Forum.Gomoku.pl
Forum Polskiego Stowarzyszenia Gomoku, Renju i Pente

Działalność Stowarzyszenia - Szkółka Gomoku

adik - 2004-04-29, 20:06
Temat postu: Szkółka Gomoku
Skoro jest Federacja, skoro będą członkowie, skoro nie tylko ci najlepsi, to może jakaś szkółka ?

Skoro włączył się Zakon, Kashon, Utratos, Ece, Gondzio, i wszyscy inni, to chyba można uczyć tych, co mają chociażby 1500. Byłoby, że każdy członek federacji, może pobierać darmowe lekcje, tak jak na Renju Class... Reszta musi z góry zapłacić za takie coś, chociaż wydaje mi się, że to drugie nie przejdzie.

Co ci najlepsi o tym sądzą ?
Starczy wam czasu, czy też nie da rady ?

Ja bym chętnie pomógł, ale chyba to mnie można uczyć, a nie ja innych...

Pozdrawiam, Adik.

kaka - 2004-04-29, 22:37

Ja też należe do średniakiem i podpisuje się obok adika. SAm potrzebuje lekcji :P .
utratos - 2004-04-30, 12:09

ADIK masz dar do robienia chaosu!Szkola gomoku w dziale forum technicznym kiedy jest juz zrobiony dzial gomoku???Jesli chodzi o szkole to musi posiadac: nauczycieli, uczniow, program nauczania, plan zajec , materialy szkoleniowe, klasowki(egzaminy) oceniajace poziom i stopien postepu. Tak wiec narazie nic nie ma:)W sumie najtrudniejsze jest stworzenie programu.Potrzeba do tego osob ktore sie znaja na gomo i potrafilyby stworzyc odpowiedni dydaktycznie plan:)Sam widzisz ze to nie takieproste jak sie wydaje...melodia daleeekiej przyszlosci
adik - 2004-04-30, 18:27

Jak robię chaos ?

Faktycznie, ale problem, że musiałeś sobie wejść do Forum Technicznego, itd... - nie miałem pewności gdzie to umieścić, już nawet nie pamiętam.

A te plany nie są takie trudne, reszta też nie, nawet ja mógłbym zrobić. To raczej brak chęci, niż możliwości ;]

Pozdrawiam, Adik.

s3v3n - 2004-05-01, 02:18

prawde mowia wcale sie nie dziwie, ze brak checi ze strony innych do ciagniecia tego pomyslu... z wlasnego doswiadczenia /z pente/ wiem, ze ludzie prosza, zeby ich poduczyc, dac jakies wskazowki, po czym jak probuje cos tlumaczyc to maja to gleboko gdzies albo zupelnie zapominaja co bylo kilka minut wczesniej, czy nawet maja pretensje (!), ze im za malo mowie. i tutaj na 100% byloby tak samo z wiekszoscia 'uczniow'. a poza tym od pewnego poziomu (gomoku) juz wiecej sie nie nauczysz, musisz po prostu miec wieksza wyobraznie niz przeciwnik.
qua - 2004-05-01, 14:19
Temat postu: skoro 1500 ma być wyróżnikiem
to się nawet łapię :) )
kewes - 2004-05-02, 00:39

Dlatego po niektórych graczach widac ze bardzo sie rozwineli.Tacy jak Matt,Martin pamietam jak martin byl niebieski a juz zólty skubaniec ;-)
mattmiller - 2004-05-02, 08:09

ja tez raczej w tej " szkole" bym sie uczył od innych jak np: od utratosa a nie był nauczycielem .Jeszcze długa droga przede mną. Wprawdzie jeszcze mi brakuje do "p0omaranczki" ok 50pkt ale jest juz całkiem niezle.Najbardziej mi pomogły chyba gry z Heliosem za co mu dziękuje.
oriental_wind - 2004-05-03, 19:31

Wydaje mi sie ze szkola gomoku to taki sobie pomysl jesli chodzi o aspekt ze bedzie nauczyciel i uczen ale bardzo dobrym pomyslem dla poczatkujacych bylo by zrobienie poradnika zeby zalapali podstawy reszta przyjdzie sama jak beda duzo grac.
Najlepiej to samemu rozpracowywac rozne debiuty.
Powodzenia

Horikawa - 2004-05-04, 12:21

Moim zdaniem każdy powinien dochodzić do wszytskiego sam. Sam być dla siebie mistrzem. Mi nikt nigdy ani jedenej wskazówki nie dał, uważam, że zasaday Gomu są zrozumiałe i każdy załapie. Oczywiście pod wodzem Genjalnego gracza uczeń wyrośnie na jego następce, ale jedank więkasz saytsfakcja jest w łąsnych doknań.
angst - 2004-05-05, 17:53

oriental_wind napisał/a:
bardzo dobrym pomyslem dla poczatkujacych bylo by zrobienie poradnika zeby zalapali podstawy

Nie wiem, czy o to chodzi, ale coś takiego już napisałem...

