
|
Wysłany: 2008-06-19, 18:49
|
|
|
Jeśli z góry zakładasz, że każdy, kto nie żył w tych czasach powinien odpowiedzieć "nie mam zdania na ten temat", to ankieta była by chyba zbyteczna. Jeśli nie masz zdania, to znaczy, że ogólnie się nie interesujesz tą kwestią a nie to, że nie żyłeś w tamtych czasach. Ja też nie żyłem w czasach Napoleona - od tego sa źródła - w tym przypadku historyczne. Jednak w przypadku historii współczesnej każdy może sobie sprawdzić sam - Archiwa IPN są otwarte dla kazdego - można nie mieć żadnych wątpliwości, lecz można także mieć jakieś "...ale".
Oczywiście szanować należy każdą opinię, tylko nie mogę jednego zaakceptować -
mianowicie tłumaczenia że nie masz zdania, ponieważ dusksky napisał/a: | Na wiekszosc ludkow z tego forum w tamtych czasach to ptaszki nawet nie cwierkaly wiec co mozemy na ten temat powiedziec? |
|
_________________ Always: "Homo ludens"
Never: "Homo faber" |
|
|
|
 |
Karol G.
Dołączył: 07 Lis 2006 Posty: 403 Skąd: Cambridge
|
Wysłany: 2008-06-19, 18:50
|
|
|
Mi to lata czy Wałęsa był czy nie był współpracownikiem. Film z linku zamieszczonego przez Soula zobaczyłem. Wydaje mi się dość tendencyjny i chyba PiS rzeczywiście maczał w nim palce. Dla przykładu jest scenka z rozmów Wałęsy przy stole i wcześniej jest pokazane jak wchodzą ludzie do pokoju. Akurat wybrano ten fragment gdzie jest Tusk. A samo wchodzenie do pokoju nie jest jakąś ważną czynnością. Bo suma sumarum cały materiał nie jest na plus dla Wałęsy. A takie niuanse się zapamiętuje, jak dziadka z Wermachtu. Jakoś też dziwne jest, że w IPNie tylko papiery jednej osoby są sfałszowane, a wszystkie inne są prawdą przenajświętszą. Chodź ciekawi mnie co to było z tym wypożyczeniem i nie oddaniem całości materiału, co później Siemiątkowski pisał do Kwacha.
Co do treści, a skąd mam wiedzieć czy to prawda? Ciekawe czy TVP wypuściłaby podobny filmik jeśli byłyby na to papiery w IPNie na przykład o polskim papieżu, że załóżmy współpracował z SB czy KGB. Szczerze wątpię.
A książki nie przeczytam, bo mnie to nic nie obchodzi co Wałęsa robił jak mnie na świecie nie było.
A w ankiecie oczywiście 'Nie mam zdania na ten temat'. Nie interesuję się historią. Chcę wierzyć, że Wałęsa nie współpracował z SB. |
|
|
|
 |
alicecooper
Skarbnik
Dołączył: 06 Maj 2004 Posty: 2233 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2008-06-19, 20:15
|
|
|
profit napisał/a: | Dla przykładu jest scenka z rozmów Wałęsy przy stole i wcześniej jest pokazane jak wchodzą ludzie do pokoju. Akurat wybrano ten fragment gdzie jest Tusk. A samo wchodzenie do pokoju nie jest jakąś ważną czynnością. |
jest to urywek taśm z gabinetu prezydenckiego z nocy 4 czerwca 1992 r gdy odwoływano rząd Olszewskiego (po wykonaniu uchwały lustracyjnej - na liście TW był między innymi Wałęsa - dlatego z dnia na dzień zdecydował się zmontowac koalicję do obalenia rządu)
w gabinecie zebrali się Wałęsa i ówcześni prominentni działacze partii - oprócz SLD i oczywiście tych którzy mieli byc odwołani (min. Tadeusz Mazowiecki, Donald Tusk, Mieczysław Wachowski, Leszek Moczulski, Waldemar Pawlak, Stefan Niesiołowski, Bronisław Geremek)
całość do obejrzenia w filmie "nocna zmiana" - polecam
http://video.google.pl/vi...9399587636473&q |
|
|
|
 |
Karol G.
