 |
Forum.Gomoku.pl
Forum Polskiego Stowarzyszenia Gomoku, Renju i Pente
|
Przesunięty przez: maestro 2014-07-11, 04:49 |
MMP - wrazenia po turniejach ;) |
Autor |
Wiadomość |
_OLSZTYNIANKA_
Dołączyła: 21 Maj 2004 Posty: 106 Skąd: olsztyn
|
Wysłany: 2005-03-23, 17:47
|
|
|
Jak wiecie bylam do tej pory na 3 turniejach ( wszystkie w stolicy) Na 1 jechalam pelna obaw - wiek moj ( jak to kiedys okreslil Bmac mlodziez starsza )- slabe pojecie o samej grze. Pomimo staran zajelam wtedy ostatnie miejsce Na 2 jechalam , zeby udowodnic sobie , ze moge zajac lepsze miejsce i udalo mi sie I ten 3 ostatni - REWELACJA .Piekna Karuzela , swietna atmosfera , jak zwykle wszyscy sympatyczni , jednym slowem , pomimo tego ze jestem starsza . bawilam sie i czulam wspaniale( i w koncu Seba powiedzial do mnie -czesc Sylwio) Dla wszystkich organizatorow , naleza sie ogromne slowa uznania i podziekowania ... ( SLONKO te Twoje mikrusne kanapeczki ....mniam ) . Dziekuje wszystkim za wspaniala zabawe i zycze sobie i Wam w przyszlosci nastepnych i jeszcze lepszych turniejow.
Ps. pozdrowienia dla Alanka od cioci. |
|
|
|
 |
Ece
Wielki Admin ;)

Dołączył: 27 Kwi 2004 Posty: 1680 Skąd: Dublin
|
Wysłany: 2005-03-23, 18:41
|
|
|
No wlasnie. Kanapeczki, ktore zrobili Agata i Alan, ktory powinien dostac nagrode specjalna, jako najmlodszy organizator turnieju Byly po prostu przepyszne, przez co stwierdzenie ze bylo ich za malo jest nieuniknione
Bylo super, goscie naprawde fajni i... no po prostu kul ziomale
Dla mnie w skrocie wszystko zaczelo sie od piatku. Mialem w miare ustalony plan odbioru tych, ktorzy wiedzialem ze przyjezdzaja i kiedy przeyjezdzaja - wszystko poszlo w leb
7:40 - Wegrzy na Centralnym. Spoznil sie ich pociag 10 minut, ale to nic w porownaniu z tym, co bylo dalej
Pojechalismy do Tiny, gdzie przyjechal Filip z Przemkiem, z ktorym mielismy odebrac o 9:40 Szwedow z lotniska. Dostalem jednak SMSa, ze Skire zapomnieli biletow Musieli wiec juz na lotnisku kupic bilety na nastepny lot.
Z nimi mielismy odebrac z Zachodniego Kaie - Estonke przyjezdzajaca z Niemiec. Pojechal tam Przemek, ktory mial tam spotkac Pavliniego. Na miejscu znalezli sie Pavlini z Utratosem i szukali jednej dziewczyny. Przemek z kolei szukal jednego chlopaka, a przez przypadek podeszla do niego Kaia i spytala o cos. Stali tak, bo Przemek nie zna zbyt dobrze angielskiego, zamiast 1 widzieli 2 chlopakow, ktorych nie szukali, a ci zamiast samej dziewczyny, widzieli jakas pare, ktora sobie stala W koncu sie "skumali" i przyjechali na Bankowy.
Tam czekalem juz z Wegrami, z ktorymi wrocilem z tarasu widokowego PKiN. Przemek z Kaia pojechali na Okecie po Skire, a ja z Utratosem, Pavlinim, Elrarandem, Heclearnerem i Mcmanusem poszlismy do Pizza Hut. Zdjecia nawet sa na stronie, gdzie zamiast na jedzeniu, nasza uwaga byla skupiona na grze w Gomoku i Renju.
Wyszlismy, padalo... Mielismy sie spotkac pod Grobem Nieznanego Zolnierza, jednak Przemek zlapal gume i jak wyszlismy to zadzwonil (wzial od Pavliniego komorke), ze jednak sa w Pizza Hut - tam skad przed chwila wyszlismy Zmoklismy, ale pokazalem zolnierzy polskich i Plac Pilsudskiego. Przywitalem sie w KFC (tak, jednak KFC a nie Pizza Hut, przez co kolejny telefon musialem wykonac ) ze Stefanem i Irene i niestety musialem wszystkich opuscic. Bylo tuz przez 15, a o 16 mialem pisemna czesc certyfikatu z English for Business, czy jakos tak (LCCI).
Okolo 19 traflem do Karuzeli, gdzie trwaly przygotowania do turnieju. Zaraz dowiedzialem sie, ze przyjezdzaja jeszcze Ukraincy i przydaloby sie ich odebrac z Zachodniego. Tak wiec z Przemkiem pojechalismy tam, lecz problemow zadnych nie bylo - z daleka zobaczyli wydrukowana przeze mnie kartke z duzym napisem RENJU Do kantoru i do Karuzeli. Ostatni kurs tuz przed 23 na Centralny. Przemek i Milosza (na 2 samochody) i ja dla towarszystwa, zabralismy ekipe z Wroclawia, Torunia i Zielonej Gory (mam nadzieje ze kogos nie pominalem).
Wrocilismy, w tym czasie przyjechali juz Estonczycy z Lotyszem i Jussim na pokladzie. Znowu pomocny okazal sie Przemek, ktory odwiozl mnie, Karola i Jussiego do mnie do domu, dzieki czemu juz okolo 1 moglismy pojsc spac.
Tak wygladal moj piatek |
|
|
|
 |
Slonko
Dołączyła: 28 Kwi 2004 Posty: 26 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 2005-03-24, 09:58
|
|
|
Kanapeczek istotnie bylo za mało.... Tylko, że zważywszy, że robiłam je sama i zajęło mi to 8 godzin (a potem były 3 minuty jedzenia) to nie wymagajcie ode mnie zbyt dużo I tak jeszcze dziś mnie boli kręgosłup od schylania się nad nimi Muszę Prezesa poprosić to wrzuci zdjęcie, które zrobiłam produkcji
I jeszcze jedno... Utra- ja Cię wcale nie usprawiedliwiam tyymi nagrodami- gdybyś był bliżej to bym Cię udusiła !! |
|
|
|
 |
pepek

