Forum.Gomoku.pl
Forum Polskiego Stowarzyszenia Gomoku, Renju i Pente

Gomoku - Kogo by tu zbanować?

jopq - 2005-12-18, 01:32
Temat postu: Kogo by tu zbanować?
Oto lista nicków, które w ostatnim miesiącu miały najwięcej oddanych gier, spełniających kryteria banowania:

1. testqwe, testqwe2 - moje, coś testowałem
2. 64 gry: klainyo - {zxcvbnmkjn, poiuytghy, gugusa, xdrgn}
3. 12 gier - karolex666 - atillar
4. 10 gier - extreme_tasio - atomek111
5. 9 gier - slowness - i_tak

100+ - black_hand_inn - {viper20, tupolainen}
oj dużo: http://www.kurnik.pl/stat...k_hand_inn&sk=3


Jak się zastanowie i wpadnę jak lepiej szukać, to pewnie znajdę kilka więcej.

Gry do 16 ruchów (spora część już ma bany):
1. 370 gier - mate_90
2. 362 gier - viper_p
3. 360 gier - maik10
4. 295 gier - dawid__91
5. 260 gier - ewelinex132
6. 240 gier - ronaldinho1472
7. 239 gier - angelo42
8. 229 gier - arko2710
9. 216 gier - her_144
10. 211 gier - leon_zawodowiec1
11. 202 gier - tupolainen
12. 201 gier - status_quo2005
13. 195 gier - whitemann
14. 191 gier - leon10
15. 190 gier - oldas
16. 185 gier - kamil190191
17. 183 gier - kamil_sidor_11
18. 178 gier - eva30
19. 174 gier - doris_dey
20. 170 gier - do_zera_go_go
21. 167 gier - testqwe2
22. 167 gier - testqwe
23. 164 gier - kurka2m
24. 161 gier - torlof
25. 158 gier - radosnaa
26. 158 gier - nienautyzm_com
27. 157 gier - _shinnok
28. 157 gier - justinka1001
29. 157 gier - flak_flak11
30. 156 gier - caro14
31. 155 gier - agul333
32. 149 gier - spider_83
33. 149 gier - tomekb6
34. 147 gier - palaw
35. 146 gier - peter1960
36. 146 gier - ania138
37. 145 gier - timek100
38. 145 gier - gre20
39. 143 gier - cuba_27
40. 143 gier - meteor9
41. 139 gier - zonkila
42. 139 gier - lewus_13
43. 138 gier - adam_lkslomza
44. 137 gier - ewelina21bd
45. 136 gier - marsjanek0
46. 133 gier - katarzyna255
47. 133 gier - andzi0406
48. 132 gier - kimberly30
49. 132 gier - __n_a_t_k_a__
50. 132 gier - sebejt20

Gry do 10 ruchów:
1. 195 gier - tupolainen
2. 167 gier - testqwe2
3. 167 gier - testqwe
4. 122 gier - _the_gorillaz_11
5. 104 gier - viper20
6. 91 gier - black_hand_inn
7. 69 gier - klainyo
8. 52 gier - repus25
9. 45 gier - dexter
10. 42 gier - anal_maniac
11. 40 gier - pytons
12. 37 gier - dawacz
13. 37 gier - daniel_19_
14. 37 gier - nienautyzm_com
15. 36 gier - liber_11
16. 35 gier - _tasta_
17. 33 gier - kubertus
18. 33 gier - pies_1111
19. 31 gier - atomek111
20. 31 gier - extreme_tasio
21. 31 gier - przemekp12
22. 30 gier - zxcvvcxzzx
23. 29 gier - deafbat
24. 29 gier - olejnik_tomasz
25. 28 gier - 1minute
26. 25 gier - policja_lejby
27. 24 gier - sk8er_11
28. 24 gier - gugi
29. 22 gier - ikojik
30. 22 gier - luki_1200
31. 22 gier - dawit_1122
32. 22 gier - just_678
33. 20 gier - vader_55
34. 18 gier - 1234_11
35. 18 gier - poiuytghy
36. 17 gier - de
37. 17 gier - radek_72
38. 15 gier - atillar
39. 13 gier - xdrgn
40. 13 gier - citeq
41. 13 gier - yolany
42. 13 gier - jurcio64
43. 13 gier - karolex666
44. 13 gier - malgosia10_pl
45. 12 gier - viper_p
46. 12 gier - czubek91
47. 12 gier - nyertem
48. 12 gier - jao1234
49. 12 gier - x_musashihk88
50. 12 gier - velvetowa_twarz

