Forum.Gomoku.pl
Forum Polskiego Stowarzyszenia Gomoku, Renju i Pente

Turnieje - Festiwal Gier Umysłowach

maestro - 2014-04-09, 23:18
Temat postu: Festiwal Gier Umysłowach
Zostałem niedawno poinformowany, że w dniach 23-25 maja w Szkole Podstawowej nr 2 w Lublinie odbędzie się Festiwal Gier Umysłowych. PSGRiP został zaproszony do współorganizowania, w formie turnieju (-ów) gomoku oraz pokazów. To niewątpliwie ciekawa inicjatywa, zapowiada się udana impreza obejmująca rozgrywki w takie gry jak szachy i go (w obu spodziewana frekwencja 30-50 osób), a także scrabble, szogi czy warcaby. Omawialiśmy kwestię organizacji naszego uczestnictwa w Festiwalu podczas wczorajszego Posiedzenia Zarządu, jednak wciąż wstrzymujemy się z decyzją, jak wyglądać mogą parametry i harmonogram dla gomoku. Mam nadzieję, że ten turniej uda się zorganizować, bo poza kolejnym punktem w rocznym planie rozgrywek na żywo, będzie on również świetną okazją do promocji Stowarzyszenia i naszych gier, a także zainteresowania debiutantów.

Strona Festiwalu ma ruszyć wkrótce, na razie wzmiankę na ten temat można odnaleźć na stronie goistów:
http://go.art.pl/n/2014/0...wych-w-lublinie

Jeśli są osoby, które miałyby ochotę przyjechać do Lublina i wziąć udział w Festiwalu, zachęcam do publicznego przyznawania się :)

jas1992 - 2014-04-10, 10:27

Hej, jeśli jest taka możliwość to sam chętnie wziąłbym udział w tej akcji. Jestem tu na miejscu, więc w wolnym czasie mógłbym podejść do tej podstawówki i zdobyć więcej szczegółów. Mam też pomysł co do promocji tego wydarzenia.
Fajnie byłoby, gdyby zjawiło się chociaż z 10. osób, można by przy okazji jakiś turniej zorganizować. Mogę też załatwić np jakąś widownię do tej akcji, mam znajomych z dziennikarstwa itd, więc istniałaby możliwość, by o tym wydarzeniu była mowa np w lubelskim radio ;) To tylko kilka z wielu pomysłów, moim zdaniem sporo osób dzięki takiemu wydarzeniu może dowiedzieć się o takich grach jak właśnie gomoku, renju, czy też pente :) )
Tak czy inaczej, tu w Lublinie można uruchomić sporo kontaktów, dzięki którym o wydarzeniu byłby większy szum.
Czekam tylko na Wasze zdanie :)

angst - 2014-04-10, 11:00

Działaj! :)

Proponuję tylko kontakt z naszym Prezesem w celu uzgoodnienia szczegółów i uniknięcia np. dublowania komunikacji.

Osobiście na turniej się nie wybieram, chyba że uda się naprawdę zorganizować poważne rozgrywki rankingowe (czyli chociaż z 5-6 zaawansowanych graczy i ewentualnie dodatkowo osoby początkujące).

Pozdrawiam

Angst

jas1992 - 2014-04-10, 17:17

Rozmawiałem z Maestro i dzisiaj dowiem się więcej :) Postaram się wejść trochę tam we współpracę i zająć reklamą tego wydarzenia, jak będę wiedzieć coś więcej to napiszę tu :)
maestro - 2014-04-10, 23:12

Napisałem kolejną wiadomość mailową do organizatora Festiwalu oraz ustaliłem z Jasiem możliwości kontaktu na linii organizator Festiwalu-on. Mam nadzieję, że promocja przyniesie dobre rezultaty :)
maestro - 2014-04-26, 22:45

Otrzymałem od organizatora Festiwalu informację, że impreza zostaje przeniesiona na późniejszy termin, mianowicie następny weekend, 30 maja - 1 czerwca. Kolejne szczegóły podam wkrótce.
Usiek - 2014-04-27, 19:58

W związku z przesunięciem Festiwalu, nie pojawię się na nim.
jas1992 - 2014-05-15, 16:00

Hej, utrzymuję kontakt z organizatorem wydarzenia. W związku z tym chciałbym dowiedzieć się ile osób ma zamiar wpaść na Lubelski Festiwal Gier.
Zapowiada się naprawdę ciekawie, tym bardziej, że na osoby uczestniczące czeka wiele niespodzianek i różnego rodzaju nagród :)

jas1992 - 2014-05-15, 16:30

Tutaj zamieszczam harmonogram całego wydarzenia. Najważniejszym faktem jest to, że to nie ma być po prostu zwyczajny turniej. Przez te trzy dni spodziewamy się około 500. osób - w większości dzieci ze szkół podstawowych. Celem Lubelskiego Festiwalu Gier jest zmiana postrzegania edukacji jako takiej. Uważamy, że gry (w różnej postaci - ważne, by były to gry logiczne, które uruchamiają u gracza zasoby intelektualne) mogą być świetnym sposobem nie tylko na relaks, ale także na kreatywne spędzanie wolnego czasu. Dlatego ważne, by pojawili się najwięksi ,,zajawkowicze" w obrębie różnych gier, którzy przekażą tym młodym umysłom informację o swojej pasji i jednocześnie cząstkę sposobu własny rozwój.
Wydaje mi się, że nie ma lepszego pomysłu na promocję jakichś gier, jak właśnie poprzez zaszczepienie zajawki u dzieciaków :)
Co Wy na to, może macie jakieś pomysły, by uświetnić całe wydarzenie?
W ramach promocji LFG uzyskaliśmy już Honorowy Patronat Marszałka Województwa Lubelskiego. Jesteśmy też w trakcie rozmów z Lubelskim Centrum Kultury, KLANZĄ, wkrótce również z MENS-ą oraz firmami produkującymi sprzęt do gry. Wszystko zapowiada się naprawdę wyśmienicie - trzeba tylko działać bardzo szybko, bo czasu coraz mniej. Warto dodać, że jest to też okazja do poznania wielu fantastycznych osób i poznania egzotycznych dla nas gier.
Dlatego jeszcze raz - jeśli ktoś ma jakieś pomysły, to piszcie - tutaj, na kurniku, czy na fb jestem bardzo często :)
Pozdrawiam!

Chaosu - 2014-05-15, 18:10

. . .Takie festiwale kojarzą mi się z miejscem gdzie można przyjść, popatrzeć i spróbować. Zapisanie się do turnieju to decyzja o przeznaczeniu godzin na grę. Czy będzie coś w stylu otwartych stołów gdzie każdy będzie mógł usiąść na parę minut i poznać zasady/zagrać grę? Poza tym, co właściwie ma nas skłonić do przyjazdu?
zukole - 2014-05-15, 19:18

W harmonogramie jest zawarta informacja dotycząca pokazu gier obecnych na festiwalu, na którym zapewne będą wyjaśniane zasady tychże gier.

