EURO 2004 |
Autor |
Wiadomość |
adik
Dołączył: 28 Kwi 2004 Posty: 1432 Skąd: Witkowo
|
Wysłany: 2004-07-02, 11:52
|
|
|
Ten gało-wytrzeszcz jest jakiś niedorobiony. Te gały mu wystają jak pędzel, a i tak gówno widzi.. Trzeba być jakimś chorym, żeby takiego karnego nie zobaczyć. Co za pedał łysy.
Ehh..
Co za sieczka. Finał LM musiałem znosić jakiś cieniasów, i finał Euro też. Jak wygra ta Lukrecja, to sie chyba pociacham.
Portugal Ole!
Pozdrawiam, Adik. |
|
|
|
|
Chaosu
Dołączył: 28 Kwi 2004 Posty: 1229 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2004-07-02, 12:00
|
|
|
Ja będę kibicował Grecji, może jakiś układzik w Warszawie? Ale wydaje mi się, że ten Grek strzelił barkiem, ale może pokazywali ze złej kamery ujęcie... |
_________________ now back to the Gene Krupa syncopated style |
|
|
|
|
seba
Dołączył: 07 Maj 2004 Posty: 167 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2004-07-02, 13:42
|
|
|
Grecja :O no w 1 meczu Grecja wygrała 2:1. Portugalia gra u siebie doszła do finału, będą tak zmotywowani i zdeterminowani żeby wygrać mistrzostwo że hej! Taki Figo i Rui Costa wątpię żeby grali jeszcze w piłkę do 2006 roku na mistrzostwach świata. A tak wogóle mi się ta Liga Mistrzów podobała było przecież tyle sensacji i emocji więc czego chcieć więcej? Zwyciężył lepszy! Monaco było lepsze od Realu, i Monaco doszło do finał! Tak samo Porto! Porto było lepsze od Manchesteru i od Chealse. Do finału doszły 2 najlepsze drużyny tej edycji Champions League. A w Euro, Grecja nie bez powodu doszła do finału. Pokonała przecież Portugalie , Francje, Czechy, uciułała punkt z Hiszpanią. Jak się pokonuje takie zespoły to awans do finału jest oczywisty i w pełni zasłużony. Może Grecy nie grają jakiejś porywającej i ładej piłki, ale wygrywają i to jest najważniejsze! Nie grają efektownie ale efektywnie. A to wynik jest w sporcie najważniejszy. Grecja jest świetną drużyną w obronie i w "przeszkadzeniu" Otto Rehagel ( czy jak mu tam:P) naprawde stworzył bardzo dobrą drużyne która dobrze się rozumie i potrafi wygrywać. Dlatego ja się cieszę że Grecja jest w finale EURO 2004 bo sobie na to w pełni zasłużyła.
Pozdrawiam
Seba |
|
|
|
|
angst
Członek Zarządu Kapitan IRP
Dołączył: 28 Kwi 2004 Posty: 4999 Skąd: Płock
|
Wysłany: 2004-07-04, 04:49
|
|
|
Całkowicie się z Tobą zgadzam, ale nie do końca... Portugalia powinna wygrać, ale zależy to w dużej mierze od gry Figo, który chyba dał z siebie wszystko już chyba w półfinale...
Rui Costa ostatnio w sumie nie grał, ale kto wie... Lubię Greków, ale obstawiałem przed mistrzostwami na Portugalię, więc jednak to ona wygra...
Pozdrawiam
Angst |
|
|
|
|
raigeken
Dziendobry :P
Dołączył: 03 Lip 2004 Posty: 251 Skąd: Tychy
|
Wysłany: 2004-07-04, 20:12
|
|
|
hehe i tak Grecja wygra w karnych 6:5 albo 5:4 lub wygra normalnie 2:1. sami zobaczycie. te mistrzostwa sa w ogole smieszne . anglia pokonana, francja pokonana, czechy pokonane, szwecja pokonana, dania pokonana... itd., akurat grecja bedzie... niepokonana kto sie zaklada |
|
|
|
|
adik
Dołączył: 28 Kwi 2004 Posty: 1432 Skąd: Witkowo
|
Wysłany: 2004-07-04, 23:47
|
|
|
Wygrała Grecja.
Ból dla futbolu.
Teraz całe życie będe ćwiczył uderzanie z główki i wykonywanie rożnych, bo chyba to jest klucz do sukcesu ;/
Grecy zostali pokonani tylko raz - przez Rosjan.