pytons - choćby ten, jedyny który sprawdziłem, ma ostatnie nabite, bana mu! :)

Jak ktoś ma jakieś pomysły na przeszukiwanie, to zapraszam...

ermijo - 2005-12-18, 09:39

Jeśli juz mowa o banowaniu, to proponuję zajrzeć TU .

Wprawdze chyba to grał Runes (albo Arczi czy jakiś inny wymiatacz - przyznać sie :twisted: ), to bana należy sie tej jednej osobie, która z nim grała. Wprawdzie nie oddawała gier za darmo, bo to lamka, lecz sama wymyśliła nick, założyła go, a później poprosiła jednego z masterów gomoku, żeby zrobił "jak przystoi na nazwę nicka".

Osoba ta juz dostała bana (izohietka), ale za co innego - powiedzmy - za jej porywczy temperament w wyrażaniu poglądów w obecności niejakiego kvassa.

Do dziś możemy jej współczuć, wystarczy natknąć się na jeden z nicków:

5_wrzesnia, kw_beata, adluga_m80, na_ciul_ten_nik, zemsta_boryny, niepomucenka, beata_hwdp oraz inne nicki wimaginowanej Izohietki.

P.S. Może Jopq znajdziesz jeszcze parę takich brylantów bez porażek, minimum z 1800+, problem tylko w udowodnieniu, że zostało to nabite na tym samym graczu, za pomocą wielu jego nicków. Możesz też sprawdzić, kto często gra tym samym openem (stosunek liczby gry ulubionym openem do całej ilości gier), a następnie podać nam konto użytkownika i jego open. Wiem, że juz robiłeś staty z rodzajem grywanych openów, więc to chyba dla Ciebie nie problem.

adik - 2005-12-18, 10:40

Ermijo, nie bądź śmieszny. Ani Runes, ani Arczi nie bawiliby się w robienie jakichś "dobrych_statów" - jeśli ktoś twierdzi, że to nie było nabite, to jest bardzo zabawny. Proszę przejrzeć gry, np. z nepomucenką. Dlaczego ten nick jeszcze nie ma BANa?

Pozdrawiam, Adik.

ermijo - 2005-12-18, 10:58

adik napisał/a:
Ermijo, nie bądź śmieszny. Ani Runes, ani Arczi nie bawiliby się w robienie jakichś "dobrych_statów"


Sam Runes mi to powiedział więc Ty nie bądź śmieszny i bo to nie temat "Kawały".
Nie powiedziałem, że Arczi to nabił, tylko, że ktoś dobry (swoją drogą Arczi przy tym był wiec nie mógł grać), a później ona ten nick przejeła i sie nim chwaliła :)
adik napisał/a:
jeśli ktoś twierdzi, że to nie było nabite, to jest bardzo zabawny.

Nie wiem czy to ja miałbym być zabawny? Chyba każdy logicznie myślący potrafi powiązać parę szczegółów - nazwa nicku, osoby z nim grające i jeszcze wiele których tu nie zdradze.
Wszystkie nicki powinny dostać bana, albo żaden.