Dołączył: 19 Mar 2005 Posty: 7 Skąd: wawa
|
Wysłany: 2005-03-24, 22:32
|
|
|
Skoro już wszyscy wszystkim dziękują to ja też wszystkim podziękuję. Atmosfera była wspaniała oraz ludzie, których zdążyłem poznac także.
Nie bedę wymieniał po kolei bo u mnie podobnie jak u Chaosu kłopoty z netem.
Wg mnei było wspaniale. Ciesze się, że tam byłem. |
|
|
|
 |
despair
the hardcorebaby:)

Dołączyła: 21 Cze 2004 Posty: 174 Skąd: Bialystok
|
Wysłany: 2005-03-29, 04:23
|
|
|
wielkie dzieki dla wszystkich, ktorzy przyczynili sie do zorganizowania (kolejnej juz) tak wspanialej 'imprezy' tj. bMaca, Ece, Utratosa, 100pera, Slonka, Alica, Kashona, Chaosu, Monice, i Zakonowi (mam nadzieje ze nikogo nie pominelam; kolejnosc przypadkowa:))
jak zwykle- wrazenia maksymalnie pozytywne
pamietam partie z Olsztynianka, na poczatku ktorej zaczelysmy rozmawiac na temat rozpoczecia, ktore ona postawila. bylo to rozpoczecie przy koncu gobanu, w dolnej jego czesci patrzac z perspektywy Sylwi. Po kilku zdaniach doszlam do wniosku, ze Sylwia ma chyba na mysli, ze to jej rozpoczecie. tak wiec ja pytam - "wiec to Twoje wlasne rozpoczecie?' - "nie, moje dolne' :D:D
pod koniec mialam ciut bardziej zapierajaca krew w zylach historie hehe )))) w niedziele, po rozdaniu nagrod w renju, w pospiechu zaczelam sie ze wszystkimi zegnac -za godzine odjezdzal moj pociag. musialam trafic na dobry przystanek, wsiasc do dobrego autobusu, wysiasc na dobrym przystanku, trafic na dworzec centralny, odnalesc wslasciwy peron i wsiasc do dobrego pociagu kiedy pozegnalam sie z kilkunastoma osobami podszedl do mnie Przemek i zaproponowal podwiezienie samochodem. bylam wniebowzieta- mialam jeszcze cale kilkanascie minut tak wiec zaprzestalam sie zegnac i poszlam nadrabiac zaleglosci w partii gomokowej z Ondikiem w pewnym momencie dostrzeglam, ze moj pociag odjezdza za 20 minut nie mialam czasu sie pozegnac z reszta graczy, po prostu wybieglismy razem z Kakarolem, Minuta i Ece i grzalismy 'dosyc szybko' na dworzec . Dzieki Przemkowi zdazylam na ostatni pociag pospieszny:) swietny kierowca!!
Gratulacje dla Arcziego i Tiger8, ktorzy udowodnili ze sa najlepsi :> Pozdrowienia Alicacoopera dzieki ktoremu moglam przyjechac bo mi zaoferowal darmowy nocleg dla Aldonki, Aaru i Minuty, z ktorymi mialam okazje posluchac 'bardzo fajnych' polskich piosenek' na 'dobranoc' (hehe tylko Oni wiedza ocb ), dla Mangi, ktora z pewnoscia jest najwiekszym odkryciem tego turnieju dla wszystkich ktorych poznalam dopiero na tym turnieju (co tak pozno!!) tzn Ondika , Sharlottki, Bllinda, Banerka, Dziubka, Honora (bo wczesniej nie mialam okazji sie przedstawic hehe ), oraz dla Darka, ktory nie zapomnial (masz szczescie ) przywiesc mi mojej obraczki , dla Utratosa, ktorego poznalam z innej strony ( hehe ), no i oczywiscie dla wszystkich ziomali ktorych widzialam po raz kolejny :> i jeszcze dla wszystkich ktorzy dali sobie cyknac ze mna fotke