Pozdrawiam

Angst

adik - 2004-05-05, 18:30

Ehh... Ale wy jesteście dziwni.

"Lepiej, żeby sami do tego dochodzili", "Lepiej, żeby każdy doszedł do tego sam".

To wy nie chodzicie do szkół ? Siedzicie w domu i sami uczycie się, zamiast chodzić na lekcję ? Kiedy czegoś nie umiecie, sami do tego dochodzicie, czy może łatwiej zapytać nauczyciela, i mieć problem z głowy i zaoszczędzić czas stracony na marne ?

Ta szkoła nie byłaby obowiązkowa, co jest jasne. Każdy członek federacji, który uważa, że może się czegoś nauczyć, mógłby się tam zapisać. Ale oczywiście lepiej dochodzić samemu, jak się pisze "a" niż uważnie przeglądać i analizować elementarz w I klasie.

Zastanówcie się co wy gadacie w ogóle, bo się to czyta, to się na śmiech zbiera.

Prosiłbym o nieodpowiadanie, że moje posty też nie są za mądre, ale ja przynajmniej o tym wiem.

Pozdrawiam, Adik.

Ece - 2004-05-05, 21:32

adik napisał/a:
Ehh... Ale wy jesteście dziwni.

"Lepiej, żeby sami do tego dochodzili", "Lepiej, żeby każdy doszedł do tego sam".

To wy nie chodzicie do szkół ? Siedzicie w domu i sami uczycie się, zamiast chodzić na lekcję ? Kiedy czegoś nie umiecie, sami do tego dochodzicie, czy może łatwiej zapytać nauczyciela, i mieć problem z głowy i zaoszczędzić czas stracony na marne ?

Ta szkoła nie byłaby obowiązkowa, co jest jasne. Każdy członek federacji, który uważa, że może się czegoś nauczyć, mógłby się tam zapisać. Ale oczywiście lepiej dochodzić samemu, jak się pisze "a" niż uważnie przeglądać i analizować elementarz w I klasie.

Zastanówcie się co wy gadacie w ogóle, bo się to czyta, to się na śmiech zbiera.
Kazdy ma prawo do wlasnego zdania na ten temat- Ty rowniez. Niemniej jednak nikt nie pisze, ze smiac mu sie chce jak czyta woje propozycje- to przestaje byc krytyka, a staje sie wysmiewaniem.
Konstruktywna krytyka jak najbardziej- uwazasz ze lepiej z nauczycielami, to tak napisze, darujac sobie docinki dotyczace wypowiedzi innych.

adik - 2004-05-05, 21:36

Dobra Ece, wypowiedziałeś się tak jak powinien Administrator. A teraz tak na logikę... No wyobrażasz sobie swoją dotychczasową edukację samemu, z małą pomocą rodziców, i potem szukanie wykształcenia na studiach, z jakimiś podstawami abecadła i matematyki ?

Tak samo z Gomoku, ktoś chce, to się nauczy. To byłaby taka atrakcja w ramach federacji, bo co daje członkowstwo w federacji, oprócz tego, że można uczestniczyć w turniejach w "realu", które i tak są w Warszawie, i i tak są na nich tylko dorośli, albo temtejsi.

Pozdrawiam, Adik.

Barfko - 2004-05-05, 22:40

Według mnie Adik masz rację (...). Argumenty strony przeciwnej są nędzne.

Potencjalni nauczyciele mówią, że im się nie chce, bo za dużo roboty albo uczniowie do dupy. (To po co siedzę do nocy ze studentami debilami, powtarzając w kółko jakieś banały, jak oni i tak nic nie kumają i nikt mi za to nie płaci. Dzięki chłopaki ulżyliście mi.)

Buddyści twierdzą, że trzeba wejrzeć wgłąb siebie i tam odnależć mistrzostwo w gomoku.

Jest też specjalista od debiutów. Z mojego pobieżnego przeglądu debiutów wynika, że do rozpracowania większości debiutów do piątego ruchu potrzeba rozpracować jakieś (z gruba szacując rząd wielkości) 10000-100000 posunięć (Chętnie podzielę się swoją malutką biblioteką (RenLib) debiutów graczy z kurnika, na razie 5000 ruchów tylko i pojęcia nie mam, które dobre są). Oczywiście jeśli pominiemy większość mniej popularnych zagrań. Wyzwaniem jest klasyfikacja debiutów. Każdy dobry gracz ma kilka ulubionych z wariantami i mógłby się nimi z resztą graczy podzielić.