Paveo - 2005-12-18, 11:59

Goldfish <--- bana mu
http://www.kurnik.pl/stat...ish&gid=gm&sk=2

angst - 2005-12-18, 12:03

Kto to Rudolwino :?: 11-1 z Attilą - "powoli wracam do formy" :D

Pozdrawiam

Angst

P.S. Attila miał chyba już parę zablokowanych nicków. Jakiś chyba nawet w trakcie turnieju (a może tylko kicka dostał? Nie pamiętam :roll: )

dusksky - 2005-12-18, 12:34

angst napisał/a:
Kto to Rudolwino :?: 11-1 z Attilą - "powoli wracam do formy" :D

Pozdrawiam

Angst

P.S. Attila miał chyba już parę zablokowanych nicków. Jakiś chyba nawet w trakcie turnieju (a może tylko kicka dostał? Nie pamiętam :roll: )


Te gry Attila oddawal, siedzialem na stole, powodu nie znam. Ale jak na razie zaden gracz nie jest w stanie pojechac Attili 11:1 :)

Pozdrawiam
Zbyszek

_gnoza_ - 2005-12-18, 14:25

sadze ze troche przesadzacie

bo jesli ktos sie podnieca ze ma super nabite staty, czy tez zero porazek, to takie osoby chyba sa jakos pokrzywdzone przez los :wink: i powinno sie im wspolczuc :twisted:

ermijo - 2005-12-18, 15:28

Gnoza, nie ma chyba człowieka, który by sie nie cieszył, ze ma dobre staty (w nadziei, że ilość punktów odzwierciedla jego umiejętność). Tutaj chodzi o graczy, którzy są pewni tego, że niezależnie z kim grają i tak sie samozrealizuja, będą zadowoleni nawet, jeśli przegrają w pasjonujący sposób. Porażki są też bardzo ciekawe, a co ważniejsze pouczające (mam na myśli gry na 5 min+ swap ). Jesteś dobry - jestes zadowolony ze swojej gry - ewentualnie masz dobre staty...
_gnoza_ - 2005-12-18, 20:12

ermijo

pewnie ze kazdy sie cieszy jak ma dobre statystyki tylko ze ja mowilem o osobach dla ktorych rank i staty sa celem samym w sobie, a Ty o takich ktore dobrze graja i przez to maja dobry rank i statystyki

techn0_kvass - 2005-12-21, 11:52

Małą poprawke chcialbym zrobic-
ermijo napisał/a:
Sam Runes mi to powiedział

Ja powiedziałem ze nabijalem jej na si_vis_amari_ama i izohietka ale tez nie do konca a dobre_staty ktos inny zrobił izohietce. Na si_vis i izohietka nabijal jej jeszcze ktos inny procz mnie (wg mnie roy_, arczi)

jopq - 2006-01-01, 23:16

Wklejam pierwszą setkę, mogłem więcej, ale dla chętnych mogę wysłać na priv.

Nicki na których gry były masowo oddawane (szczegóły, kryteria tylko dla opów). Sprawdziłem pierwsze konto i wszystko się zgadza. Pierwsza 10, 20, 50, a może i wszyscy powinni dostać bana. Na kurniku w Gomoku gra się na wielu tysiącach nicków, więc to i tak jest kropla w morzu.