Nie znam szczegółów (jaś i maestro pewnie są w stanie napisać dużo więcej), ale na przykład turniej gomoku organizujemy my jako Polskie Stowarzyszenie Gomoku, Renju i Pente, co powinno samo przez się zachęcić członków Stowarzyszenia do przyjazdu :P

Chaosu - 2014-05-15, 20:46

. . .Turniej organizuje stowarzyszenie? Nie zauważyłem ogłoszenia... Napisałem czego bym oczekiwał po festiwalu i godzinna prezentacja (choć może to jest godzina na wszystkie gry), a potem "zapisuj się do turnieju albo spadaj" nie wydaje mi się przystępną formą, więc dopytuję, czy na pewno będzie tylko tyle ile w harmonogramie i koniec.
jas1992 - 2014-05-15, 20:58

Turniej jest tylko jedną z wielu atrakcji całego Festiwalu. Harmonogram zamieszcza w większości wydarzenia wg godzin, żeby ludzie mniej więcej się połapali we wszystkim :)
W różnych salach będą odbywać się równoległe turnieje, do każdej z nich można wejść i oglądać zawodników, którzy grają - prócz tego w każdej sali będzie projektor, który wyświetlać będzie najciekawsze informacje na temat danego rodzaju gry - ciekawostki dotyczące rozwoju gry, jakieś legendy o grze + zdjęcia z turniejów + być może video-relacje z jakichś słynnych pojedynków. Dlatego - jeśli macie jakieś ciekawe zdjęcia, fimiki, informacje dotyczące gomoku, renju, pente albo w ogóle jakichkolwiek gier, które są zaplanowane na Festiwalu - to dawajcie znać:)
Celem wydarzenia jest przede wszystkim promocja rozrywki poprzez grę, która nie jest tylko oglądaniem TV czy robieniem czegoś bez sensu, lecz czymś co rozwija - i taka jest idea :)
W niektórych salach spodziewać się będzie można też charakterystycznej muzyki, która nada charakteru niektórym grom.
W piątek dla przyjezdnych przewidywana jest mega integracja w jednym z lubelskich klubów, także im szybciej przyjedziecie - tym lepiej :)
Zagwarantowany jest również tani nocleg na te dni + wyżywienie, ale całkiem możliwe, że dojdziemy do porozumienia z barem sushi, który mógłby wejść w chęć partycypowania całego przedsięwzięcia poprzez jakieś ciepłe (darmowe) posiłki :)
Ostatniego dnia prawdopodobnie jakieś płonące lampiony, każdego wieczoru wyjścia na miasto itd. :)
Wydarzenie prawdopodobnie ogłaszane będzie w radio Lublin, niewykluczone, że pojawi się też telewizja ;) To tak w telegraficznym skrócie, bo piszę z komórki.
Pozdrawiam!

Chaosu - 2014-05-15, 21:27

. . .To ja poproszę nie w skrócie jakie są te atrakcje, bo powtarzam po raz drugi z harmonogramu nie brzmi to atrakcyjnie.
jas1992 - 2014-05-15, 22:01

Jutro z rana podam więcej informacji. Dodam tylko, że wszystkie pomysły cały czas są w trakcie formowania się i wciąż można je przekształcać/ulepszać.
jas1992 - 2014-05-16, 17:23

Festiwal będzie miał charakter ''dni otwartych'', więc wszyscy będą mogli przyjść, popatrzeć i spróbować, jak to ujął Chaosu ;) Decyzja o wzięciu udziału w turnieju jest dobrowolna, bo dla tych, którzy się na niego nie zdecydują czekają inne atrakcje, takie jak możliwość rozmowy z osobami doświadczonymi w danej grze, czy ''otwarte stoły", gdzie cytując znów Chaosu będzie można usiąść na parę minut i poznać zasady/zagrać w grę. Przyjazd, prócz rozrywki, ma dać szansę na pokazanie świata Gomoku, Renju i Pente większej grupie ludzi.
Większość atrakcji przygotowana jest stricte pod dzieci, my zaś mamy szansę spotkać się, porozmawiać, poznać, wziąć udział w turniejach, zwiedzić Lublin, wygrać jakieś drobne nagrody w turniejach, opowiedzieć ludziom o swoich pasjach itd ;)
Owszem, harmonogram podaje tylko suche informacje, jednak jutro będę widzieć się z przedstawicielami Zarządu UKS Grom i obgadam wszystkie sprawy i uwagi.

maestro - 2014-05-17, 19:34

Otrzymałem kolejne informacje od organizatorów Festiwalu. Wpisowe na cały Festiwal wyniesie 8 zł dla dorosłych, 5 zł dla dzieci (a dla dzieci, które przyjdą wraz z rodzicami, uczestnictwo za darmo). Turniej gomoku ma się zacząć w sobotę popołudniem, co powinno okazać się terminem sprzyjającym frekwencji (możliwe, że udział wezmą również ci, którzy wcześniej zagrają w inne gry). Jak się dowiedziałem, w turnieju gomoku prawdopodobnie powinno zagrać 20-30 początkujących, zaś osób, które zainteresują się pokazami/prezentacją, może być nawet ponad 100.

Zmieniony termin pokrywa się z obchodzonym pierwszego czerwca Dniem Dziecka, dlatego - jak już to wcześniej zaznaczał Jaś - organizatorzy bardzo liczą na zainteresowanie najmłodszych uczestników (m.in. dyrekcja szkoły, w której odbędzie się Festiwal, wysyła informacje reklamujące do innych szkół). Tak jak to zostało napisane wcześniej, Festiwal uzyskał Honorowy Patronat Marszałka Województwa Lubelskiego. Jesteśmy, jako PSGRiP, współorganizatorami tego wydarzenia, natomiast do nas należy przeprowadzenie samego turnieju gomoku/pokazów - wybieramy właściwe parametry oraz pilnujemy porządku rozgrywek, w co główni organizatorzy nie będą ingerować.

Poza samymi grami oraz atrakcjami będą dostępne również poczęstunki (napoje, ciastka) w ramach wpisowego, a także takie obiady - za 10 zł, być może mniej. Festiwal to jednak okazja przede wszystkim do promocji gomoku, naszego Stowarzyszenia i gier logicznych jako takich w ogóle - z tego założenia wychodzą również organizatorzy. Jak tylko będę znał kolejne szczegóły dotyczące kształtu Festiwalu, zwłaszcza możliwych dodatkowych atrakcji, przedstawię je od razu w tym wątku.

Chaosu - 2014-05-17, 20:14

. . .To jednak turniej tylko dla początkujących? Jeśli dla profesjonalistów też (lub dwa) to pewnie warto by dać już ogłoszenie.
angst - 2014-05-17, 23:19

Festiwal to z całą pewnością wydarzenie, w którym jako Stowarzyszenie musimy wziąć udział. Ogólnie dość rzadko spotykamy się z tego typu inicjatywami, zatem możliwość wsparcia tego przedsięwzięcia, a także niepowtarzalna okazja do promocji naszych gier, powinny być wystarczającą motywacją do pojawienia się w Lublinie dla każdego, komu zależy na krzewieniu idei rozrywki intelektualnej i rozwoju gier/Stowarzyszenia.