Zaraz ktoś powie, że gra dobrze, bo taki zdolny, i sam nie wie jak to robi; to jak mógłby uczyć? Wszyscy chyba, poza mną, twierdzą, że w gomoku się dużo myśli. Ja myślenie mam w robocie, a w gomoku gram na oko. A i tak coś tam zauważyłem oprócz debilnego konika. A Kartezjusz nas uczy, że kto jasno myśli, ten jasno mówi. Zatem jak tak dużo myślicie, to pomóżcie, powiedzcie. Nie wszyscy są genialni. A np. taki Gauss, Poincare, Einstein, Nietsche, czy Goethe byli genialni ale mnie dość łatwo przychodzi zrozumienie ich prac, bo się nauczyłem. Po to są szkoły, jak to adik dobrze ujął, żeby się uczyć, bo nie wszystko można sobie samemu wykombiować. Spróbujcie sobie wymyślić, dlaczego Ziemia jest kulista i powiedzcie mi ten argument a pewnie go obalę (ale błagam, nie piszcie takich argumentów, żebym potem nie musiał jakiś smutnych dysput znowu prowadzić).

Zapał Adika jest zdumiewający, przypomina mi nieco ten u ludzi zza oceanu. Mam ochotę postukać się w głowę, bo tak jest po naszemu ale ... czy gadaliście kiedyś z ludżmi, którzy naprawdę czegoś wielkiego dokonali?

Horikawa - 2004-05-07, 11:13

Ale szkoła bez Nauki jest niczym. Popieram pomysł na szkołe, ale jednak sądze iż większośc ludzi se po prostu to oleje(jak w szkole :P ). Może lepszym wyjściem było by wzięcie jakich uczniów, padawanów. Może to aburdalny pomysł, ale jednak coś w nim jest. Jeśli ktoś jest naprawde jest dobry niech napisze ogłoszenie, ze może pouczyć kogoś odpowiedzialnego. CHociarz pomysł np. Jakich kursów tesz nie jest zły. Każdy może tam dać swoje ulubione zagrania, a reszta będzie je komentować w jakiś sposób. Ale niektórzy naprzykład nie lubią sie uczyć od kogoś i wolą wszytsko robić sami, nie czytać żadnych kursów sami wymyślać rozwiązania z trudnych sytuacjii przez co stają sie cięzkim przeciwnikiem.
kantpie - 2004-05-10, 20:04

Moim zdaniem nie możesz porównywać "szkoły gomoku" z normalną szkołą. Do szkoły chodzi żeby się czegoś nauczyć, nie mieć problemów w przyszłości i dostać pracę, a tutaj uczysz się żeby umieć. Przecież za to nie dostaniesz pieniędzy. I tak pewnie Ci co chciałbyś aby uczyli nie będą mieli czasu.
Ece - 2004-07-08, 22:56

Odswiezam temat, bo tak wlasnie pomyslalem, ze nie mam czasu, a dobrze by bylo pocwiczyc troche. Moglbym wziac kartke, badz gobana gdzies jak jade i rozwalac jakies otwaricia na przyklad.

Na poczatek nie trzeba wielkich nauczycieli. Potrzeba troche chceci. Na przyklad adik gdybys mial czasu troche, moglbys wziac jakies ciekawe partie Jokinga wrzucic do RenLiba, albo jakies jego otwarcie i pare wariantow jakie na nie stosuje.

Moze to troche wyreczanie sie innymi, zamiast samemu usiasc i poszukac, ale taka partie moglbym chocby wydrukowac, ponumerowane ruchy sa i bez dostepu do komputera pocwiczyc.

Trzeba checi, a nie wiedzy. Po prostu wrzucac partie do RenLiba, dla slabszych moznaby podstawowe uklady, zagadki jak co rozwiazac. Mam jedna partie ciekawa w RenLibie - chetnie ja wrzuce.

Jesli ktos jest ciekawy, mozna zrobic stronke chocby tymczasowa i na niej dawac zagadki, ciekawe partie. Jesli sa chetne osoby, niech tu napisza, potem dam miejsce na serwerze i mozna zaczac dzialac.

