maestro - 2013-12-23, 08:53 Temat postu: MP Pente 2014 Zapraszam wszystkich na najbliższy turniej PSGRiP, który odbędzie się w weekend 15-16 marca 2014. Przeprowadzone wówczas zostaną MP w pente oraz turniej turniej towarzyszący w gomoku. Rozgrywki odbędą się w Krakowie, a szczegóły dotyczące parametrów, nagród oraz noclegów podamy w styczniu. s3v3n - 2014-01-14, 23:53 Wiem, że trochę późno się odzywam od zamieszczenia tego ogłoszenia, ale czy podana data jest już ostateczna? Nie będzie mnie w Polsce do 18 marca, w związku z tym publicznie wyskakuję z prywatą:-), a mianowicie, czy nie można by turnieju przełożyć na 22-23 marca, tj tydzień później? arczi - 2014-01-15, 13:54 a może rozważyć turniej w Warszawie? już któryś raz z kolei turniej odbywa się (bądź nie) w Krakowie. maestro - 2014-01-15, 17:44 Dobrze, że powyższe głosy pojawiły się właśnie teraz, akurat dziś wieczorem odbędzie się kolejne Posiedzenie Zarządu, na którym mamy zamiar m.in. omawiać szczegóły dotyczące kolejnego turnieju (zwłaszcza w zakresie harmonogramu). Możemy naturalnie jeszcze raz przedyskutować termin oraz miejsce - osobiście nie mam nic przeciwko zmianom, przy czym w celu krótkiego uzasadnienia dotychczasowego wyboru mogę dodać, że pierwotnie turniej był zaplanowany na weekend 7-8 marca, a podczas ostatniego PZ przesunęliśmy datę już o jeden tydzień, natomiast wybór Krakowa umotywowany był tym, że większość osób grających w pente pochodzi z południa kraju. Oczywiście jeśli innym zainteresowanym nie pasują obecne warunki to również zachęcam do jak najszybszego przedstawienia swoich opinii, abyśmy mogli wziąć je pod uwagę. maestro - 2014-02-05, 16:40 Turniej odbędzie się w weekend 22-23 marca, a o reszcie szczegółów poinformujemy w najbliższy weekend bądź tuż po nim. s3v3n - 2014-02-12, 16:04 cieszę się i dziękuję, że zdecydowaliście się to przełożyć ! maestro - 2014-02-12, 19:42 Pragnę poinformować, że turniej na żywo organizowany przez PSGRiP odbędzie się w dniach 22-22 marca w Schronisku Młodzieżowym przy ul. Oleandry 4 w Krakowie. Przeprowadzone zostaną dwa główne turnieje, tj. MP pente oraz turniej gomoku, ponadto istnieje również możliwość rozegrania turnieju w gomoku blitz równoległego do MP pente. Parametry MP pente: 6 rund w systemie mecz-rewanż, 20 min na zawodnika, pente pro; parametry dla gomoku: 9 rund, 25 min na zawodnika, swap2. Harmonogram Sobota: 09.00-09.15 zapisy 09:15-14:35 MP pente, rundy 1-4 14:35-15:20 przerwa obiadowa 15:20-19:30 turniej gomoku rundy 1-5 Niedziela: 09:15-12:35 turniej gomoku rundy 6-9 12:35-15:15 MP pente rundy 5-6 15:15-15:30 ceremonia zamknięcia Wpisowe: pente - brak, gomoku - 20 zł, dla członków PSGRiP 15 zł, dla debiutantów brak. Nagrody: puchary i dyplomy. Zapisy ruszą już wkrótce. spavacz - 2014-02-12, 20:22