1. 346 gier - jasmina_17
2. 244 gier - tytula
3. 242 gier - nokia5
4. 231 gier - timek100
5. 222 gier - aneurysm16
6. 221 gier - dakra
7. 220 gier - kurtcobain16
8. 218 gier - ja_byc_cienki
9. 217 gier - volviakv40
10. 158 gier - umyj_oko_6
11. 151 gier - ronaldinjo
12. 146 gier - tasio_andrzej
13. 145 gier - lideer_1992
14. 145 gier - ana_gwiazda
15. 143 gier - hypnosy_kuba
16. 133 gier - darrow
17. 125 gier - mloda789
18. 122 gier - studencik20
19. 121 gier - padre666
20. 120 gier - ronaldinho1472
21. 116 gier - bragiel
22. 114 gier - andzia1989
23. 110 gier - roccco
24. 108 gier - ruski2
25. 104 gier - arkadiusz_1
26. 103 gier - matrix_04
27. 101 gier - jetka18
28. 92 gier - ambrozy_wisienka
29. 90 gier - kmiec444
30. 86 gier - aniamiss
31. 83 gier - mentormat
32. 82 gier - pit0r124
33. 81 gier - ricardo11
34. 78 gier - her_144
35. 78 gier - jozio3000
36. 78 gier - korzan
37. 77 gier - faigel
38. 76 gier - ajcerg
39. 76 gier - aksl0p
40. 74 gier - slomianadupa
41. 74 gier - wielka_pala
42. 73 gier - energy_2000osw
43. 72 gier - kamiczek92
44. 72 gier - polonia_bytom_p
45. 71 gier - goods
46. 71 gier - szrek360
47. 68 gier - misiekosw
48. 68 gier - meteor10
49. 67 gier - look_tar_ogar
50. 66 gier - czuwarski
51. 66 gier - befbef
52. 66 gier - leon_zawodowiec1
53. 65 gier - gorarke
54. 65 gier - hubcio231
55. 65 gier - masz_mi
56. 64 gier - ewelinex132
57. 63 gier - aigewron
58. 63 gier - lukij
59. 63 gier - lysy_kark
60. 63 gier - ajcewzs
61. 62 gier - memba
62. 59 gier - jakub98g
63. 57 gier - flak_flak11
64. 56 gier - artbra1
65. 56 gier - dziki_t
66. 56 gier - bemiol
67. 56 gier - ej_nie_no
68. 56 gier - stron_ka
69. 55 gier - pari_5
70. 54 gier - bogna_12
71. 54 gier - rafi93
72. 54 gier - tytula_1
73. 54 gier - andziak12
74. 54 gier - _nick_pampi_
75. 54 gier - donius
76. 53 gier - matrix_v
77. 53 gier - pl_pietrzek
78. 52 gier - renatus
79. 51 gier - diabllo13
80. 51 gier - kolkan
81. 50 gier - ozzyd
82. 50 gier - justinka1001
83. 50 gier - petrik10
84. 50 gier - kokosz07
85. 49 gier - peter1960
86. 49 gier - flaki_w_oleju
87. 48 gier - meteor9
88. 47 gier - handwerkier
89. 47 gier - wisnia29
90. 47 gier - dasiekk
91. 47 gier - super_sajek
92. 46 gier - karola256
93. 46 gier - kaya_94
94. 46 gier - 666_natalia
95. 46 gier - kanciarz16
96. 46 gier - andi1991
97. 46 gier - tranwaj11
98. 45 gier - monikab92
99. 45 gier - emka9111
100. 45 gier - wodniczek75