Barfko - 2004-07-09, 01:23

Najlepiej by było zrobić wspólny projekt interfejsu do gomoku renju i pente. Żeby można było zapamiętywać gry tak, jak to robi Renlib. Czy ktoś z Was jest w stanie się tym zająć ???
Wadą Renliba jest to, że się nie nadaje do gomoku, a już do pente w ogóle. Fajnie byłoby mieć taki federacyjny interfejs.
Gdyby jeszcze potrafił zasysać dane z kurnika, to mielibyśmy olbrzymią przewagę nad innymi :) .

Jakby co, to ja mam jakąś tone otwarć np. jokinga w renlibie. Ale bez żadnych komentarzy i nawet nie wiadomo kto tak zagrał.

Acha, gdyby ktoś się tym zajął, to za pieniądze :) ja bym dał na taki projekt kilka (np. 50) złotych, gdyby parę osób formalnie kupiło od twórcy tego typu program, to może by się trochę uzbierało. Skoro jakieś tam gobany kupujecie, to można by też kupić interfejs.

100per - 2004-07-09, 10:30

Taki interfejs zaczął pisać Soul i nawet doprowadził to do sensownego etapu. Miał go dalej rozwijać (pente, swap), nie wiem, ile czasu może temu poświęcić, może coś tu napisz, Soul...

Dla przykładu podaję link do przeglądarki na estońskiej stronie:
http://www.renju.ee/upload/KLIMARTr01g01.htm

W zasadzie żywcem przeniesione z Renliba, może jest jakiś moduł Renliba do wykorzystania na stronach? Porozmawiam na ten temat z Estończykami...

soul_reaper - 2004-07-09, 16:22

Hmm w zasadzie interfejs dziala dla swap'a i gomoku, dla renju wymaga niewielkiego nakladu pracy, problem pojawia sie przy pente przez te znikajace kropki, ale to tez jest do obejscia. Niestety teraz jestem raczej zajety, byc moze przez weekend cos mi sie uda popchnac do przodu. Nie robilem za wiele w tym kierunku wczesniej bo nie otrzymalem od Macka (Utratosa) zadnej jasnej informacji czy bedzie to potrzebne na strone, czy tez juz cos takiego ma.
Barfko - 2004-07-13, 13:41

Jest taka mądrość gomokowa, zawarta w bardzo pouczającym tekście Angsta, żeby nie wyprowadzać ataku, jeśli się jeszcze nie widzi dużych realnych szans sukcesu. W takiej sytuacji lepiej podbudować sobie przewagę. Odnosi się to do gry pozycyjnej. A np. w piłce nożnej, parafrazując: w ataku pozycyjnym nie warto podejmować ryzyka, bo grozi kontrą. Lepiej przytrzymać piłkę i lepiej się zorganizować.

Chodzić będzie o rozgrywanie przewagi. Po rozegraniu iluś tam tysięcy gier gracze całkiem nieźle radzą sobie z budowaniem pozycji. To taki atak pozycyjny. Często długie gry pozycyjne kończą się efektownym VCF-em, w czym też większość jest całkiem nieźle wyszkolona. Bardzo pożyteczne są do takiej gry różne kombinacje 4x3 wspomniane np. w którejś wypowiedzi kaka. Natomiast szybkie i skuteczne rozgrywanie przewagi wychodzi nam gorzej. Można pomyśleć, że to umiejętność nieużyteczna, bo jak przeciwnik na poziomie, to gra jest wyrównana. Jednak w wielu dyscyplinach: szachy, piłka nożna, hokej rozgrywanie przewagi to część prawie każdego treningu.
Weźmy na początek taką sytuację gdzieś w centrum planszy:

_o___
__o__
_x_x_
___x_
___o_

W tej sytuacji x mające ruch mają przewagę. To jest coś w rodzaju ataku szybkiego 3 na 3, używając terminologii sportowej. Dokładniej, x powinny zawsze wygrać w nie więcej niż 8 ruchach. To jest elementarz.
Można np. usiąść z kimś, kogo się uczy i dawać mu do rozegrania tego typu sytuacje -na początek prostsze oczywiście- w krótkim czasie -w grach na minutę. Szybkość tu jest ważna, bo potem w prawdziwej rozgrywce nieumiejętność szybkiego rozpracowywania takich sytuacji powoduje przegapianie wygranych nieco skomplikowańszych od zwykłego VCF.

