Forum.Gomoku.pl
Forum Polskiego Stowarzyszenia Gomoku, Renju i Pente

Hyde Park - Pijane Stowarzyszenie!!!

Gość - 2004-09-04, 21:34
Temat postu: Pijane Stowarzyszenie!!!
Krążą plotki, że na turniejach nie robimy nic oprócz picia...w ramach treningu przed turniejem w Łodzi, czy może w celu udowodnienia, że wcale tak źle nie jest, polecam to Trening

Pozdrawiam

_OLSZTYNIANKA_ - 2004-09-05, 10:49

Plotki byly i zawsze bede od tych osob , ktore zazdroszcza nam ze bylismy, poznalismy sie i dobrze bawilismy...a TRENING ponoc czyni mistrza :lol:
Barfko - 2004-09-05, 20:49

Co do treningu 91 metrów.
specyk_14 - 2004-10-16, 11:22

Ja w treningu uzyskałem 89 metrów o 2 mniej od Barfko :D

Podrawiam,
Specyk.

GoNdziO - 2004-10-16, 19:00

najlepszy byl woody jak nagle sie pojawil na turnieju gomoku i co kazda nowa runda pil jedno piwko

PS. rund bylo 11 :mrgreen:

pins - 2004-10-16, 21:32

na tym obecnie?
adik - 2004-10-16, 22:07

Były dwa.

Na tamtym Gondzia nie było.

Koniec zagadki.

Pozdrawiam, Adik.

jopq - 2004-10-17, 23:19

Cytat:
Co do treningu 91 metrów.


Mialem równo 100 :)
Ćwicz...

Jakby co, to mam zrzut.

kashon - 2004-10-18, 08:30

Obserwujac profesjonalny chod Woody'ego oraz Soula doszedlem do wprawy:)

141metrow .... takze screenem dysponuje:P,

kashon

seba - 2004-10-18, 12:06

Łeee nie wiem jak Wy to robicie :P

Mój pijaczyna dochodzi do 36 metrów i gleba :]

Tylko napije sie 2 raz z tej butelki i odrazu lezy. Ide ćwiczyć :)

Pozdrawiam
Seba

kantpie - 2004-10-19, 12:09

może nie jest przyzwyczajony do tak wielkiego picia i po dwóch juz pada :)
Barfko - 2004-10-19, 13:20

Heh, spróbowałem jeszcze raz. Średnio wychodzi mi 65 z odchyleniem 20. Czyli, żeby dojść do 141 musiałbym torturować biedaka kilka tysięcy razy. Chociaż może on to lubi sądząc po śpiewie.

Nie da się ukryć, że bawi Was picie (co jest zrozumiałe) i historie o piciu (chyba też zrozumiałe - każdy naród ma swój sztandarowy sposób okazywania męskości). Jest to bardzo korzystne, bo młodzież turniejowa ma drogowskaz życiowy. Fajny wzorzec dobrej zabawy. Jak ja kiedyś przyjadę, to sobie powciągamy. Ale będzie ubaw! A i na forum sobie poopowiadamy.

100per - 2004-10-19, 14:03

Barfko, ktoś Ci na odcisk nadepnął??
soul_reaper - 2004-10-19, 14:10

Osobiscie od wciagania wole wstrzykiwac, ale skoro nalegasz :wink:

A tak juz na powaznie to naprawde na tym turnieju glownie zajmowalismy sie gra a nie piciem, a ze niektorym tylko picie utkwilo w pamieci to tylko o nich dobrze swiadczy gdyz tylko nowe, traumatyczne doznania sie tak trwale odciskaja w pamieci.

Pozdrawiam Soul

PS. Jestem amatorem piwa i sie tego nie wstydze, jesli uwazasz ze daje zly przyklad mlodziezy to bedziemy w tzw. sporze i mozemy sobie podyskutowac na priv :twisted:

Ece - 2004-10-19, 14:36

Barfko, szkoda ze Cie nie bylo - przynajmniej mialbys prawdziwy obraz tego, o czym piszemy. A tak w ogole, to czemu Cie nie bylo ?
Barfko - 2004-10-19, 15:52

A co mi tam do picia? A pijcie sobie i ja sobie też będę pił. W Ameryce np. każdy temat jest dobry, że by pogadać o (eufemistycznie) o kobietach. A u nas o piciu. Nuuuuuda. Żeby ci Amerykanie czasem o piciu ...
I co mam teraz dyskutować o tym, czy chodzenie na kobitki jest złe? Albo, że piwo to wróg młodzieży? Nie wiem z czego to wnioskujesz Soul. Ja tylko mówię rozmowy o piciu są nuuuuuuudne. Ja te teksty już milion razy słyszałem...

Cytat:
Barfko, szkoda ze Cie nie bylo - przynajmniej mialbys prawdziwy obraz tego, o czym piszemy.


Wy na razie o niczym innym nie piszecie, to jak mam mieć prawdziwy obraz.

soul_reaper - 2004-10-19, 16:24

Barfko napisał/a:
piwo to wróg młodzieży? Nie wiem z czego to wnioskujesz Soul.


Barfko napisał/a:
Nie da się ukryć, że bawi Was picie (co jest zrozumiałe) i historie o piciu (chyba też zrozumiałe - każdy naród ma swój sztandarowy sposób okazywania męskości). Jest to bardzo korzystne, bo młodzież turniejowa ma drogowskaz życiowy. Fajny wzorzec dobrej zabawy.


Byc moze nie umiem czytac ze zrozumieniem :wink:

A co o tego ze rozmowy o piciu sa nudne to sie zgadzam, znacznie ciekawsze jest samo picie :wink:

Ece - 2004-10-19, 16:29

Trudno - nam widac sie nie znudzilo. Moze jakbys byl, to nie bylo by to dla Ciebie takie nudne.

No i nie odpowiedziales na pytanie "Dlaczego Cie nie bylo ?".

Barfko - 2004-10-19, 16:45

Cytat:
A co o tego ze rozmowy o piciu sa nudne to sie zgadzam, znacznie ciekawsze jest samo picie.


Z tym nie sposób się nie zgodzić.

Nigdzie nie napisałem, że zły przykład się daje pijąc przy młodzieży. Chodzi o to, że w ten sposób zapewniamy sobie kontynuację naszego spojrzenia na życie - poprzez opary. Mnie to nawet odpowiada. Pasjami zarywałem nocki przy brydżu w górach :wink: . I fajnie było. Ale o czym tu opowiadać. Ktoś tam coś przypalił i też było zabawnie. Ale nie ma tu nic do opowiadania. A teraz to trochę już mi szkoda czasu. Dzień za krótki, żeby pogrążać umysł w jakimś upojeniu.

Powody nieobecności na turnieju są bardzo powszednie i właściwie nie ma w tym żadnej tajemnicy, ale zachowam dla siebie :)


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group