Dołączył: 07 Lis 2006 Posty: 403 Skąd: Cambridge
|
Wysłany: 2008-06-19, 20:51
|
|
|
Tak, tylko napisałem, że mi się nie podoba pokazanie takiego fragmentu i podkreślenie obecności osób które tak na prawdę z Bolkością bądź nie Wałęsy nie mają nic wspólnego.
Film ten (czy dokument?) jest o tym, że historycy stawiają tezę 'Wałęsa był tw SB o kryptonimie Bolek'. No i są ich komentarze, przebitki dokumentów, fragmenty wypowiedzi dawnych oficerów. I dość niepasujące jest wyraźne pokazanie, że obok Wałęsy stali aktualnie ważni ludzie, którzy z tym nic nie mają wspólnego - Pawlak i Tusk.
Jakoś Geremek nie jest tam szczególnie eksponowany a Pawlak co nic nie mówi jest. Dlatego węszę w tym małym fragmencie, że ludzie pro PiS mieli swój wkład w ten materiał. Jeżeli jest to film o historii to nie powinien zawierać takich elementów.
A filmu (Nocna zmiana) nie chce mi się oglądać, godzina 12 minut to ponad moje siły, jeszcze mi się Kaczyński albo Macierewicz w nocy przyśnią i będę mieć koszmary, że się w piekle znalazłem : P |
|
|
|
 |
dobrychemik

Dołączył: 20 Cze 2007 Posty: 640 Skąd: Europa
|
Wysłany: 2008-06-19, 21:10 Re: Czy TW Bolek to Lech Wałęsa ?
|
|
|
ermijo napisał/a: | Interesuje mnie Wasza opina, czy ówczesny prezydent Polski Pan Lech Lech Wałęsa był ów TW <Bolkiem>. |
Przede wszystkim sprostowanie: kwestia ewentualnej współpracy Wałęsy z SB dotyczy okresu dużo wcześniejszego niż Solidarność, czy też jego prezydentura. W latach siedemdziesiątych Wałęsa był jeszcze "nikim". Tym samym, nawet gdyby okazało się, że wtedy był TW, to nie oznaczałoby, że w latach późniejszych był człowiekiem służb.
Czy wg mnie W LATACH SIEDEMDZIESIĄTYCH Wałęsa był współpracownikiem SB? Nie wiem i nie mam podstaw do wyrażanie kategorycznych osądów. Kiepski byłby ze mnie naukowiec, gdybym wyciągał ostateczne wnioski z bardzo niepełnych danych. Wiem jednak, że jest coś takiego jak domniemanie niewinności. Poza tym sądy już chyba dwa razy zajmowały się przeszłością Wałęsy i niczego nie znalazły. A taki już ze mnie dziwny człowiek, że większym autorytetem darzę sądy niż dziennikarzy politycznych. Dziennikarze korzystając z wolności słowa każdego mogą totalnie zgnoić lub wyświęcić, ale trzeba mieć na tyle oleju w głowie, żeby nie dać się manipulować. (Przy okazji: dziennikarz, który będzie tworzył teksty/filmy zbyt obiektywne szybko będzie bezrobotny). Ja poczekam na finał sprawy w sądzie, bo nie uważam się za wystarczająco kompetentnego, by wyrokować w tej sprawie. |
_________________ Mgławica Heliks - jedna z najładniejszych mgławic planetarnych (nazwa "planetarna" pochodzi stąd, że w małych teleskopach wyglądem przypomina tarczę planety). |
Ostatnio zmieniony przez dobrychemik 2008-06-19, 23:04, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
fo_lou
Dołączył: 10 Maj 2006 Posty: 134 Skąd: Łuków
|
Wysłany: 2008-06-19, 22:57
|
|
|
Z tego co się orientuję, to te całe teczki sb to nie tylko współpracownicy, to także osoby, które wyjeżdżały za granicę, które sb obserwowało itp. |
_________________ Nie należy lekceważyć drobnostek, bo od nich zależy doskonałość. - Michał Anioł |
|
|
|
 |
bad_mojo
recenzent ludzkości

Dołączył: 10 Lip 2004 Posty: 1569 Skąd: Konstancin-Jez.