Myśl tu jest taka, w szkole się uczy, ale trzeba też trenować. Takim treningiem jest np. rozwiązywanie zadanek z fizyki, choć można by po prostu wyłożyć teorię i liczyć na to, że każdy uczeń do wszystkiego sobie sam dojdzie.

soul_reaper - 2004-07-13, 14:01

Barfko, zdecyduj sie czy x maja przewage czy maja wina (w tym przypadku maja wina). Jesli jest win, to znaczy ze trzeba go umiec rozegrac, natomiast przewaga, to jest cos zupelnie innego, przewaga pozwala nam w sposob w miare niezagrozony dazyc do pozycji w ktorej mamy wina, i to jest najwiekszy problem mniej zaawansowanych graczy. Nie widza czy maja wina, czy tylko przewage i czesto gdy rozpocznie sie zwykly atak to przewaga moze szybko okazac sie zludna :)


PS. Z Twoich wypowiedzi Barfko, wynika ze jestes jednym z czolowych graczy w gomoku, bardzo chetnie zagralbym z Toba na kurniku, moze sie czegos naucze. Jesli bedziesz wiedzial kiedy mozna sie Ciebie spodziewac tam, to prosze o PW.

Barfko - 2004-07-13, 14:23

Prawie zawsze ktoś ma wina i w takiej sytuacji często mówi się, że ma przewagę, choć w istocie bywa to mylące. Do określeń łatwo się przyczepić, bo semantyka nie jest tak do końca nauką ścisłą, hehe.

Cytat:
PS. Z Twoich wypowiedzi Barfko, wynika ze jestes jednym z czolowych graczy w gomoku, bardzo chetnie zagralbym z Toba na kurniku, moze sie czegos naucze. Jesli bedziesz wiedzial kiedy mozna sie Ciebie spodziewac tam, to prosze o PW.


Hihi, wyczuwam tu lekką ironię. Żeby było zabawniej mam jedną publikacją nt. biegania maratonów (efekt przebywania w jednym takim labie). Nie bardzo mi wychodzi bieganie. Chodzenie też zresztą nie. Mam nadzieję, że nie padniesz ze śmiechu, jak mnie kiedyś zobaczysz krzycząc: "To ten co o maratonach pisze!".

Chaosu - 2004-09-20, 22:54
Temat postu: Internetowa szkółka gomoku - wersja online
[akapit]Mam przyjemność zaprosić wszystkich początkujących graczy, którzy chętnie zwiększyliby swoje umiejętności w bardzo prostu sposób, poprzez konwersacje z innymi graczami. W ramach planu rozwojowego PSGRiP rozpoczyna działalnośc internetowa szkółka gomoku!

[akapit]Nauka będzie prowadzona przez odpowiednio dobranego gracza w każdą środę w godzinach 21-22 na kurniku w pokoju 'dobrocin' (w przypadku dużej frekwencji pokój może ulec zmianie na mniej uczęszczane 'naswity'). Lekcje będą prowadzone w formie gry ze wskazówkami, poradami i komentarzami prowadzącego. Osoba grająca z nauczycielem będzie wybierana losowo spośród uczestników zajęć. Każdy uczeń będzie mógł sugerować następnych ruch, zadawać pytania wrazie wątpliwości i zająć miejsce przy stole w przypadku rezygnacji aktualnego gracza. Rozgrywane gry będą towarzyskie, przewidziany czas na grę dla każdego gracza to 30 minut z włączoną możliwością cofania ruchów. Nick prowadzącego to trener_gomoku.

[akapit]Ze względu na świeżość tej usługi proszę wszystkich o wyrozumiałość. Stowarzyszenie jest otwarte na wszelkie propozycje, mile widziane są również wszystkie komentarze.

_gnoza_ - 2004-09-20, 23:38

osobiscie uwazam inicjatywe za ciekawa, jednakze jesli chodzi o poczatkujacych graczy to sadze ze takowych na forum nie ma lub jest niewielu (oglosic powstanie szkolki mozna w juz w pokoju)

ciekawi mnie tez jacy trenerzy sa przewidywani (sam tez bym zajrzal na lekcje :) )

i ostatnia kwestia to te wskazowki itd- sadze ze jedna osoba (trener) moze miec problem z odpowiadaniem na pytania, wybieraniem ruchow i dawaniem wskazowek (dlatego przydalby sie wedlug mnie jakis dobor uczniow i ograniczenie ich liczby-gdyz 30min to nie jest wcale tak duzo)

Chaosu - 2004-09-20, 23:45

[akapit]Oczywiście reklama jest przewidziana (sam trener będzie reklamował). Natomiast po pierwszej lekcji może ludzie sami zaczną reklamować to wydarzenie... : ) Co do frekwencji - niestety nie mamy pojęcia czego się spodziewać, więc zobaczymy w środę nocą ; )
lonewolf - 2004-09-21, 00:27