bałtyk_gdynia - 2006-01-11, 20:12

v2160: passa -16
http://www.kurnik.pl/stat...id=gm&uid=v2160
patrycja2104: passa -28
http://www.kurnik.pl/stat...id=patrycja2104
bakista: 1500+ ogrywa arcziego 11-5, a dostaje z zielonym - troszke dziwne
http://www.kurnik.pl/stat...id=bakista&sk=3
hispania: passa -34
http://www.kurnik.pl/stat...gm&uid=hispania
_lord_with_fire_: passa -13 z zielonym
http://www.kurnik.pl/stat...lord_with_fire_
tunnet: passa -24
http://www.kurnik.pl/stat...d=gm&uid=tunnet
igazabol: oddawanie gier zielonym
http://www.kurnik.pl/stat...d=igazabol&sk=3
swx__king : passa -16
http://www.kurnik.pl/stat...m&uid=swx__king
port_royalle : oddawanie gier
http://www.kurnik.pl/stat...lle&gid=gm&sk=2
bujakajamajka666: oddawanie gier
http://www.kurnik.pl/stat...jamajka666&sk=2
dowodca_kompani: oddawanie gier
http://www.kurnik.pl/stat...dowodca_kompani
_dada_: kradziez nicka lub chec skonczenia z gomoku, koles ma prawie 30k partyjek i oddaje gry bezsensu
http://www.kurnik.pl/stat...d=gm&uid=_dada_
gtr_tur_1m vs marek_i_rafal: nabijanko
http://www.kurnik.pl/stat...gtr_tur_1m&sk=2
lb_dl: red w makao, gomoku i czworki. Na 99% ktos mu nabijal na gomoku
http://www.kurnik.pl/stat...id=gm&uid=lb_dl
b : to samo co wyzej tylko ze na 100%
http://www.kurnik.pl/stat.phtml?uid=b&gid=gm
mcorek: ten tez jest jakis podejrzany
http://www.kurnik.pl/stat...uid=mcorek&sk=2
pro_deo_fide_et_ (zukole): oddawanie gier
http://www.kurnik.pl/stat...ro_deo_fide_et_
iwetta26: ktos jej nabijal
http://www.kurnik.pl/stat...d=iwetta26&sk=3

Przemek - 2006-01-14, 18:54

mam 3 pytania :

1. czy mozna spuszczac nick, np. mam 1800 i oddaje po 100pkt. niebieskim i zjezdzam do 1200 bedzie ban ?

2. do ermijo, czy to prawda ze to ty ukradles zm_psychodela ?

3. 44mejpanirycerze - czy nabity ??

wicherek - 2006-01-14, 19:07

Przemek napisał/a:
mam 3 pytania :

1. czy mozna spuszczac nick, np. mam 1800 i oddaje po 100pkt. niebieskim i zjezdzam do 1200 bedzie ban ?


powod: oddawanie gier.

zukole - 2006-01-15, 19:00

Jeśli chodzi o lb_dl to grał Runes.
Bałtyk, igazabol też jest mój...

Psychokiller_93 i psycho_m80 - http://www.kurnik.pl/stat...&oid=psycho_m80

Opole - 2006-01-18, 16:15

Chciałbym zwrócić uwagę, na perfidnego oszusta (nabijacza), osobę o nicku polonia_bytom_p.

Z reguły miał ranking około 1300, dzisiaj patrzę, ranking 1950, w tym 37 zwycięstw z samym sobą (a konkretniej ze swoim drugim nickiem look tar ogar), 52 zwycięstwa z osobą o nicku oper 2 tak nabite, że aż nie trzeba się specjalnie przyglądać, 38 zwycięstw z osobą kokosz 07, która to z kolei osoba ma same zwycięstwa z look tar ogar.
Link do statystyk polonia_bytom_p http://www.kurnik.pl/stat...a_bytom_p&sk=3.

Niby powinno mi to wisieć, ale nie cierpię oszustów.

ermijo - 2006-03-22, 15:55

Dlaczego się banuje ludzi za normalne granie nickami o wysokim rankingu?
Np. Runes z Volvo grali ostatnio, nikt nikomu nie oddawał, zaczynali z podobnymi (+/-100 różnicy) punktami. To jest dla mnie całkowicie niezrozumiałe. Owszem, jeśli ktoś nabija, zrzuca punkty innych nicków żeby mieć najwięcej na jednym lub inne sztuczki, w których sie specjalizuje Jopq, ta sama osoba o 4 rano coś tam na wojnitach kombinuje żeby nikt nie widział to ban jak najbardziej.

Zbanowanie runesa na fohui_kogu źle świadczy o operatorze który tego dokonał, ciekawe jakie pobudki nim kierowały w tak kontrowersyjnej decyzji.

p.s. Często się mówi o nabijaniu, ale co to jest Nabijanie, poda ktoś definicję w końcu (może Adik na Wikipedii, z góry dzięki)

soul_reaper - 2006-03-22, 15:59

nick: fohui_kogu
powod: wulgarne wyrażanie się

jeszcze jakies pytania?

dusksky - 2006-03-23, 11:03

soul_reaper napisał/a:
nick: fohui_kogu
powod: wulgarne wyrażanie się

jeszcze jakies pytania?