Wydaje mi się, że minimum (a może optimum, zależnie od możliwości) to udział Prezesa i Jasia, którym dziękuję bardzo za zaangażowanie i deklarację uczestnictwa! :) Sam bardzo mocno rozważam możliwość pojawienia się na Festiwalu, natomiast chciałbym zachęcić wszystkich do jak najszybszego zadeklarowania się odnośnie ewentualnego udziału. Do Lublina nie jest jakoś strasznie daleko z Warszawy, Łodzi, Krakowa, Katowic, czy Rzeszowa :)

Zgadzam się z Chaosu, że jak najszybciej trzeba ogłosić ewentualny turniej, ale do tego potrzebujemy wiedzieć, na kogo możemy liczyć i czy w ogóle turniej rankingowy miałby rację bytu. Być może same pokazy gry i wsparcie organizacyjno-sędziowskie turnieju dla początkujących to najlepsza opcja. Ogólnie nie wydaje mi się jednak, abyśmy mogli być formalnymi organizatorami, raczej współorganizatorami koordynującymi naszą część.

Mam nadzieję, że ten Festiwal to dopiero początek tego typu imprez i naszej aktywnej współpracy z organizacjami o zbieżnych celach!

Pozdrawiam

Angst

zukole - 2014-05-18, 00:19

Turniej (gomoku) można ogłosić na stronie, ale wpierw potrzebne są konkrety. Mianowicie czy aktualny harmonogram jest już ostateczny (ilość rund, określone godziny) i jaka zasada będzie grana (nie ma o tym informacji).

Jeżeli turniej będzie rozgrywany na zasadach swap/swap2 z limitem czasu 20 minut na grę, to powinien się wliczać do rankingu. W przypadku grania standard, turniej nie jest rankingowy :wink:

Nemmerle - 2014-05-18, 11:49

Witam!

Razem z bratem jesteśmy pomysłodawcami Festiwalu Gier Umysłowych w Lublinie i jednymi z głównych organizatorów :)

Niestety, na tematy formalne czy turniej Gomoku będzie rankingowy, czy zmieni się ilość rund i czas - musicie pytać Maestro :D formułę wymyśliliśmy taką, że poszczególne imprezy organizują poszczególne stowarzyszenia i nie mieszamy się do tych ustaleń. Wynika to z tego, że każda gra ma własną specyfikę i tradycję, której nie chcielibyśmy naruszyć (my jesteśmy goistami, koledzy szachistami).

Co do samej imprezy - najważniejsze jest to, że w jednym miejscu znajdzie się rzesza osób lubiących wysiłek umysłowy :) Będzie możliwość nawiązania kontaktu między różnymi stowarzyszeniami, a taka współpraca może przynieść wiele dobrego. Oprócz osób już zaawansowanych spodziewamy się też dużej ilości dzieci (głównie z klas 1-3). Prawie wszystkie dzieci przyjdą z rodzicami, a więc też z rodzeństwem :D zniżka dla dzieci wręcz do tego zachęca ;)

Jutro Pani Dyrektor będzie rozsyłać informację o festiwalu drogą mailową do wszystkich szkół podstawowych, gimnazjalnych i ponadgimnazjalnych w Lublinie. Może się zatem okazać, że ludzi będzie tyle, że nie pomieszczą się wszyscy w szkole i na boisku :)

Generalnie koncept jest taki, że w poszczególnych salach będą różne gry umysłowe, będzie możliwość poznania zasad tych gier przez zainteresowanych (wchodzą do sali, patrzą - o, jakieś mentosy. A co to? :) ), a osoby, którym się dana gra spodoba będą mogły grać w turnieju. Zatem oprócz "masowego" wytłumaczenia zasad, przez cały dzień dobrze by było, by pojedyncze osoby mogły poznać zasady i pograć też poza turniejem. Chcieliśmy, by został zorganizowany grill z kiełbaskami za powiedzmy złotówkę przez radę rodziców, lecz Pani Dyrektor się nie zgodziła (żeby sprzedawać cokolwiek na terenie szkoły potrzebna jest kasa fiskalna). Jutro/pojutrze (dzisiaj nie ma sensu, ponieważ jest niedziela) odezwiemy się do wszystkich restauracji sushi w lublinie i popytamy czy mieliby ochotę w ramach reklamy porozdawać troszkę swoich produktów.

W związku z tym, że festiwal odbywa się w szkole podstawowej i nakłada się na Dzień Dziecka odezwaliśmy się do organizacji zajmujących się organizacją gier i zabaw dla dzieci (tutaj ogromne podziękowania dla Jas1992). Jak kilka osób tutaj zauważyło, same turnieje nikogo nowego nie zachęcą do przyjścia dlatego staramy się to maksymalnie urozmaicić :D każdy pomysł mile widziany, postaramy się go wdrożyć w życie ;)

Z naszej strony wymagamy niestety wpisowego :( ale za to w cenie są nagrody w każdej z dziedzin, turnieje rodzinne, gry i zabawy dla dzieci organizowane przez doświadczonych animatorów, a także udział w każdym z turniejów. Oczywiście kawa, herbata, mleko, ciastka ;) Dodatkowo zapraszamy na imprezę w barze z soboty na niedzielę, gdzie wszyscy lepiej się poznamy :)

Jeśli ktoś miałby ochotę i czas zaprezentować inną grę umysłową, zapraszamy - miejsce znajdzie się nawet jeżeli pomysł zostanie zgłoszony w dniu festiwalu (chociaż oczywiście lepiej wcześniej, to uwzględnimy w materiałach :D ).
Jeśli ktoś miałby dobry lub słaby pomysł, ale uważa, że o czymś zapomnieliśmy lub czegoś nie dopracowaliśmy - bardzo prosimy o szybki kontakt (tutaj na forum tez może być, czytamy na bieżąco, chociaż wcześniej się nie udzieliliśmy) ;)

P.S. chwilowo ustaliliśmy, że Maestro nie będzie wozić plansz 15x15, więc turniej będzie organizowany na gobanach 19x19. Jeśli ktoś byłby w stanie je przywieźć, to na pewno zostaną użyte :)
P.S.2 planujemy zrobić pokazową, tradycyjną grę w Go (wielka plansza, kimona, muzyka, narrator) - czy podobnie chcielibyście pokazać gomoku? :)
P.S.3 Jeśli po festiwalu będzie duże zainteresowanie daną grą (np. gomoku), to zaczynamy jej uczyć w szkole/szkołach :) Pani Dyrektor tylko trzeba będzie powiedzieć, kto sprzedaje plansze do gry, a ona pewnie kupi zestawy dla całej szkoły ;D
P.S.4 wieczorem będzie strona, gdzie będzie można się zarejestrować do czego zachęcamy :)

Piotr Dyszczyk
tel. 517 161 469
e-mail: pdyszczyk@gmail.com

maestro - 2014-05-18, 16:22

Zakładamy, że odbędą się 2 turnieje. Pierwszy dla dzieci, drugi dla wszystkich chętnych. W przypadku tego pierwszego wstępnie myślałem o parametrach 10 min, 9 rund, standard - zaczynając o 12.00 w sobotę turniej skończyłby się na 15.00, czyli akurat w czasie przerwy.