Proponuję zmienić na gomoku_trener. :P
angst - 2004-09-21, 01:08

Ja tez jestem ciekaw, kto bedzie trenerem. Tak naprawde znam tylko kilku Polakow, ktorzy mogliby podjac sie tej funkcji. Chyba, ze mowimy o uczeniu niebieskich i jasnozielonych...
Wtedy takich trenerow znalazloby sie wiecej :)

Pozdrawiam

Angst

dusksky - 2004-09-21, 10:27

Pomysl bardzo dobry z tym trenerem a moze by teraz zaproponowac powiedzmy piatke tych najlepszych trenerow. Moja lista byla by taka:
1) zakon
2) utratos
3) dein
4) minuta
5) idiotes

Chaosu - 2004-09-21, 13:30

[akapit]Panowie, trener jest już wybrany i nick już jest założony : ) Angstowi mogę natomiast powiedzieć że owszem, chodzi o naukę początkujących : )
dusksky - 2004-09-21, 15:20

Ja bym powiedział że gdyby było wiecej trenerów poziom gry byłby znacznie lepszy bo jak wiadomo każdy ma swoje sposoby. Jeden trener to tak srednio to widze ale to tylko moje zdanie.

Pozdrawiam

Chaosu - 2004-09-21, 19:38

[akapit]Panowie, podkreślam, nie wiemy czego mamy się spodzeiwać! Być może ludzie dla zabawy będą skutecznie uniemożliwiać naukę lub nie będzie chętnych, nie będziemy zajmować ludziom na zapas czasu - jak wiemy wielnu narzeka na jego brak. Poza tym, szkółka na razie ma wprowadzać w tajniki gry graczy początkujących, nie ma doszkalać np. z 1600 na 1700.
Marcin - 2004-09-21, 20:41

no ja słaby jestem. Nie mozna np na 18-19 ?
aaru - 2004-09-22, 15:09

Jeżeli o wyższy poziom nauki gry, to myślę, że już można indywidualnie dogadywać się z najlepszymi na kurniku. Myślę, że przynajmniej członkowie Stowarzyszenia nie będą odmawiać gry ze słabszymi kolegami.
Dużo może dać już sama obserwacja gry najlepszych.

Pozdrawiam
aaru / Arek

alicecooper - 2004-09-22, 19:56

Zarząd postanowił umiejscowić szkółkę w pokoju NAŚWITY ponieważ dobrocin jest zazwyczaj zajety a chodzi o dostęp słabszych (jeszcze) graczy do szkółki.
Podsumowując: Środa 21-22 Naświty.

100per - 2004-09-24, 14:00

Czy ktoś może mnie oświecić, jak to wyszło? Padł mi net w domu i nie mogłem się stawić, ale chętnie bym się czegoś dowiedział...

A tu cisza.

bellerofont - 2004-09-26, 21:16

pozdrawiam wszystkich doceniam inicjatywe i pomysł tej pomocy w grze.
oczywiście uczeń nie może być lepszy od trenera ale wymiana zdań czemu nie...cały czas każdemu to pisze że to CWANIACKA gra
te wszystkie warianty trzeba widzieć a ja też jestem nieraz ślepy .ale pomysl super bay

cienki - 2004-10-01, 15:43

Przepraszam ale jestem tu nowy i chciałem sie zapytac czy odbyła sie ta szkółka a jesli nie to czy by było mozna zmienic termin zamiast w środy to w soboty
termin - 2004-10-02, 19:47

Byłem na tych lekcjach, popatrzyłem nawet zagrałem.
Teraz kilka uwag:

1. Godzina: zaczęło się o 21. wiekszosc młodych i początkujących graczy o tej godzinie juz je kolacje i szykuje się do spania. Rozumiem, wszystko zalezy od trenerów, no ale jak się chce uczyć początkujących to trzeba coś zmienić

2. Trenerzy często ignorują uwagi publiki, tzn, jesli pytaja, kto jak by zagrał, odpowiadam, że np g, oni nie wyjaśniają co by było złego w tym zagraniu.

3. Czas: ustawiony na 30 minut, chyba po to, żeby trener objaśniał co się dzieje na planszy, gry kończą się po kilku minutach.