jedynym niedopatrzeniem impresski byl brak poturniejowej impresski :p tzn jakiegokolwiek wspolnego wyjscia po turniajach (tak, wiem, ze czas na to nie pozwalal, ale naprawde tego brakowalo). to wszystko przez to, ze wszyscy byli pochowani w roznych hotelach. nastepnym razem powrocimy z podwojna sila i nadrobimy zaleglosci hehe |
_________________ Dear God. We can save the world. Give us only a source code !
http://bash.org.pl/top50 |
|
|
|
 |
Chaosu

Dołączył: 28 Kwi 2004 Posty: 1229 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2005-03-29, 12:08
|
|
|
. . .Mam dopiero 40% przepisanych partii ale może do końca tygodnia mi się uda. Niestety już pojawiają się wątpliwości:
-R9_Sulane-Kolk na obu protokołach zaczynała zła osoba, chyba się trochę pomylili : ) ale to jak mniemam musi tak zostać (napisałem kto naprawdę zaczynał),
-R1_Nowakowski-Oll j.w. przykro mi,
-R1_Soboń-Kolk z protokołu wnika że zaczął Karol a miała Kaia, sorry,
-R9_Gurckis-Koziarek tu gra się nie kończy na żadnym z protokołów, 5a było tylko na jednym protokole, ogółem lipa ale trudno,
-R9_Gondek-Karlsson (I.) brakuje jednego protokołu ale to raczej nic,
ogółem lipa bo wszystko jest przemieszane ale jakoś to idzie.
R05_Meritee-Taimla.lib skoro komuś tak bardzo zależy : ) |
Pobierz Plik ściągnięto 661 raz(y) 156 Bajtów |
|
_________________ now back to the Gene Krupa syncopated style |
|
|
|
 |
BlueMan

Dołączył: 08 Lis 2004 Posty: 224 Skąd: CHORZÓW
|
Wysłany: 2005-03-29, 12:38
|
|
|
Specjalnie czekałem tak długo żeby wypowiedzieć się jako jeden z ostatnich
Nocleg- jeśli chodzi o kwestie spania to było bardzo dobrze, dużo miejsca "ciepło" jak na tą porę roku , szkoda tylko że byliśmy daleko od innych a nie jak w krakowie.
Turniej- super zabawa, ludzie czytajcie co tu pisali uczestnicy i zbierajcie kasiurę na następny turniej , bo poprostu warto.
Utratos o ile mnie nie wzrok nie mylił tym kimś kto wypisywał dyplomy była Despair...
Angst czy ty się zastanawiałeś kiedyś nad karierą pisarską . no i czemu tak mało
Dzięki Dragusiowi za to że miałem transport organizatorom za nocleg i wszystko . Jedyne czego żałować to że nie było nic wspulnego po turnieju a powinno bo tak wszystko umarło i trochę zepsuło klimat , każdy poznał się tylko z tymi z którymi był w pokoju ( w moim przypadku dwie nowe osoby ) |
|
|
|
 |
manga_21__