1. Dlaczego zakładacie, że będzie tak mało chętnych do gry jak ostatnio? 2. Jeśli zgłosi się dajmy na to 9-10 osób to wyniki po 6 rundach to trochę kiepska sprawa. 3. Jeśli ma być 6 rund to 30 min to moim zdaniem minimum (chyba, że ważniejsze jest przeprowadzenie turnieju gomoku). Ogólnie rzecz biorąc to szkoda mi najbardziej tego, że w pente gra zawsze 5-6 "stałych" osób i od biedy się ktoś dołączy. Dlatego mam nadzieję, że jeśli turnieje pente i gomoku nie są rozgrywane jednocześnie to będzie więcej zainteresowanych udziałem w turnieju mistrzowskim. maestro - 2014-02-12, 21:08 Pierwotnie bardziej skłaniałem się ku 7 rundom, ale szansa, że uczestników MP będzie 10 lub więcej zbyt duża nie jest. Poza tym w niektóre gry (np. w go) rozgrywa się turnieje o niewielkiej ilości rund, a raczej nikt nie kwestionuje ich wyników. Do tego rundy są podwójne, czyli każdy zawodnik rozegra 12 partii w pente. Czas 20 minut na zawodnika, przy 6 podwójnych rundach, oznacza długość całego turnieju pente równą 480 minut. Gomoku zajmie natomiast 450 minut. Gdyby zwiększyć czas na zawodnika w pente do 30 minut MP trwałyby aż 720 minut, a oba turnieje razem 1170 minut (19,5 godziny samego grania). Podczas obrad zależało nam, aby zmieścić się w limicie poniżej 1000 minut, dlatego że mało kto chce zaczynać granie o 8 rano albo kończyć po 21, jak również granie w niedzielę do 18 dla wielu byłoby zbyt niewygodne. Turnieje oczywiście nie są rozgrywane jednocześnie. zukole - 2014-02-12, 21:10 W ciągu ostatnich kilku lat turnieje pente miały liczyć 7 rund z czasem 20 minut na zawodnika. Graczy było więcej, a czasami (jak ostatnio) mniej, przez co turniej tych rund liczył mniej. Jakąś ilość rund/osób musieliśmy przyjąć ustalając harmonogram. Jeżeli frekwencja dopisze, turniej odbędzie się w systemie szwajcarskim (jak MP 2009). Nie wiem, czy po Twoim poście zostaną naniesione korekty, lecz na przyszłość warto zgłaszać pomysły trochę wcześniej (zwłaszcza, że wstępnie o turnieju maestro pisał jeszcze w grudniu) 
spavacz - 2014-02-12, 21:49
Właśnie o to mi chodzi, żeby osoby, które przyjechały na turniej zagrały również w pente, a nie siedziały bezczynnie. Nie chodzi o to, żeby się przygotowywać jak Arczi na ostatnie MP ale żeby zdobyć jakieś doświadczenie bo inaczej dalej będzie to wyglądało tak jak wygląda (post powyżej).
Super - 12 partii na 2 lata - nie jest źle. Przyznaję, że sam rocznie rozgrywam nie więcej niż około 50 gier ale zupełnie inaczej się czuję grając na żywo niż turn-based. Wyników nie będę kwestionował bo znając życie wygra 7 lub Arczi niezależnie od ilości rund. ; ) maestro - 2014-02-12, 22:22
Dla osób, które nigdy bądź prawie nigdy nie grały w pente przez neta i nie znają nawet zasad albo ledwo je kojarzą propozycja w stylu "grajcie koniecznie w MP pente, bo w tym czasie nie będzie blitza ani żadnych innych rozgrywek" okaże się raczej mało atrakcyjna. Niewielkie zainteresowanie pente jak i renju na turniejach wynika przede wszystkim z ograniczonego dostępu do ćwiczenia tych gier w necie, tendencja ta została umocniona przez wyrzucenie możliwości grania w renju oraz pente na kurniku.
