 |
Forum.Gomoku.pl
Forum Polskiego Stowarzyszenia Gomoku, Renju i Pente
|
Pijane Stowarzyszenie!!! |
Autor |
Wiadomość |
Barfko
Dołączył: 30 Kwi 2004 Posty: 556 Skąd: 49°25'N8°45'E
|
Wysłany: 2004-10-19, 15:52
|
|
|
A co mi tam do picia? A pijcie sobie i ja sobie też będę pił. W Ameryce np. każdy temat jest dobry, że by pogadać o (eufemistycznie) o kobietach. A u nas o piciu. Nuuuuuda. Żeby ci Amerykanie czasem o piciu ...
I co mam teraz dyskutować o tym, czy chodzenie na kobitki jest złe? Albo, że piwo to wróg młodzieży? Nie wiem z czego to wnioskujesz Soul. Ja tylko mówię rozmowy o piciu są nuuuuuuudne. Ja te teksty już milion razy słyszałem...
Cytat: | Barfko, szkoda ze Cie nie bylo - przynajmniej mialbys prawdziwy obraz tego, o czym piszemy. |
Wy na razie o niczym innym nie piszecie, to jak mam mieć prawdziwy obraz. |
|
|
|
 |
soul_reaper
retired

Dołączył: 28 Kwi 2004 Posty: 889 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2004-10-19, 16:24
|
|
|
Barfko napisał/a: | piwo to wróg młodzieży? Nie wiem z czego to wnioskujesz Soul. |
Barfko napisał/a: | Nie da się ukryć, że bawi Was picie (co jest zrozumiałe) i historie o piciu (chyba też zrozumiałe - każdy naród ma swój sztandarowy sposób okazywania męskości). Jest to bardzo korzystne, bo młodzież turniejowa ma drogowskaz życiowy. Fajny wzorzec dobrej zabawy. |
Byc moze nie umiem czytac ze zrozumieniem
A co o tego ze rozmowy o piciu sa nudne to sie zgadzam, znacznie ciekawsze jest samo picie |
|
|
|
 |
Ece
Wielki Admin ;)

Dołączył: 27 Kwi 2004 Posty: 1680 Skąd: Dublin
|
Wysłany: 2004-10-19, 16:29
|
|
|
Trudno - nam widac sie nie znudzilo. Moze jakbys byl, to nie bylo by to dla Ciebie takie nudne.
No i nie odpowiedziales na pytanie "Dlaczego Cie nie bylo ?". |
|
|
|
 |
Barfko
Dołączył: 30 Kwi 2004 Posty: 556 Skąd: 49°25'N8°45'E
|
Wysłany: 2004-10-19, 16:45
|
|
|
Cytat: | A co o tego ze rozmowy o piciu sa nudne to sie zgadzam, znacznie ciekawsze jest samo picie. |
Z tym nie sposób się nie zgodzić.
Nigdzie nie napisałem, że zły przykład się daje pijąc przy młodzieży. Chodzi o to, że w ten sposób zapewniamy sobie kontynuację naszego spojrzenia na życie - poprzez opary. Mnie to nawet odpowiada. Pasjami zarywałem nocki przy brydżu w górach . I fajnie było. Ale o czym tu opowiadać. Ktoś tam coś przypalił i też było zabawnie. Ale nie ma tu nic do opowiadania. A teraz to trochę już mi szkoda czasu. Dzień za krótki, żeby pogrążać umysł w jakimś upojeniu.
Powody nieobecności na turnieju są bardzo powszednie i właściwie nie ma w tym żadnej tajemnicy, ale zachowam dla siebie |
|
|
|
 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
|