Znacznie bardziej skomplikowana jest kwestia turnieju głównego, który zaczynamy w sobotę o 16.00. Co prawda dyskutowaliśmy na ten temat na dwóch ostatnich Posiedzeniach Zarządu, ale do dziś nie udało nam się ustalić żadnego konkretnego harmonogramu, a wynika to z braku deklaracji/szacunków ilu uczestników zaawansowanych, a ilu początkujących możemy się spodziewać. Dlatego zachęcam ciągle do wyrażania swoich opinii, kto może czy też rozważa przyjazd, bo od tego będą zależeć parametry.

Pierwotnie planowałem turniej główny 7 albo 9 rund, z czasem 20 min na gracza, swap. Tak myślałem opierając się na założeniach, że zagrałoby kilka osób od nas i kilku początkujących, czyli rozkład uczestników wg poziomu umiejętności mniej więcej po połowie. Obecnie zapowiada się na sytuację całkiem odmienną, tj. ja, jaś oraz kilkunastu/20-kilku/30-kilku? początkujących. Jeśli tak będzie, nie widzę zbytnio sensu w ustanawianiu parametrów odpowiadających turniejom klasyfikowanym w rankingu PSGRiP i Światowym Rankingu Gomoku. Możemy wtedy zmniejszyć czas i zastąpić swapa standardem.

Wszystko tak naprawdę zależy od was. Jeśli jeszcze przynajmniej 4-5 osób od nas zadeklaruje się, że przyjedzie, możemy grać normalny turniej, i myślę, że nic nie stoi na przeszkodzi, aby ostateczną decyzję na temat parametrów podjąć nawet tuż przed rozpoczęciem turnieju. Natomiast w przypadku braku kolejnych chętnych od nas przeprowadzimy turniej skonstruowany pod kątem początkujących. Na pewno nie planuję teraz ustalać parametrów odpowiednich dla typowego turnieju, dawać na stronę oficjalnego ogłoszenia, a na chwilę przed startem turnieju zmieniać, bo okaże się, że 95% uczestników to nowicjusze.

Chaosu - 2014-05-18, 16:42

. . .Czyli jest szansa na normalny turniej i dowiadujemy się o tym niecały tydzień przed? Ciekawe ile osób będzie w stanie się zdecydować na przyjazd tak na ostatnią chwilę.
zukole - 2014-05-18, 17:06

O festiwalu maestro wspomniał 09.04. Skoro kształt ostatecznego harmonogramu turnieju gomoku zależy od ilości osób z naszego środowiska, to podziękuj kolegom za tradycyjnie okazywaną bierność w temacie :wink:

Mnie nie będzie. Z opisów przedstawionych przed Nemmerle, jasia i maestro zapowiada się interesujące wydarzenie. Mam nadzieję, że nie skończy się na zapowiedziach :)

maestro - 2014-05-18, 17:09

Szansa na normalny turniej jest od samego początku:

maestro napisał/a:
PSGRiP został zaproszony do współorganizowania, w formie turnieju (-ów) gomoku oraz pokazów.


Mógłbym już miesiąc temu opublikować informację o zwykłym turnieju, z parametrami odpowiednimi dla rozgrywek klasyfikowanych w rankingach, tylko w jakim celu, skoro brakuje głosów chętnych? To nie jest nic trudnego napisać kilka słów w stylu "chętnie przyjadę" / "być może zdołam przyjechać" / "wezmę udział, jeśli będzie zwykły turniej" etc. Natomiast z braku odzewu trudno nam wywróżyć, jaka może być frekwencja i jakie parametry powinniśmy ustalić.

Chaosu - 2014-05-18, 17:43

. . .Zukole nie pisz mi komu mam dziękować i za co, bo gdyby mi zależało na turnieju to bym pomagał w organizacji zamiast pisać na forum żeby inni zrobili to za mnie. Próbuję podyskutować na temat tego wydarzenia i podejścia Zarządu do niego.

. . .Myślałem że każdy już wie i zgadza się że wczesne ogłoszenie turnieju jest bardzo ważne więc jestem (dziś, czytając ten temat) zaskoczony że Prezes czeka na chętnych. Oczywiście jeśli nikomu nie zależy na turnieju to jest to postawa dobra : ) Moje zdanie znacie, minimum turniejowe to 3-4 osoby. I moim zdaniem trzeba było turniej ogłosić choćby miesiąc przed (a gdyby były dwa miesiące to bez wahania dorzucać renju i reklamować w RIFie) z zastrzeżeniem że liczba rund zależy od liczby graczy (choć to w sumie bez znaczenia, bo można grać dwa koła hehe) i się nie martwić. Wiadomo że przyjedzie mało, a że i tak ma to być impreza dla początkujących to i tak nie ma to wielkiego znaczenia (sala, noclegi) bo najważniejsze się na pewno odbędzie.

maestro - 2014-05-18, 17:58

Jak pokazały nasze ostatnie turnieje, informowanie o terminie i parametrach turnieju znacznie wcześniej nie przekłada się niestety na wzrost frekwencji. Organizowanie turniejów gomoku na 3-4 osoby mija się z celem, dlatego uważam, że zmiana strategii jest potrzebna: najpierw pojawią się głosy chętnych do wzięcia udziału, później dopiero decyzja o przeprowadzeniu turnieju. Nie zamierzamy ani organizować turnieju dla nikogo, ani dawać ogłoszenia tylko po to, by kilka tygodni później ogłaszać anulowanie.

Renju i ogłaszanie w RIFie w tym przypadku uważam za zbędne, nastawiamy się przede wszystkim na promocję gry, zachęcanie początkujących, a nie przeprowadzenie turnieju o parametrach zbliżonych do MP. Poza tym, to dopiero pierwsza edycja Festiwalu. Jeśli okaże się sukcesem i będą kolejne, to nic nie stoi na przeszkodzie, żeby w przyszłym roku uwzględnić Lublin w kalendarzu głównych turniejów PSGRiP.

Chaosu - 2014-05-18, 18:17

. . .Ok widać nie zdawałem sobie sprawy z aktualnej postawy Zarządu. Teraz wszystko jasne i faktycznie podjęte kroki są zgodne z założeniami.
Henry - 2014-05-18, 18:23

maestro napisał/a:
najpierw pojawią się głosy chętnych do wzięcia udziału, później dopiero decyzja o przeprowadzeniu turnieju.
wydaje mi się, że powinno być odwrotnie.
angst - 2014-05-18, 20:35

Przede wszystkim trzeba rozgraniczyć podejście do standardowych turniejów PSGRiP (czyli wpisanych do zwyczajowego kalendarza i organizowanych tylko przez nas i dla nas) od imprezy, w której jesteśmy współorganizatorem.

Jak można pisać o zmianie nastawienia, kiedy tak naprawdę, nie licząc Mariasza sprzed paru lat, jest to pierwsza tego typu okazja, aby skorzystać z czyjejś propozycji i zająć się popularyzacją gomoku "u podstaw"? Tym samym aspekt promocyjny jest tu dużo bardziej istotny niż ściągnięcie do Lublina rzeszy zawodowców (co nie znaczy, że byłoby to coś złego, gdyby pojawiło się kilku/kilkunastu silnych graczy).