4. Nieco złe podejście trenerów: Tłumaczenie,że SW jest najlepszym zagraniem jakie mozna zrobic, niby nie mija się z prawda, ale niszczy tą gre. Nowy gracz dowiadując sie, że i tak nie wygra, bo stare wygi znaja Sw traci chęc do gry. Nowi musza wiedzieć, ze SW istnieje, ale muszą mieć świadomość, że praktycznie nikt tego nie umie (taka jest prawda, rozpracowane jest tylko kilka SW). Inaczej zrezygnują z gry w której nie mają szans, (ja bym tak zobił)


Oczywiście pochwalę też:

Naprawde genialni gracze są trenerami (nie wiem kto to, choć się domyślam)

angst - 2004-10-02, 23:00

termin napisał/a:
Nieco złe podejście trenerów: Tłumaczenie, że SW jest najlepszym zagraniem jakie mozna zrobic, niby nie mija się z prawda, ale niszczy tą gre. Nowy gracz dowiadując sie, że i tak nie wygra, bo stare wygi znaja Sw traci chęc do gry. Nowi musza wiedzieć, ze SW istnieje, ale muszą mieć świadomość, że praktycznie nikt tego nie umie (taka jest prawda, rozpracowane jest tylko kilka SW). Inaczej zrezygnują z gry w której nie mają szans, (ja bym tak zobił)


Na miejscu trenerów zaproponowalbym od razu granie swap, a uczyl od podstaw. Po nauce przykladowych SW nikt by nie zrezygnowal wiedzac, ze przy swapie te roznice mozna jakos zniwelowac...

termin napisał/a:
Naprawde genialni gracze są trenerami (nie wiem kto to, choć się domyślam)


Przynajmniej wiadomo od razu kto nie jest :cry:

Pozdrawiam

Angst

[ Dodano: 2004-10-06, 23:26 ]
Dzisiaj pojawilem sie na lekcji Internetowej Szkolki Gomoku. Przypatrujac sie poczynaniom trenerow i uczniow poczynilem kilka spostrzezen:

Zalety:

- wysoki poziom gry i kultury trenerow,
- ciekawe partie i dialogi poczas nich,

Wady:

- slaba informacja o lekcjach (forum odwiedzaja raczej lepsi niz poczatkujacy gracze)
- dosc przypadkowy dobor przeciwnikow dla trenera oraz "sluchaczy" (w ostatniej partii nie pokazano zwyciestwa, bo prawie cala plansza byla pelna - na stole usiadl zbyt silny przeciwnik). Moim zdaniem lekcje powinny byc prowadzone dla chetnych, ktorzy na nie by sie zapisywali wczesniej. Pozwoliloby to uniknac niezrecznych sytuacji, jak pojawienie sie na stole jakiegos lobuza, ktorego trzeba wypraszac, badz zwyklych "zgrywusow", ktorzy utrudniaja prowadzenie lekcji
- dwoch trenerow - poniewaz gry toczone sa w czasie rzeczywistym, moze sie zdarzyc, ze trenerzy zaproponuja skrajne warianty, badz inaczej zinterpretuja pewna sytuacje. Sugerowalbym wprowadzenie podzialu na 3 trenerow:
1. Mentora - prowadzi gre i tlumaczy,
2. Doradcy - pomaga Mentorowi podczas gry, udzielajac mu sugestii poprzez priv,
3. Nadzorcy - usuwa zbedne osoby ze stolu i dba o spokoj podczas treningu

Ostatnia rzecz - kontrowersyjna - tylko trenerzy wiedza kim sa. Z jednej strony to dobrze - nie musza sie wstydzic swoich "nauk", nikt im nie zawraca glowy na normalnych nickach itp. Z drugiej jednak - tworzy sie pewna grupa zamknieta - zaciera odpowiedzialnosc. Moze lepiej by bylo reklamowac to np. "dzis uczy Zakon", niz "dzis zajecia prowadzi trener_gomoku_x". Chcialbym pomagac poczatkujacym, ale spytany np. przez Minute, czy prowadzilem dzis zajecia na nicku trener_gomoku_21 nie potrafilbym powiedziec, ze nie...

Generalnie idea jest szczytna i mysle, ze sa spore szanse na stworzenie solidnej szkolki. Jesli tylko trenerom nie zabraknie czasu i entuzjazmu - bedzie dobrze :)

Pozdrawiam

Angst

P.S. Moze to zwykle przeoczenie, ale nie zauwazylem, aby ktorykolwiek z trenerow polecal poczatkujacym przeznaczony dla nich "Poradnik", ktory moga znalezc wlasnie na tym forum :evil:

Ciap - 2004-10-08, 00:48

Witam wszystkich na tym forum :D
Pomysł przedni z prowadzeniem szkółki.
pozdrawiam

despair - 2004-10-08, 16:04

jest jakas granica rankingowa graczy ktorzy moga sie zapisac do szkolki?
angst - 2004-10-08, 16:07

No wlasnie z tego, co zaobserwowalem, nie ma zadnych zapisow. Po prostu chetni przychodza w okreslonym terminie na "stol szkoleniowy" i obserwuja partie toczone przez trenera, ktory wraz ze wspolpracownikiem je komentuje...