W poprzednim poście starałem się wyraźnie wskazać, że tworzenie harmonogramu to konieczność wypracowania kompromisu. Dla mnie to nie przeszkoda, by ustalić np. 9 podwójnych rund pente z czasem 30 minut na zawodnika, a więc 18 długich rund, tylko wtedy MP pente trwałoby w sobotę od 9 rano do 21, a w niedzielę od 9 do 15, natomiast gomoku musielibyśmy grać albo w tym samym czasie (co pewnie nie sprzyjałoby zwiększeniu frekwencji w pente) albo w ogóle. spavacz - 2014-02-12, 22:55 Nie napisałem, że chcę 9 rund x30minx2 bo wiadomo, że wtedy to byłaby męka, ale przy 6 rundach byłoby znośnie. Z drugiej strony to jest tylko moje zdanie, nie wiem jak inni. Zdarza mi się często ruszać bardzo szybko, ale czasem można też pomyśleć. A co do osób nie znających zasad wystarczy przypomnieć sobie jak to było z Royem i turniejem keryo (to tak dla rozluźnienia atmosfery). zukole - 2014-02-13, 13:27 Pojawiło się ogłoszenie na stronie kurnika. zukole - 2014-02-20, 15:53 Maestro uzupełnił informacje odnośnie do wpisowego:
zukole - 2014-03-07, 15:14 Gdyby ktoś zapomniał, Mistrzostwa Polski w Pente oraz turniej Gomoku odbędą się już za 15 dni
iec - 2014-03-11, 17:53
http://gomokuworld.com/tournaments/131 No details available. .... zukole - 2014-03-11, 18:00 Nie uzupełniam "Tour replacement" przy tworzeniu turnieju. Parametry oraz pozostałe informacje. zukole - 2014-03-12, 17:03 Usiek uzupełnił informacje, o których wspomniał iec w swoim poście. alicecooper - 2014-03-21, 10:32 będę w piątek między 22-23 w schronisku angst - 2014-03-21, 15:43 Nie mam pojęcia, o której wyjadę (i w konsekwencji dojadę), więc będę pewnie w schronisku dziś około północy 
Pozdrawiam Angst spavacz - 2014-03-21, 18:46 Rozumiem, że turniej się odbędzie? zukole - 2014-03-21, 18:52 Skoro członkowie Zarządu się wybierają do Krakowa, to raczej nie po to, by na miejscu go odwołać 
spavacz - 2014-03-21, 19:04 Widzę, że się wybierają ale jestem zaskoczony tym, że na liście jest 10 osób, a turniej nie jest odwołany tak jak to miało miejsce jakiś czas temu. zukole - 2014-03-21, 19:05 Zmiana polityki
angst - 2014-03-22, 02:33 Ogolnie nie odwolujemy turniejow, ale roznie moze być, bo co zrobic jak np. Żadna z zapisanych osob się nie pojawi? Ale dziś wszystko powinno być ok (o ile delikatnie mowiac przecietna frekwencja jest ok). Sa i niespodzianki, bo z Minuta pojawil się Vilu marketing bezposredni czasem pomaga
Pozdrawiam Angst angst - 2014-03-24, 23:18 Zgodnie z tradycją chciałbym przedstawić relację z zakończonego turnieju, jednak tym razem nie ma niestety zbyt wiele do pisania 
W schronisku byłem w piątek jakoś przed północą. Na miejscu czekała mnie niespodzianka, bo oprócz zapisanych wcześniej Alicecoopera i Minuty spotkałem jeszcze Vilumiśka. Niestety okazało się, że Wiceprezes jest zmęczony trudami podróży ze stolicy, więc nasze spotkanie ograniczyło się do przywitania i krótkiej degustacji napojów ziołowych na poprawę samopoczucia żołądków