W zaistniałych realiach najważniejszy jest fakt, że planujemy się tam pojawić jako Stowarzyszenie i wykorzystać tę szansę, a jednocześnie wesprzeć zacną inicjatywę. Kiedy wiemy już coś więcej, zachęcamy do aktywności i deklaracji udziału ze strony graczy, aby zadecydować o docelowych parametrach turnieju, który i tak się odbędzie, tylko kwestia na jakich zasadach.

Prawda jest też taka, że Maestro i Jas robią coś bardzo pozytywnego, a my tu dyskutujemy o zmianie podejścia Zarządu. Nie piszę, że należą się za to pochwalne pieśni (chociaż w naszych realiach, to kto wie), tylko proszę o zrozumienie specyfiki sytuacji. Od jakiegoś czasu zastanawiamy się nad podejściem do tego turnieju i jedyne, co nie było do końca jasne, to możliwość/chęć udziału ze strony graczy "zawodowych". Oczywiście jak zwykle niestety większości osób trudność sprawiło napisanie choćby jednego zdania w temacie, co delikatnie rzecz ujmując sprawy nie ułatwia. No ale zakładam przynajmniej, że odzwierciedla to zainteresowanie samym turniejem.

Reasumując, jeżeli nie zgłoszą się chętni do udziału z naszego grona, na pewno postawimy na turniej dla początkujących, a niezależnie od frekwencji zaawansowanych graczy liczę na pozytywne efekty udziału w Festiwalu dla PSGRiP i samego gomoku. Natomiast proszę bardzo o nie wyciąganie szerszych wniosków na podstawie tej jednej imprezy, bo to jest w pewnym sensie sprawa bez precedensu.

Mam też nadzieję, że Jas się nie podda i będzie dalej aktywny w Stowarzyszeniu, a do szerokiej grupy "wsparcia" jakoś idzie się przyzwyczaić :)

Pozdrawiam

Angst

Henry - 2014-05-18, 21:07

Dla jasności, ja nie krytykuje nikogo, tylko swoją opinię napisałem :)
Joyoman - 2014-05-18, 21:40

Skoro ciupiemy na 19x19 to dużo roboty z blokowaniem :)
Nemmerle - 2014-05-18, 23:13

Ruszyła już (w końcu) rejestracja i strona Festiwalu Gier Umysłowych! :D

Jeszcze nie wszystko jest wypełnione ekhm ekhm, więc proszę o wyrozumiałość ;) jeszcze przed wschodem słońca wszystko będzie :D

http://lublin.go.art.pl/festiwal/

A tymczasem biorę się za wypełnianie strony głównej xD

Chaosu - 2014-05-19, 01:24

. . .Ja też tak sobie gdybam, kamieni nie rzucam : ) Może po prostu byłem nieuważny i wiele z moich pytań miało odpowiedzi innym znane. To wiadomo kto poprowadzi prezentację?
jas1992 - 2014-05-20, 23:31

Hej,
rozmawiałem dzisiaj z Maestro na temat prezentacji i myślimy obydwaj (i co najważniejsze nasze postrzeganie Festiwalu jest podobne:)), że zrobi to jeden z nas, ewentualnie razem. Przypominam, że naszym targetem są w większości dzieci szkół podstawowych, więc im bardziej będziemy komplikować, tym trudniej będzie dzieciakom załapać. Wystarczy im świadomość, że istnieje plansza, kamienie, że trzeba mieć pięć w pionie, poziomie, ukosie itd... :) Jeśli zjawią się gimnazjaliści, licealiści, studenci (a spodziewamy się tego jak najbardziej) to nic nie stoi na przeszkodzie, by przeprowadzić interesujący i wciągający (oczywiście z założenia) wykład dotyczący podstaw gry:))

Poza tym przypominam, że w każdej sali, która będzie tematyczna (tzn. dotyczyć będzie określonego rodzaju gry) wyświetlane będą w nieskończoność slajdy z najciekawszymi informacjami, legendami, zdjęciami z wydarzeń itd - tak, że każdy kto przyjdzie będzie mógł w dowolnym momencie dowiedzieć się tego, czego chce. A nawet jeśli slajdy nie wystarczą danej osobie - zawsze istnieje omówiona już koncepcja otwartych stołów, gdzie będzie można podejść do mnie, Maestro czy Piotrka, a wtedy uzyskają już cały wachlarz informacji.

Wydaje mi się, że gomoku będzie cieszyć się szczególnym zainteresowaniem, ze względu na to, że praktycznie każdy kojarzy ,,KÓŁKO I KRZYŻYK". Inne gry mają nieco bardziej skomplikowane zasady. Na uzasadnienie swojej tezy podam przykład Pana, który przyjmował nas (Przemka Dyszczyka, Jego brata i mnie) w Centrum Kultury w Lublinie, a który to początkowo twierdzący, że do gier typu szachy nie ma głowy, słysząc, że ma być (i tu uwaga) -kółko i krzyżyk do pięciu, takie na większej planszy- stwierdził, że chyba jednak wpadnie, bo to będzie coś dla niego:)) Myślę, że tak może pomyśleć sporo osób. Tak czy inaczej poszukuję jakiejś nutki optymizmu, pomimo jak najbardziej słusznej, potrzebnej i oczywiście konstruktywnej fali krytyki:). Mam nadzieję, że nie jest to tylko jakiś mój hurraoptymizm, ale naprawdę uważam, że jest to bezprecedensowe wydarzenie, które (mam nadzieję) ma szansę zmienić trochę w świadomości ludzi :)

Jeśli potrzebna byłaby jakaś słowna prezentacja dotycząca gomoku, albo po prostu pasji człowieka, który gra już kilka lat, to ja zawsze jestem chętny i gotowy :)
Myślę, że i Piotrek i Maestro także ;)
Pozdrawiam!
P.S. Przepraszam za tak dużo nawiasów

Nemmerle - 2014-05-25, 15:29

Nie jestem jeszcze pewny jak bardzo będzie wszystko podzielone na sale - bardzo możliwe, że w jednej sali będą lecieć po kolei wszystkie slajdy wszystkich gier.

Co do prezentacji gry przed dziećmi - polecam wyuczenie się legendy lub dwóch na temat gomoku ;> dzieci bardzo lubią takie rzeczy ;> sami przygotowujemy legendę o synu-cesarza-który-był-nieudacznikiem :D nie wiem jeszcze jak się dokładnie nazywa xD

Nemmerle - 2014-05-31, 01:36

Hej ;)

Po pierwszym dniu szału nie ma - szachiści dali ciała i nie przyszli ;P

Na szczęście nie byli gwoździem programu i się z tym liczyliśmy ;) mam nadzieję, że jutro zbraknie ciastek, których mamy kilkanaście kilogramów :D

Dla wszystkich zainteresowanych przyjazdem do nas lub samym Festiwalem, zapraszam na naszą stronę – jutro dodam kilka zdjęć z I dnia i postaram się na bieżąco dodawać nowe z kolejnego.