Pozdrawiam

Angst

P.S. Marzy mi sie cos w rodzaju Renjuclass :roll:

despair - 2004-10-08, 17:08

hehehe
mnie mozecie pouczyc ;) i mowie calkiem serio
ale ja jestem w drugiej kolejnosci, wpierw niebiescy ;)

kashon - 2004-10-11, 09:34

Witajcie,

dzis w nocy rozmarzylem sie troche, jezeli chodzi o koncepcje szkolki internetowej. Zaluje, iz trenerom nie bylo dane spedzic wczorajszej nocy na serwerze KGS ( serwer Go) - mianowicie byly prowadzona analiza/dyskusja nad juz rozegrana gra - prowadzona przez kobietke - 9p ( 9 dan profesjonalny) . Co ciekawe - GLOSOWO!!!. Na stole zebralo sie >600 osob, prowadzacy komentowal przebieg gry z polfinalow jakiegos turnieju , zas uczestnicy zadawali pytania, ktore byly moderowane przez osobe wspomagajaca... Komentarz glosowy naprawde daje wiele!

Gdyby tylko u nas trenerze mieli mozliwosc prowadzenia szkoli w ten sposob... chetnych do zobaczenia tego typu lekcji trenerow/studentow, prosze o kontakt na- poinformuje o tym albo na prv lub tez w jakims watku na forum. wydaje mi sie, iz wspaniale by bylo, gdyby szkolka rozwinela sie w tym kierunku ( i maf rozwinal kurnik:))

serdecznie pozdrawiam
kashon

p.s nareszcie jestem "zolty"w go:)))

freitaag - 2004-10-27, 23:19

Witam wszystkich "[*] wyjadaczy" gomoku(w miejsce gwiazdki wstaw słowo "doświadczonych" bądź "starych" :D ) . Ja jestem stosunkowo nowy i w dodatku nie pasibrzuch. :P .

Byłem biernym obserwatorem lekcji jakich udzielali trenerzy gomoku.

Cytat:
...dosc przypadkowy dobor przeciwnikow dla trenera oraz "sluchaczy" (w ostatniej partii nie pokazano zwyciestwa, bo prawie cala plansza byla pelna - na stole usiadl zbyt silny przeciwnik).


Popieram Angsta.

Pierwsze spostrzeżenie, które nasuwa się po obejrzeniu partii to fakt, brania za przeciwników graczy z rankiem powyżej 1500 pkt. Tacy gracze najczęściej już grać umieją", a zdobywanie wyższego ranku to przeważnie kwestia liczby rozegranych partii.
W założeniu szkoła to miejsce nauczania. Jak gracze niedoświadczeni mogą podnosić poziom swoich umiejętnośći patrząc na partię która rozgrywa się niejako bez dozy ich sugestii? Człowiek najlepiej uczy się poprzez autopsję! Trzeba samemu rozegrać partię, aby coś z tego wynieść. Nie chcę aby ten mój apel zostal potraktowany skrajnie, ale trochę racjonalnośći by się przydało.

Druga sprawa o której wspomnial również angst dotyczy sporej ilości tzw. persona non grata :) . Na stoły przychodzą osoby, którym ni w głowie jakakolwiek nauka. Można rzec, że są to spamerzy, bo zaśmiecają stół swoją obecnością :) . Trzeba z tym walczyć jak z próchnicą :)

Poza tym podobnie jak angst uważam (ach, angst gdyby nie Ty ja byłbym pomysłodawcą tych wątków :P ) ,że trenerzy mają bardzo wysoki poziom kultury no i ... są w sam raz (można jedynie oczekiwać wiekszej stanowczości w tępieniu tych p n g)

Taka szkółka to naprawdę super rzecz,nawet jak dla mnie. Nauczyłem się że trzeba stwarzać jak najwięcej dwójek, a będzie się bliżej zwycięstwa :P

Pozdrawiam
Daniel

Tiger - 2004-11-27, 03:21

Wtam forumowiczów. Dlaczego temat umarł w październiku? Czy któś ciągle prowadzi zajęcia? W jakim terminie ewentualnie i czy cokolwiek poczyniono w tym kierunku. Chętnych napewno jest sporo. Proszę o kontakt i odp.
alicecooper - 2004-11-27, 03:53

informacje są na stronie www.gomoku.pl

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group