Dołączyła: 24 Lut 2005 Posty: 179 Skąd: Bytom
|
Wysłany: 2005-03-29, 15:12
|
|
|
Dziękuje za wszystkim,i za odkrycie mnie,za wspólnie spędzony czas w miłym gronie,ale jak macie inni ale do mnie to powiedcie bo potem nieporozumienia sa na kurniku jak dziś z powodu kilku osób musze jechac specjalnie na turniej do Katowic chodz nie mam ochoty.Dzieki za wasze pozdrowienia,pamietajcie mnie jako miła dziewczyne rozbrykaną i głośną dziewczynkę |
_________________ Hej ziomale jak leci;-) |
|
|
|
 |
jopq
retired

Dołączył: 10 Cze 2004 Posty: 737 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2005-03-29, 19:47
|
|
|
Dziękuje Ci Chaosu za umieszczenie gry Ando-Tunnet. |
|
|
|
 |
Chaosu

Dołączył: 28 Kwi 2004 Posty: 1229 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2005-04-03, 13:52
|
|
|
. . .Oto z czym mam nadal problemy:
6441 - tego przeczytać nie potrafi, tak samo z drugim protokołem,
pozostałe dwa, otóż tutaj wygrywa (na protokołach) Kaja za to w tabeli chyba nie... dziwne?,
proszę o pomoc w rozwiązaniu tych zagadek - to jest Wasza szansa na ukończenie przepisywania partii : )
PS. Pff źle mi się wgrało na dyskeitkę to 6441 dam później
164-6444_IMG.JPG
|
 |
Plik ściągnięto 130 raz(y) 31,05 KB |
164-6443_IMG.JPG
|
 |
Plik ściągnięto 148 raz(y) 30,52 KB |
|
_________________ now back to the Gene Krupa syncopated style |
|
|
|
 |
utratos
Dołączył: 28 Kwi 2004 Posty: 789 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2005-04-03, 15:10
|
|
|
1. nic nie widac
2 z kim grala kaia?
3 nic dziwnego jesli sie nie bedzie zgadzac bo byly w trakcie turnieju 2 inne pomylki tego tyu |
|
|
|
 |
kashon
Dołączył: 30 Kwi 2004 Posty: 282 Skąd: Warszawa/B-stok
|
Wysłany: 2005-04-03, 16:33
|
|
|
Guys,
tak mi sie przypomnialo. Peter Johnsson wspominal, ze chcialby umiescic relacje z naszego turnieju na szczwedzkiej stronie( a moze newsletterze - nie pamietam).
Dlatego tez mam pytanie - Filipie, czy masz juz moze gry czolowki ( Ando,tunnet,ants) ? Jezeli tak, to bedzie dobrze mu to przeslac, bo chcial niektore z nich wybrac i tam zaprezentowac. Kto oficjalnie sie z nim kontaktuje?
z pozdrowieniami,
kashon |
|
|
|
 |
Chaosu

Dołączył: 28 Kwi 2004 Posty: 1229 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2005-04-05, 16:13
|
|
|
. . .Wszystkie partie, z wyłączeniem tej której przeczytać nie mogłem (a w klubie nikogo nie było i pomocy nieotrzymałem) i poza R4_Gondek-Nemeth której żadnego protokołu nie znalazłem mam już od piątku. Jednak obawiam się, że źle zapisałem komentarze, otóż moje wyglądają tak:
Timmermann Alvar - Lents Johann, 0-1, 5a=7, D4, R(lub „-”), xx, 15'-45'
gdzie xx to liczba ruchów a czas był opcjonalny, R to swap a - to granie białymi przez 2gracza, natomiast w innych bibliotekach zapis jest taki:
Johann Lents 0-1, 5A= 7, R/-: R
czy uważacie że powiniennem wszystko zmienić. Proszę o pomoc w podjęciu decyzji. |
_________________ now back to the Gene Krupa syncopated style |
|
|
|
 |
kashon
Dołączył: 30 Kwi 2004 Posty: 282 Skąd: Warszawa/B-stok
|
|
|
|
 |
angst
Członek Zarządu Kapitan IRP
Dołączył: 28 Kwi 2004 Posty: 5000 Skąd: Płock
|
Wysłany: 2005-04-14, 03:43
|
|
|
Wlasnie przed chwila przeczytalem - interesujacy, rzeczowy, ale i pelen emocji opis - polecam
Pozdrawiam
Angst |
|
|
|
 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
|