Chciałem jeszcze raz – i pewnie nie ostatni – szczerze podziękować jas1992 za nieocenioną pomoc!

maestro - 2014-05-31, 23:11

O gomoku na Festiwalu w dniu dzisiejszym w telegraficznym skrócie:
- 30 osób zagrało w turnieju
- 4 osoby ze Stowarzyszenia, oprócz Jasia i mnie przybyli również Angst i Chaosu, wielki dzięki dla nich
- ogromna ilość pokazów i lekcji, które przeprowadziliśmy
- fantastyczna, niesamowicie pozytywna atmosfera

Jutro od rana znów działamy, dłuższa relacja po weekendzie, ale już teraz można uznać udział gomoku w ramach LFG za sukces :)

angst - 2014-06-01, 10:38

Relacja też później, a tymczasem wyniki wczorajszego turnieju gomoku - graliśmy 7 rund systemem szwajcarskim, standard na 10 minut (obok zawodników kolejno: ilość punktów, średni współczynnik Buchholza, współczynnik Buchholza, progres):

1 Godlewski, Filip 6.5 24.0 33.5 25.5
2 Wojtasiński, Marcin 5.5 19.5 27.5 22.5
3-7 Tarasiński, Paweł 5 22.0 31.5 23.0
Małowiejski, Piotr 5 21.5 30.5 24.0
Czernecki, Cezary 5 20.5 28.5 21.0
Loska, Bogusław 5 18.5 26.0 19.0
Pastuszak, Sylwia 5 18.0 26.0 17.0
8-14 Tryk, Anna 4 20.0 28.0 19.0
Paliga, Ewa 4 19.0 25.0 12.0
Skurski, Jakub 4 18.0 25.5 18.0
Modrzejewski, Tymek 4 18.0 25.5 15.0
Kniaziewicz, Tomasz 4 16.0 23.0 18.0
Barszczewska, Patrycja 4 15.5 23.5 16.0
Rymarz, Michał 4 11.0 15.0 10.0
15-23 Buczko, Paweł 3 19.5 27.0 14.0
Mędrek, Agnieszka 3 17.5 24.0 13.0
Adamczyk-Kula, Małgorzata 3 17.0 24.0 14.0
Flisiak, Marta 3 16.5 23.0 13.0
Szczęsny, Jakub 3 16.0 22.5 14.0
Kwiatkowski, Tomasz 3 16.0 22.5 12.0
Habu, Koichiro 3 15.0 20.5 11.0
Dyszczyk, Piotr 3 14.5 19.5 8.0
Zawadzka, Klaudia 3 10.0 14.5 6.0
24-25 Pastuszak, Jarek 2 17.0 25.5 11.0
Pastuszak, Madzia 2 16.0 22.0 7.0
26-30 Tomaszewska, Wiktoria 1 17.5 25.5 5.0
Dawid, Marcin 1 17.5 23.5 5.0
Tryk, Daniel 1 16.0 22.5 1.0
Kołodziej, Ireneusz 1 8.0 14.0 4.0
Kołodziej, Jan 1 4.5 8.5 3.0

Pozdrawiam

Angst

angst - 2014-06-02, 00:45

Zgodnie z powyższą deklaracją chciałbym dopisać nieco do samych wyników turnieju gomoku, bo jak się pewnie domyślacie nie rezultaty zmagań były w Lublinie najważniejsze.

Decyzja o zaangażowaniu się naszego Stowarzyszenia w Festiwal to był przysłowiowy strzał w 10. W Lublinie reprezentowali nas Prezes - Maestro, Marcin - Jas, Filip - Chaosu (który pojawił się dość nieoczekiwanie) oraz ja. Przyznam, że po pojawieniu się na miejscu Festiwalu (jeżeli chodzi o zaplecze była to dość zwyczajna szkoła podstawowa) byłem nieco rozczarowany frekwencją. Dało się odczuć lekkie zamieszanie, ale choć chyba nie wszyscy byli przygotowani na to, co może się wydarzyć, to jednak Organizatorzy ogólnie stawali na wysokości zadania, reagując na ewentualne potrzeby dość dynamicznie.

Nastawiałem się na prezentację dla licznego grona, tymczasem w momencie rozpoczęcia Festiwalu wydawało się, że nie ma więcej niż kilkanaście osób. Nie zraziliśmy się tym specjalnie, ale od razu zapadła decyzja, aby z sali, gdzie miały się odbywać pokazy wyjść ze stołami z gobanami na korytarz i poprzez grę zapoznawać zainteresowanych (niektórzy nie wiedzieli nawet z początku, że należą do tego grona, ale staraliśmy się w możliwości wyprowadzać ich z błędu ;) ) z zasadami i podstawami gry.

Trzeba przyznać, że młodzi ludzie garnęli się do naszych stolików, ale nie brakowało również osób dorosłych (zwykle rodziców), które z równym entuzjazmem podchodziły do tych "warsztatów". Ostatecznie każdy z nas miał przez większość dnia zajęcie, a ja nawet zrezygnowałem z przerwy obiadowej, żeby pełnić wartę przy gobanie :) Przy tych towarzyskich grach było sporo śmiechu i choć siłą rzeczy rozgrywane partie kończyły się naszymi wygranymi (choć nie zawsze, ale to już pewnie Maestro coś napisze :P ), to w międzyczasie udało się przemycić podstawowe zagadnienia, jak dwójki, trójki, czwórki, overline (chociaż Jas został oskarżony raz o drobne oszustwo, bo jednej z Pań odpowiednio wcześnie o tym nie wspomniał ;) ), vcf, ale też pro, swap i swap2.

Niektórzy z uczestników byli naprawdę wymagający, zarówno w grze, jak i dyskusji, zatem czasem nawet my musieliśmy podzielić się swoimi refleksjami na temat stylu gry (czy lepiej atakować, czy bronić, etc.). Nie było głupich pytań, a my za to staraliśmy się, aby nie było też głupich odpowiedzi. Później dzieciaki zaczynały grać już między sobą i można było obserwować na żywo, jak zaczynają rozumieć pewne kwestie (choćby partia, która wywołała u nich sporo wesołości, kiedy jeden z chłopców zamiast zablokować trójkę przeciwnika postawił swoją własną, a były to jedyne kamienie na planszy :) ).

Wypada podkreślić, że większość osób dość szybko zrozumiała podstawowe założenia gry i czasem zdarzały się naprawdę ciekawe partie (moja chyba ulubiona z udziałem dwóch Pań, które na bieżąco komentowały, jakie mają opcje przed danym ruchem i dlaczego chcą zagrać tak, a nie inaczej, a ja tylko delikatnie podpowiadałem ewentualne zagrożenia/szanse). Ktoś powiedział, że to najlepiej wydane 8 PLN od dawna (czy nawet w życiu :P ), ktoś inny, że to super gra, bo np. go jest za bardzo "poplątane" (nie pamiętam dokładnych słów ;) ), a jeszcze inna osoba w trakcie uświadomiła sobie, że gomoku to przecież "kółko i krzyżyk do pięciu", w które grało się na kartce.

Pokazy wypadły chyba dość dobrze, bo nie było trudności z naborem graczy do turnieju, co zaowocowało niesamowitą jak na aktualne realia frekwencją w turnieju. Ostatni raz 30 osób w imprezie organizowanej przez PSGRiP wystąpiło w eliminacjach do MP w 2006 roku! A tylko kilka razy zdarzyło się w całej historii, aby zagrało więcej osób.