Szkoda, że Rosjanie nie awansowali do tego finału..
Pozdrawiam, Adik. |
|
|
|
|
s3v3n
Dołączył: 28 Kwi 2004 Posty: 686 Skąd: krakow
|
Wysłany: 2004-07-05, 00:03
|
|
|
kolejny lolowy turniej, chociaz mundial w azji byl bardziej zalosny.. to strata dla pilki, ze wygrywa druzyna grajaca wiekszosc spotkan systemem 7-2-1. ale jakby wygrala portugalia to tez nie bylbym zadowolony, po prostu oba te zespoly powinny sie juz dawno pozegnac z mistrzostwami, ale albo sedziowie albo mnostwo farta pozwolilo im zajsc az do finalu. a sam mecz byl dosc slaby, najciekawszy moment to chyba kibic barcy rzucajacy szalikiem swojego klubu w figo- jaka symbolika:-))) |
|
|
|
|
boreasmun
boreasmun
Dołączył: 28 Kwi 2004 Posty: 115 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 2004-07-05, 00:06
|
|
|
A ja uważam, że nie ma co mówic o zadnym farcie, lub o tym, że ustawienie Grecji z 7 obrońcami (choc tak naprawdę grali 4-5-1) jest zbyt defensywne, skoro w kazdym meczu padła bramka.
Grecy postawili w przeciwieństwie do innych duzynnie na znane nazwiska i pojedyncze gwiazdy, ale na taktyke i gre zespolową. Mi się to bardzo podoba.
Hellas!! |
|
|
|
|
angst
Członek Zarządu Kapitan IRP
Dołączył: 28 Kwi 2004 Posty: 4999 Skąd: Płock
|
Wysłany: 2004-07-05, 02:06
|
|
|
Zgadzam się z Bore. Grecy są mistrzami i w pełni na to zasłużyli. Inna sprawa, że finał był brzydszy od ćwierć i półfinałów :/ Prawda jest też taka, że faworyci rozczarowali (prawdopodobnie głównie z powodu nadmiernej eksploatacji sił ich zawodników w trakcie sezonów ligowych). Figo starał się, ale był bezradny wobec nieustępliwych Greków. Nie wiem czemu Scolari upierał się przy Paulecie, który chyba nie zagrał ani jednego dobrego meczu, a na dodatek stale się przewracał... Dlaczego nie wszedł Postiga? No, ale to już sam trener wie najlepiej...
Pozdrawiam
Angst |
|
|
|
|
kaka
Dołączył: 28 Kwi 2004 Posty: 277 Skąd: Dębica
|
Wysłany: 2004-07-05, 06:43
|
|
|
Wlasnie wrocilem z turnieju i chcialem tu cos napisac, ale to co chcialem zostalo napisane przez Nie_ma_ze_boli, Boreasmuna i Angsta.
Osobiscie uwielbiam kiedy wielkie ligi europy odpadaja, a wygrywaja druzyny, za mistrzostwo ktorych w STS byl kurs 1-80 ).
Te mistrzoswa pokazaly, ze w pilce wszystko jest mozliwe. |
|
|
|
|
Chaosu
Dołączył: 28 Kwi 2004 Posty: 1229 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2004-07-05, 09:39
|
|
|
Niestety w Warszawie nikt się ze mną nie założył : (
Ale ten kibic to był fajny, ja na miejscy piłkarzy bym się uśmiechnął zamiast mieć minę jak po spojrzeniu w lustro ; ) |
_________________ now back to the Gene Krupa syncopated style |
|
|
|
|
100per
Dołączył: 28 Kwi 2004 Posty: 883 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 2004-07-05, 11:38
|
|
|
Dokładnie, Chaosu - facet po prostu miał dość czekania i sam spowodował, że grecka siatka w końcu zatrzepotała....
very funny |
Ostatnio zmieniony przez 100per 2004-07-05, 14:41, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
angst
Członek Zarządu Kapitan IRP
Dołączył: 28 Kwi 2004 Posty: 4999 Skąd: Płock
|
Wysłany: 2004-07-05, 14:26
|
|
|
Też się śmiałem kilka minut, ale później w powtórce zobaczyłem o co chodziło. To był atak wymierzony w Luisa Figo i wcale się jego minie nie dziwię. Tak czy siak, kibic był niesamowity. Inna sprawa, że ochrona pacyfikowała go bardzo długo i nieelegancko. Wyraźnie pokazano, iż całkiem niepotrzebnie oberwał parę kuksańców... |
|
|
|
|
|