Ja mam pytanie.
Dlaczego akurat runes musial wylapac bana?

a) mial pecha bo byl wlasnie kvass na kurniku.
b) mial za duzy ranking i kvass nie mial haka jak go przybaniaczyc i czekal na okazje.
c) mial pecha bo nie nalezy do kregu przyjaciol kvass (oni moga bluzgac na glownym, kvass wtedy nie widzi)
d) inna

Nie zebym sie czepial ja do kvassa nic nie mam nawet go chyba lubie. Poprstu czysta ciekawosc dlaczego tak jest ze jedni moga a inni nie?
Oczywiscie na dzien dzisiejszy nie dysponuje dowodami w postaci screenow z kurnika bo nie jestem psycholem zeby pstrykac "fotki" jak ktos z elity kurnika powie cos nie tak. Ale mysle ze jak by przyszlo co do czego do wciagu tygodnia nazbieral bym kilka takich screenow.
Czekam na wyp. odp. osob.

Pozdrawiam
Zbyszek

ermijo - 2006-03-23, 11:35

Jeśli zbanowali go za wulgaryzmy, to potraktowali go zbyt surowo.

Wiadomo, że przystępował do gry z Volvo z zamiarem wyśrubowania rekordu gomoku, "niestety" cała "wymiana" punktów skończyła się korzystnie dla Volvo, który zainkasował 2600.

Nie widziałem tej sytuacji jak kończyli grać, ale domyślam się, że Runesa chyba poniosło i powiedział to, co dyktowały mu emocje na czaciku ogólnym odnośnie Volvo(który zwiał ze stołu po zrobieniu 2600). Coś mu zapewne nabluzgał, Volvo ripistował złośliwością, jednak tylko Runes otrzymał czerwoną kartkę - ZBYT SUROWA DECYZJA.

Nie żebym specjalnie pouczał opów, którzy powinni zachowywać się neutralnie jak sędziowie, ale prosty kick(kick:powód: Za drugim razem stracisz konto) powinien ostudzić nieco Runesa.

Więc mi sie nie chce wierzyć do końca, że główną przyczyną blokady tego konta (fohui_kogu) było niecenzuralne wypowiadanie sie, to przykrywka, może wcześniej Runes dopiekł opowi, może jakieś stare porachunki, nie wnikam.

Ogólnie na zakończenie - NIE JESTEM ZA BANOWANIE KONT Z POWODU WULGARYZMÓW
JESTEM ZA BANOWANIEM, KICKOWANIEM UŻYTKOWNIKA NA OKREŚLONY STOSOWNY CZAS (ip_ban)!!!

Pozdr. Erm
P.S. odpowiedź b.)

bad_mojo - 2006-03-23, 13:10

Powinien wiedzieć, że jest na cenzurowanym, na ostro cenzurowanym. Ja bym go zbanował za samo nabijanie rankingu attili, a wulgaryzmy są w tym przypadku powodem wprost doskonałym. Nie rozumiem, dlaczego się smucicie, zamiast się cieszyć :D Chłopak jest głupi, to ma głupi powód zbanowania konta, sam tego chciał. Ja bym go zbanował za pierwsze lepsze przekleństwo na głównym.
dusksky - 2006-03-23, 13:52

Bad mi nie chodzi o to czy runes jest glupi czy nie, czy kvassa lubie czy nie czy ktos komus nabil punkty czy nie. Mowiac szczerze mam to gleboko w <cenzura>. Chodzi mi tylko o jedno jak to jest na kurniku rownoscia uzytkownikow wzgledem prawa. Bo ostanio da sie zauwazyc, ze sa rowni i rowniejsi.