Przed samym turniejem zadecydowaliśmy, aby zagrać wszystkie gry jednego dnia i postawiliśmy na 10 minut (spora część uczestników to były dzieci, które raczej nie zastanawiały się zbyt długo nad ruchami, mimo naszych namów) oraz standard (tu wybór był dość oczywisty, bo swap czy swap2 wydały nam się jednak zbyt zaawansowane i woleliśmy uniknąć dodatkowego zamieszania). Sami również zagraliśmy (oczywiście z punktu widzenia nagród poza konkursem) i od strony sportowej obyło się bez sensacji (tylko Filip nie wygrał w grach pomiędzy "zaawansowanymi" jednej gry czarnymi, remisując z Marcinem, a wygraliśmy pozostałe partie). Było niestety parę walkowerów, ale to głównie dlatego, że przeciągnął się nieco turniej go rozgrywany równolegle. Na zakończenie wręczono nagrody czołówce początkujących i z mojej perspektywy Festiwal się zakończył (ze względu na Dzień Dziecka nie chciałem być poza domem, więc wieczorem wyruszyłem do Płocka).

Nie wiem, co działo się wczoraj, ale liczę, że chłopaki coś dopiszą (i że każdy przedstawi swoją relację z Festiwalu!) :) Warto dodać, że oprócz gomoku można było zagrać w shogi (i jakąś odmianę tej gry, bodajże "złap lwa", w którą nawet raz sam zagrałem), go i szachy oraz warcaby (chyba różne odmiany, ale nie zainteresowałem się dokładnie). Zabrakło mi troszkę rozmów z przedstawicielami innych organizacji, aczkolwiek nie było chyba w sobotę obecnych przedstawicieli części sponsorów. Zamieniłem kilka słów z reprezentantem Stowarzyszenia Shogi, natomiast nie ukrywam, że priorytetem stała się dla mnie część dydaktyczna.

Podsumowując, jestem bardzo zadowolony z faktu, że pojawiłem się w Lublinie. Podziękowanie należą się Organizatorom, których bardzo mocno wspierał Jas, dzięki któremu w dużej mierze gomoku nieco zdominowało część pokazową. Wydaje mi się, że tego typu imprezy to właśnie największa szansa na promocję gry i pozyskanie nowych graczy (udało się m.in. podrzucić linki strony, forum, czy Kurnika). I świetnie, że zjawiliśmy się na miejscu we 4, pokazując, że w pełni popieramy takie inicjatywy, za co bardzo chłopakom dziękuję! :)

Widać, że naczelne hasło "proste zasady, skomplikowana rozgrywka" trafia do ludzi, a w praktyce przekonują się oni, że to nie puste słowa. Pozostaje mieć nadzieję, że to nie była ostatnia edycja tego Festiwalu oraz że inni pójdą w ślady lublinian. Natomiast my sami musimy pomyśleć, jak aktywniej włączyć się w tego typu wydarzenia, a także jak je animować.

Jeśli ktoś założył, że gomoku umiera, to w Lublinie można było przekonać się, że nie jest to proces zakończony i nieodwracalny. A rolą nas wszystkich jest wsparcie i realizacja wszelkich działań wstrzymujących jego bieg :!: :D

Pozdrawiam

Angst

jas1992 - 2014-06-02, 20:40

Hej wszystkim :)
Widzę, że Angst podzielił się już swoimi wrażeniami, dlatego i ja pozwolę sobie na garstkę przemyśleń :)Po pierwsze jako gracz, który ma styczność z gomoku już od 10. lat. Po drugie jako jeden z organizatorów Festiwalu. Po trzecie zaś jako jego uczestnik :)

Dawno nie doświadczyłem uczucia, które towarzyszyło mi przez trzy dni Festiwalu a w zasadzie nawet i teraz - dzień PO. Mam tu na myśli coś w rodzaju poczucia uczestniczenia w czymś ważnym. Ważnym i dla mnie i (mam nadzieję) dla gomoku. Od pewnego, w zasadzie długiego czasu żyłem w przekonaniu, że ciężko będzie zrobić coś dla Naszej gry, co pomogłoby odrodzić się jej z popiołu jak Feniks i wrócić do dawnych lat swojej świetności. W ciągu ostatniego czasu rodziły się różne pomysły, ale niestety gasły one w zarodku. Dużo by można było pisać nad przyczynami tego zjawiska, jednak ten temat wolę pominąć.

Tak czy inaczej pewnego dnia napisał do mnie Zukole z informacją o Festiwalu Gier Umysłowych w Lublinie. Przeczytałem pobieżnie informacje w stylu: gdzie, co, kiedy itd. I przyszła mi wtedy myśl do głowy, że może to jest właśnie to. Coś, co może wnieść jakąś świeżość do (nie ma co ukrywać) nieco hermetycznego środowiska jakim jest środowisko osób grających w gomoku (mówię o grach typu LIVE). Postanowiłem zaangażować się w to wydarzenie, nawet jeśli nikt więcej nie będzie chętny. Dzięki uprzejmości Maestro uzyskałem kontakt z organizatorami Festiwalu - Przemkiem i Piotrkiem Dyszczyk.

Przygotowałem się do naszego spotkania w Lublinie, które miało wstępnie polegać na zapoznaniu się i wymienieniu uwag i pomysłów dotyczących przyszłego wydarzenia. I chyba wtedy nastąpił przełom (i tu słowo wcale nie użyte nad wyraz). Opowiedzieliśmy o swoich wizjach dotyczących całego Festiwalu i - całe szczęście - rozjaśniło się nam w głowach :) Dostrzegłem potencjał, którego głupotą byłoby nie wykorzystać. Wydaje mi się, że ta rozmowa pomogła ustalić kształt i przede wszystkim cel dla którego warto zaangażować się w tego typu inicjatywę. Mianowicie - nie tylko my przeżywamy teraz kryzys. Wszystkie gry zostają coraz bardziej spychane na bok, a przyczyny są wielorakie - od powstających coraz to nowych programów zabijających przyjemność z gry, po sprawy organizowania samych turniejów i sposoby (LUB ICH BRAK) pozyskiwania nowych zawodników i zwolenników takich czy innych gier.

W związku z tym dostałem możliwość - i tutaj ogromne podziękowania dla organizatorów - współtworzyć całe zdarzenie i móc uczestniczyć w tym wszystkim niejako od kuchni. Jestem z tego powodu bardzo zadowolony, ponieważ dało mi to możliwość poznania jak ciężką pracę należy włożyć, by osiągnąć to, co mogliśmy później oglądać przez ostatnie trzy dni... :) I były to w rzeczywistości rzeczy, których de facto nie powinno być widać dla osób uczestniczących w turnieju, a które muszą być jednak spełnione:)

Jednak nie chcę tutaj nudzić Was historiami o przygotowywaniu Festiwalu, lecz zwrócić uwagę na rzeczy, na które nie wiem czy zwracaliśmy uwagę podczas organizowania własnych zawodów (lub nie było mi o tym za dużo wiadomo). Wiem o tym, że zrezygnowaliśmy z nagród dla zwycięzców, jednak uważam, że jeśli jest się odrobinę upartym i ma ochotę pochodzić po różnych miejscach, to można znaleźć naprawdę ciekawych sponsorów, którzy dysponują znacznie większymi środkami, niż możemy przypuszczać, czy też sami posiadamy (chyba, że też o czymś mi nie wiadomo). Inną sprawą organizacyjną jest lokalizacja - jeśli chce się, by uczestniczyło sporo osób, dobrze jest znaleźć miejsce jak najbliżej centrum. I tutaj też istnieją szanse na obniżenie kosztów wynajęcia takiego miejsca lub całkowitej anihilacji opłat. Najważniejszą jednak sprawą o której chciałbym opowiedzieć jest samo rozgłoszenie (reklama) informacji dotyczących wydarzenia. Tutaj istnieje mnóstwo środków przez które i dzięki którym z 10-20. potencjalnych osób może na turnieju zawitać 60-80 (jak nie więcej).