Pomimo długiego namawiania przedstawiciele Rzeszowa nie skusili się na udział w żadnym z turniejów, stawiając na turystykę. O ile wizytę na meczu Wisły, która nie kolidowała z harmonogramem gier jestem w stanie zrozumieć, to nie do końca pojmuję rezygnację z gry w cokolwiek, niemniej jednak ucieszyłem się z możliwości spotkania po dłuższym czasie. Ostatecznie do turnieju pente przystąpiło zaledwie 5 osób (nie wszyscy członkowie Zarządu stanęli na wysokości zadania i każdą osobę czekała w jednej z rund pauza  ). Tradycyjnie już w naszych zawodach odbwyających się w Krakowie wziął udział Pan Andrzej, który na miejscu zapoznawał się z zasadami gry w pente, zatem mając na uwadze umiejętności i doświadczenie uczestników można było domniemywać, że walkę o podium stoczę ja z Maestro, a o pierwsze miejsce S3v3n ze Spavaczem. Tak też właśnie się stało. Pan Andrzej dość szybko przegrywał swoje gry, więc de facto w każdej rundzie był tylko jeden (mniej lub bardziej, zależnie od pary) ciekawy mecz. W bezpośrednim pojedynku o 3. miejsce udało mi się wygrać z Prezesem, chociaż nie byłem zadowolony ze swojej gry i popełniłem kilka (albo więcej) błędów, to jednak nieco większe ogranie umożliwiło mi wygraną 2:0. W innych meczach obyło się bez niespodzianek i remisów. Przed ostatnią rundą faworyci mieli zatem komplet punktów i ostatni mecz miał zadecydować o tytule mistrzowskim. Mieliśmy chwilę dyskusji, jak procedować w przypadku ewentualnego remisu i po podjęciu pewnych uzgodnień można było przystąpić do gry. Dzięki dość niestandardowej grze Spav zaskoczył S3v3na i po zaciętej walce triumfował 2:0. Dogrywka nie była potrzebna, a turniej zakończył się dużo wcześniej niż zaplanowano.
Po przerwie obiadowej miał się odbyć turniej gomoku. Okazało się, że przystępuje do niego tylko 7 osób (do uczestników MP dołączyli Alicecooper i Johns), a pomimo namawiania i wykonanych telefonów nie pojawił się awizowany wcześniej Gacul, nie zagrał jak wcześniej wspominałem nikt z Rzeszowa, zatem znów mieliśmy niestety bye w każdej rundzie. O ile w przypadku pente pewne rozstrzygnięcia można było przewidzieć, o tyle jedyną pewną rzeczą przed turniejem gomoku było chyba tylko to, że Pan Andrzej będzie zamykał stawkę. Zakładając brak sensacyjnych rozstrzygnięć w gracz z najmniej doświadczonym graczem, 5 rozgrywanych partii miało zadecydować o układzie tabeli. Od początku bardzo dobrze spisywał się Spav. Było widać, że to jego dzień. Z kompletem punktów przystąpił do ostatniej gry, w której udało mi się osiągnąć remis, a aktualny Mistrz Polski w Pente zasłużenie wygrał też turniej towarzyszący gomoku! Przy tak nielicznej obsadzie w zasadzie pojedyncze ruchy decydowały o ostatecznej kolejności w tabeli. W partii z Johnsem pierwszy raz od dawna popełniłem kardynalny błąd w grach na żywo - nie blokując trójki  Mogłem jeszcze powalczyć w kolejnych grach, ale najpierw za agresywnie pograłem z S3v3nem, który umiejętnie wykorzystał mój zbyt szybki atak, a następnie łatwo ograł mnie jeszcze przy swoim rozpoczęciu Maestro. Mimo, że jako jedyny nie przegrałem ze Spavem, zająłem przedostatnie miejsce  Z kolei nieprzejednana (i szeroko później komentowana w kuluarach ) postawa Prezesa w partii z 7 zapewniła mu drugie miejsce. Skład podium uzupełnił Johns, pomimo przegranej w ostatniej rundzie z Alicecooperem.
Zawody gomoku również udało się zakończyć szybciej i tak naprawdę nie zostały nam na niedzielę już żadne gry. Wieczór spędziliśmy więc na zabawie i wspominaniu starych dobrych czasów (w tym słynnej drabinki na Kurniku), a do grona wymienionych wcześniej (poza Panem Andrzejem) osób dołączył Hrin, którego jak się okazało niektórzy nawet pamiętali po tylu latach! Impreza nie trwała jakoś szczególnie długo (zwłaszcza jak na historyczne standardy), zatem w niedzielę każdy był względnie wyspany i można było spokojnie wracać do domu.