Pozdrawiam
Zbyszek

ermijo - 2006-03-23, 15:07

Bad Mojo, widzę, że jakbyłbys opem, to byś banował z powodu, że kiepska pogoda "a lato nie jest gorące". Attila nabijał ??? LOL powiedz mi chłopcze, bo nie rozumię, jak Attila ma grać, ew. z kim, żebyś nie pomyślał, że nabija ?

Posądzanie Attili, że nabija jest chyba jakąś prowokacją w Twojej strony.

Może Attila nie powinien grać rankingu ? Bo Bad Mojo by go banował niezależnie czy gra na 1 min czy na 30 czy gra z zielonym niebieskim, czy fioletowym...

Niestety operatorzy czasem się zachowują jak dyktatorzy. Zbanuje sobie dla idei, dajcie podejrzanego a paragraf się znajdzie.... żałosne .....

zukole - 2006-03-23, 15:21

Co do Runesa to istotnie miał pecha, że kvass akurat był na gomoku.
Nie żebym miał tu coś do adminów ale na gomoku jak i na innych grach padają różne słowa, a efektu nie ma.

Ponadto można wejść na strone z redami i kliknąć by sprawdzić staty.
"Pseudo" redów full...

P.S Jak to się stało że zablokowany nick Angsta został odblokowany ? Przecież podobno nie da się odblokować

ermijo - 2006-03-23, 15:34

zukole napisał/a:
P.S Jak to się stało że zablokowany nick Angsta został odblokowany ? Przecież podobno nie da się odblokować

W dzisiejszych czasach (i chyba nie tylko w dzisiejszych) trzeba mieć "TU", żeby mieć "tu".

W 3 słowach słowach - znajomości, prowizje, układy.

angst - 2006-03-23, 15:45

Chciałem tylko napisać, że nikogo o odblokowanie nicka nie prosiłem.

Nie wiem nawet, kto go odblokował, mogę się tylko domyślać.

Nie ukrywam też, iż cieszę się, że mam nick z powrotem.

Napiszę coś więcej, jak już sam będą miał pełniejszą wiedzę na ten temat, bo jest jeszcze parę kwestii, co do których nie mam 100%-owej pewności.

Pozdrawiam

Angst

ondik - 2006-03-23, 18:22

zukole napisał/a:
P.S Jak to się stało że zablokowany nick Angsta został odblokowany ? Przecież podobno nie da się odblokować


dusksky napisał/a:
Bo da sie zauwazyc, ze sa rowni i rowniejsi.


co wy sie jeszce dziwicie? tak samo bylo juz z nickem "minuta"

dusksky - 2006-03-23, 19:25

No wlasnie i poniewaz nie lize <cenzura> kvassowi to mi nie naprawi nicka dusk co mi zniszczyl jakis pajac :/
To chyba tyle w tym temacie.

Pozdrawiam
Zbyszek

soul_reaper - 2006-03-23, 22:11

'Naprawienie' nicka wiaze sie z ingerencja w baze danych, odblokowanie tylko (i az) z wpisaniem komendy. Nie porownywalbym wiec tych dwoch rzeczy.
bad_mojo - 2006-03-23, 22:14

Nie banowałbym z powodu kiepskiej pogody, tylko z powodu takiego, z jakiego bym mógł, np. gdyby jakiś użytkownik przeklinał na głównym. Ani volvo, ani runes nie robili tego pierwszy raz, nie wymksnęło im się, tylko robili no notorycznie, tym razem stało się to, co miało i powinno się stać dawno temu. Poza tym jedno przekleństwo jest tak samo dobrym powodem jak sto przekleństw pod rząd, bo gdzie leży granica? Gdyby runes dostał ostrzeżenie, robiłby to samo pewnie jeszcze tego samego dnia.

dusksky napisał/a:
Chodzi mi tylko o jedno jak to jest na kurniku rownoscia uzytkownikow wzgledem prawa. Bo ostanio da sie zauwazyc, ze sa rowni i rowniejsi.