|
Wysłany: 2008-06-19, 23:04
|
|
|
Jest to o tyle śmieszne, że dzisiejsza Wyborcza przytacza wypowiedzi polityków, dziennikarzy i byłych SBków, którzy mówią, że Wałęsa nie był agentem. I to także sa fakty, tylko nie telewizyjne. |
_________________ Think for yourself. Question authority. / People tell me what to say, what to think and what to play. |
|
|
|
 |
alicecooper
Skarbnik
Dołączył: 06 Maj 2004 Posty: 2233 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2008-06-19, 23:11
|
|
|
profit napisał/a: | I dość niepasujące jest wyraźne pokazanie, że obok Wałęsy stali aktualnie ważni ludzie, którzy z tym nic nie mają wspólnego - Pawlak i Tusk. |
pomyśl nad tym
czy naprawdę to było przypadkowe ze Pawlak został po obaleniu Olszewskiego premierem (desygnował go Wałęsa)
i czy naprawde spontanicznie media popierały Tuska a glanowały Kaczyńskiego
ja wierzę w przypadki jak mi myszka zejdzie w gomoku, ale nie 20 razy pod rząd:)
PS własnie dlatego wielu ludzi nie trawi Tuska - bo wciąz zadaje sobie pytanie - czemu i po co popierał agentów w 92 r (co mu zostało do dziś) |
|
|
|
 |
dobrychemik

Dołączył: 20 Cze 2007 Posty: 640 Skąd: Europa
|
Wysłany: 2008-06-19, 23:32
|
|
|
Wśród elektoratu z wyższym wykształceniem w dwu ostatnich wyborach parlamentarnych zdecydowanie najwyższym poparciem cieszyła się PO. Czy to znaczy, że inteligencja (wykształciuchy!) to sami zdrajcy, przekupieni przez obcych, szumowiny bezrozumne nie pojmujące, że tylko IV Rzesza Polska braci Kaczyńskich przyniesie szczęście prawdziwym Polakom (czyli braciom Kaczyńskim)?
Czy zwolennikom PiS-u naprawdę nie mieści się w głowie, że media wolą Tuska od Kaczyńskich nie dlatego, że zostały przekupione/zmuszone/okłamane, ale dlatego, że są ku temu racjonalne powody?
Cóż za okrutny świat - cały się sprzysiągł przeciwko PiSowi. Wszędzie wrogowie. Paranoja...
P.S. Alice, myszka Ci zjeżdża, bo Maf jest w układzie z mediami, Tuskiem i wszystkimi innymi... |
_________________ Mgławica Heliks - jedna z najładniejszych mgławic planetarnych (nazwa "planetarna" pochodzi stąd, że w małych teleskopach wyglądem przypomina tarczę planety). |
|
|
|
 |
alicecooper
Skarbnik
Dołączył: 06 Maj 2004 Posty: 2233 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2008-06-20, 00:49
|
|
|
wybacz ale papierek o skończeniu uczelni w obecnych czasach to w 70%? 80%? farsa
lepiej jest na uczelniach technicznych, ale "humanisci" to tragedia |
|
|
|
 |
templar

Dołączył: 14 Maj 2006 Posty: 657 Skąd: toruń
|
Wysłany: 2008-06-20, 01:48
|
|
|
profit napisał/a: | Dlatego węszę w tym małym fragmencie, że ludzie pro PiS mieli swój wkład w ten materiał. |
Łoo, stary, a myślałem, że to moje teorie spiskowe są odjechane.
dobrychemik napisał/a: | W latach siedemdziesiątych Wałęsa był jeszcze "nikim". Tym samym, nawet gdyby okazało się, że wtedy był TW, to nie oznaczałoby, że w latach późniejszych był człowiekiem służb. |
Zastanów się logicznie... gdyby okazało się, że Wałęsa był współpracownikiem SB w latach siedemdziesiątych, a później nie miał nic wspólnego z SB, to czemu kłamał? Czemu ukrywał to? Czemu doprowadził do upadku rząd Olszewskiego? Czemu (użyję mocnego słowa) kradł dokumenty ze swojej teczki? Czemu popierał byłych agentów i wprowadzał ich na wysokie stanowiska w rządzie (zbieg okoliczności?)? Gdyby powiedział "współpracowałem, ale później zmądrzałem i postanowiłem walczyć z SB i nigdy więcej nie wchodziłem z nimi w układy", to czy nie zostałby o wiele lepiej odebrany, niczym św. Paweł z Tarsu? Sęk w tym, że tak powiedzieć nie mógł i nie może...