Dlaczego to piszę? Myślę, że motywowałem się tym, żeby znaleźć odpowiedź na pytanie: jak efektywniej promować gomoku i przyciągać nowych graczy. Zatem pod względem organizacyjnym - dobry plan + dobra lokalizacja + dobra promocja + czynnik X :D Za czynnik X, który okazał się być fenomenalny na Festiwalu Gier Umysłowych uznałem grupę docelową - DZIECI. Wydaje mi się, że to właśnie od nich należy zacząć, bo to one skrywają w sobie duży potencjał i szybko chłoną wiedzę.

Przechodząc jednak do samego wydarzenia... Piątek był dniem typowo organizacyjnym - przywożenie sprzętu, rozkładanie go w salach, uzgadnianie wszystkiego z dyrekcją itd... W konsekwencji był dniem potrzebnym, ponieważ takie rzeczy są niezbędne, a przecież często się o tym zapomina. Niektórzy mogą uznać to za trywialne, jednak to takie banalne i podstawowe rzeczy kreują w konsekwencji udaną imprezę :)

Co do soboty - uważam, że Piotrek dobrze opisał całą sytuację. Ja także byłem pod wrażeniem tego, jak wiele osób było chętnych nauczenia się gry, gdy usłyszało, że pod egzotycznie brzmiącą nazwą -GOMOKU- kryje się ,,kółko i krzyżyk do pięciu". I w zasadzie to prostota zasad i fakt, że mimo nich, nie potrafili z nami wygrać a także pozwalając sobie na bycie nieskromnym - sposób w jaki opowiadaliśmy o grze, stworzyły taką atmosferę, że w turnieju wystartowało tak dużo osób. Ponadto, trzeba przyznać, że turniej nie był czymś najbardziej istotnym dla całego wydarzenia. Wydaje mi się, że pozwoliło ono dostrzec nam jak dotrzeć do ludzi a tym samym zdobyć ich zainteresowanie tak prostą grą... :)

Wydarzenie było również okazją do rozmowy z przedstawicielami innego rodzaju stowarzyszeń. Choć zasady naszych gier są ekstremalnie różne - od shogi, poprzez go i gomoku aż po scrabble chodzi w nich wszystkich o to samo - o rozrywkę, która uaktywnia nasze szare komórki:) W dodatku zauważyć można, że z problemem coraz mniejszego zainteresowania nie jesteśmy samotni.

W niedzielę, choć nie było już tak sporo osób, które przyszły na wydarzenie, znalazło się wciąż kilka, którym wytłumaczyliśmy zasady gomoku. Chaos, Maestro i ja wzięliśmy również w turnieju Atari Go, gdzie Paweł zdobył trzecie miejsce, za które oczywiście składam mu gratulacje ;) Niedziela była też okazją do rozmowy zarówno z dziećmi, jak i rodzicami, którzy dzielili się swoimi wrażeniami dotyczącymi organizacji całego wydarzenia. Udało mi się również wymienić paroma kontaktami z osobami mającymi kontakt w różnych szkołach i całkiem prawdopodobne, że będę mógł prowadzić w nich od przyszłego roku szkolnego warsztaty dla dzieci dotyczące gier strategiczno-logicznych na przykładzie gry w gomoku. Myślę, że jest to jeden ze sposobów przybliżenia ludziom tej gry i jednocześnie pozyskania nowych zawodników, którzy być może (a mam taką nadzieję) kiedyś będą naszymi poważnymi przeciwnikami na turniejach:)) Tak czy inaczej jestem w bardzo pozytywnym nastroju i pełen nadziei na rozpowszechnienie wśród ludzi gomoku, które tak wiele dla nas znaczy...

Myślę, że idea takich wydarzeń jest jak najbardziej słuszna i trafiona. Jestem też przekonany, że może być jedną ze skuteczniejszych opcji służących promowaniu gomoku wśród ludzi.

Przepraszam, za prawdopodobny chaos w swojej wypowiedzi, piszę to trochę w pośpiechu, bo czekają mnie jutro dwa egzaminy i musiałem wybierać co dla mnie ważniejsze, dlatego na początku tutaj :D
I bardzo dziękuję Piotrkowi, Pawłowi i Filipowi za obecność!! Bez was to nie byłoby to samo :)
P.S. A propo Chaosu - Jego zdania również jestem ciekaw :) ) Podobnie z Maestro :)

Nemmerle - 2014-06-03, 17:05

Dodaję powoli wyniki turniejów na stronę naszą - wyniki gomoku już przeklepałem :D

http://lublin.go.art.pl/festiwal/index.php

maestro - 2014-06-05, 23:26

Angst i Jaś napisali już sporo, więc spróbuję ograniczyć się tylko do niektórych aspektów związanych z Festiwalem.

Przede wszystkim jeszcze raz dziękuję całej trójce kolegów, którzy postanowili się zaangażować. To była dla mnie przyjemna niespodzianka, kiedy zobaczyłem w sobotę rano, że jesteśmy we czterech. Chętnych do poznawania gomoku i ćwiczenia z nami nie brakowało, dlatego dobrze, że mogliśmy prowadzić pokazy na kilku stołach jednocześnie. Od strony organizacyjnej wiele zagadnień pozostało nierozstrzygniętych właściwie aż do ostatniej chwili, jednak nie twierdzę, że okazało się to dla nas niekorzystne. Wręcz przeciwnie, to nawet dobrze, iż najpierw zachęciliśmy początkujących lekcjami, a później bez większego trudu udało nam się przekonać liczne grono do wzięcia udziału w krótkim, popołudniowym turnieju. Zdecydowaliśmy się na turniej towarzyski, z krótkim czasem oraz bez swapa, tym niemniej w przyszłości moglibyśmy faktycznie wykorzystać taką samą bądź podobne okazje do zorganizowania pełnowymiarowych, oficjalnych rozgrywek.

Udało nam się zaciekawić niektóre osoby tematem gomoku, zachęcić do odwiedzania naszej strony internetowej oraz forum, porozmawiać na temat organizacji pokazów i turniejów dla początkujących. Podsumowując, weekend spędzony aktywnie, w znakomitej atmosferze zabawy z jednoczesną promocją gomoku. Mam nadzieję, że na Lublinie się nie skończy i weźmiemy udział w kolejnych takich imprezach.

maestro - 2014-06-10, 18:50

Zdjęcia z Festiwalu:

http://chomikuj.pl/ranking/Lublin+05_2014/Zdj*c4*99cia+05_2014


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group