Kluczową kwestią, do której wracaliśmy na miejscu co jakiś czas, było ewentualne odwoływanie turniejów takich jak ten w Krakowie. Przy dotychczasowych standardach i tak małej ilości zapisanych osób, turniej po prostu by się nie odbył. Natomiast zgodnie z aktualną polityką postanowiliśmy się nie poddawać łatwo i rozgrywać zawody mimo spodziewanej kiepskiej frekwencji. Przyznam szczerze, że sam mam aktualnie sporo wątpliwości w tym zakresie. Nie ukrywam, że na MP jechałem bardziej z obowiązku niż samej radości z turnieju i faktycznie trudno tego typu imprezę określić inaczej niż jako rozczarowującą. Nie jest zbyt łatwo zadecydować, jakie jest właściwe podejście. Według mnie nie jest dobre odwoływanie turniejów ogólnie, szczególnie według jakiegoś sztywnego algorytmu czy schematu, ale z drugiej strony taki turniej w zasadzie nie powinien mieć miejsca. Prawdopodobnie decyzje powinny zapadać indywidualnie i choć stabilizacja jest potrzebna, to niekiedy rezygnacja z turnieju (a może ogólnie ograniczenie organizowanych przez PSGRiP zawodów) może być przykrym, ale najlepszym rozwiązaniem. Najprawdopodobniej wkrótce możecie spodziewać się ankiety dotyczącej turniejów Stowarzyszenia. Sam nie wiem, co nie zagrało. Promocja była szersza niż zwykle, termin i miejsce znane były dużo wcześniej, indywidualnie zachęcałem kogo i kiedy mogłem do udziału, a efekty okazały się niestety mizerne Może mieliśmy do czynienia z jakimś pechowym splotem okoliczności, a może po prostu nie ma już zainteresowania graniem "live"? Czy przywrócenie nagród finansowych mogłoby pomóc? Na tego typu pytania musimy jak najszybciej poszukać odpowiedzi.
Na zakończenie chciałbym pogratulować medalistom (szczególnie Spav zasłużył na uznanie zajmując dwa pierwsze miejsca), a także podziękować wszystkim przybyłym osobom za udział! Dziękuję również kolegom z Rzeszowa za pojawienie się, chociaż nie zdecydowali się na grę.
Jesteśmy w takiej sytuacji, iż decyzja każdej jednostki mocno determinuje powodzenie naszych zawodów. Dlatego apeluję do wszystkich o odpowiedzialną postawę w przypadku kolejnych naszych imprez - solidne przemyślenie możliwości udziału, ewentualne szybkie podjęcie decyzji i podzielenie się jej przesłankami. To dla Was organizujemy turnieje i bez Waszego wsparcia nie będzie to możliwe! Pozdrawiam Angst wicherek - 2014-03-26, 11:54 będą jakieś zdjęcia z turnieju ?
alicecooper - 2014-03-28, 00:12 tak robiłem zdjęcia, wkrótce zamieszczę poza od jakiegoś czasu miałem pomysł żeby zrobić zapisy gier pente i w załączniku rezultat wybrane gry z MP Pente 2014 można je odtworzyć w programie pente10.4 (dostępny na naszej stronie http://gomoku.pl/joomla/i...id=71&Itemid=80 ) zukole - 2014-03-28, 00:31 Jeżeli można odtworzyć gry w programie, to warto notować ich przebieg
Chaosu - 2014-03-28, 03:40 . . .Dzięki Marku! Tylko czy to w formie zagadki i należy dopasować graczy do gier? ; ) Domyślam się że większość gier Twoja, choć w rundzie czwartej są aż cztery zapisy. alicecooper - 2014-03-28, 10:00 nie moje bo nie grałem w pente
w środku pliku są parametry - nazwiska runda etc (w programie mozna tez nacisnąć Edit->game info) Chaosu - 2014-03-28, 15:15 . . .Super, jeszcze raz dzięki! |