Moje zdanie jest takie: niezależnie od tego w jakich czasach, jeśli był współpracownikiem SB (a jestem przekonany, że był) to jest zupełnie skompromitowany, jest zdrajcą, kłamcą i jedną z najgorszych osób, jaką ten kraj miał (co z tego, że wywalczył wolność, skoro doprowadził kraj do ruiny?).
Heh, przypomniało mi się jak kiedyś Pan Korwin-Mikke opowiadał jak to został zapytany o to czy współpracował z SB, czy coś podpisywał. Odpowiedział, że nie współpracował z SB, mimo, że jest oczywiście i o nim teczka, ale raz agenci kazali mu podpisać dokument o tym, że nigdy nie będzie walczyć z władzami siłą fizyczną. Pan Korwin-Mikke opowiadał, że oczywiście podpisał ten dokument, po czym wzruszył ramionami, popatrzył na agentów i odpowiedział "gdybym posiadał chociaż ze 2 czołgi, to bym nie podpisał".
dobrychemik napisał/a: | Poza tym sądy już chyba dwa razy zajmowały się przeszłością Wałęsy i niczego nie znalazły. A taki już ze mnie dziwny człowiek, że większym autorytetem darzę sądy niż dziennikarzy politycznych. |
Kiedyś uważano, że to Kolumb odkrył Amerykę, a późniejsze badania pokazały, że Wikingowie byli tam wcześniej... czy z tego wniosek taki, że Ci co byli przekonani wcześniej o tym, że Kolumb był pierwszy mieli rację? Sądy wyrokują na podstawie danych jakie mają. Dodam jeszcze, że sprawą TW "Bolka" zajęli się historycy, a nie dziennikarze, których zdanie sobie cenię ponad zdanie jakichkolwiek sędziów.
dobrychemik napisał/a: | Wśród elektoratu z wyższym wykształceniem w dwu ostatnich wyborach parlamentarnych zdecydowanie najwyższym poparciem cieszyła się PO. Czy to znaczy, że inteligencja (wykształciuchy!) to sami zdrajcy, przekupieni przez obcych, szumowiny bezrozumne nie pojmujące, że tylko IV Rzesza Polska braci Kaczyńskich przyniesie szczęście prawdziwym Polakom (czyli braciom Kaczyńskim)? |
Zadam Ci tylko jedno pytanie - czy uważasz, że gdyby w 1990 roku lud wiedział, że Wałęsa był współpracownikiem SB i co więcej kłamał na ten temat, to by go wybrali na prezydenta? My nie żyliśmy w tamtych czasach, ale z tego co mi opowiadali starsi ludzie, to nienawiść do SB była tak wielka, że Wałęsa mógłby mieć poważne problemy (to jest moje zdanie).
W dzisiejszych czasach nie ma już żadnego znaczenia politycznego czy Wałęsa był Bolkiem czy też nie. Jego poparcie i bez tej wiedzy jest mniejsze od poparcia Pana Korwina-Mikke, które i tak jest małe. Ma to jednak znaczenie historyczne no i przede wszystkim chodzi o poznanie prawdy.
Pozdrawiam
templar
P.S. Już nie mogę się doczekać, kiedy będę mógł przeczytać tę całą książkę (której tytułu nie pamiętam) o TW "Bolku". |
_________________ "...and remember - anger leads to the dark side!" (kyle katarn) |
|
|
|
 |
teletombola
Dołączył: 21 Kwi 2006 Posty: 123
|
Wysłany: 2008-06-20, 09:06
|
|
|
templar napisał/a: | W dzisiejszych czasach nie ma już żadnego znaczenia politycznego czy Wałęsa był Bolkiem czy też nie. |
eot |
|
|
|
 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
|