Ostatnio? :) Poza tym nie ma nigdzie napisane, że uzytkownicy Kurnika mają być równi wobec prawa....?

A co odblokowywania nicków - po pół roku i tak się zwalniają, więc nie wiem w czym rzecz, świat jeszcze troche pożyje. A jeżeli ktoś chce mieć swój nick spowrotem na 100%, to są na to sposoby, niekoniecznie operatorskie.

ermijo - 2006-03-23, 22:57

Twój post to totalny bezsens. Nie wiem czy się zastanawiałeś, wczesniej zanim go napisałeś, jeśli tak to tym bardziej źle o Tobie świadczy.

Banować nick za wulgaryzmy ????? A po co komuś konto blokować ? Czy nie lepiej dać gościowi możliwość odpoczynku na kilka godzin, dni, tygodni od kurnika ? Gwarantuję, że przez ten okres nie będziesz płakać z powodu czytania bardziej ostrych, męskich wypowiedzi.

Prawda jest taka, że przekleństwa użyte dla zabawy lub zaakcentowania pewnych emocji są czymś normalnym. Można o wielke efektywniej zjechać kogos z błotem nie używając wulgaryzmów i uwierz mi - robi to wiele lepszy efekt niż banalne wypowiadanie na pamięć nic nie znaczących sloganów typu "ssij", które reszta powinny być interpretowane raczej ze współczuciem dla ów osoby, niż wrogością do niej.

Nie zapominajcie, że kurnik to tylko serwis internetowy, nic oficjalnego, więc prosty kick jest jak uważam najlepszą formą skarcenia tego typu (niemoralnych dla niektórych takich użytkowników jak m.in. Bad Mojo) zachowań.

Inaczej ma się sprawa z tym forum - jakby na to nie patrzeć - to jest Stowarzyszenie, organizacja oficjalna, zarejestrowana i nawet ktoś z zewnątrz, być może dziennikarze, ktokolwiek odwiedza czasami to forum(nie ma alternatywnego dla gomoku w Polsce).

W takim wypadku - bardziej kładłbym nacisk, na banowanie na forum niż na kurniku. Sam byłem parę razy banowany, nigdy nie oskarżałem żadnego z opów, że zrobił to niesłusznie.
Kara to kara.

Zupełnie inaczej ma się sprawa na kurniku, tam przychodzą ludzie nawet niekoniecznie związani z gomoku, czasami przypadkowo sam wchodze do pokojów innych gier, żeby sprawdzić jaki klimat tam panuje, o czym się mówi, żeby się zabawić.

I co z tego, że (bad_mojo napisał:)
Cytat:
Ani volvo, ani runes nie robili tego pierwszy raz, nie wymksnęło im się, tylko robili no notorycznie
?

Ja tez to robię notorycznie ? Kogo to razi wdzisiejszyczh czasach ? W końcu jakby to Roy powiedział "jest loooooz". Inaczej, jak ktoś z wyraźnym zaangażowaniem obraża w taki sposób, że osoba może się poczuć urażona, ale trudno to przewidzieć, ponieważ jest wiele typów osobowości, a mimo to każdy reaguje podobnie, choć na swój sposób odrębnie.

bad_mojo - 2006-03-23, 23:20

Mój ty myślowo upośledzony przyjacielu, na Kurniku grają dzieci, dlatego nie wolno tam używać przekleństw. Nie, może inaczej, na Kurniku nie można używać przekleństw, bo tak ustalił to maf. Jakbyś się nie domyślił, dlaczego na nowym nicku można pisać na głównym chacie dopiero po miesiącu i dlaczego te ograniczenia są wciąż bardziej i bardziej restrykcyjne, to mnie o to nie pytaj.

Btw: Wiesz dlaczego kobieta jak ma okres gotuje zupe w siedmiu garnkach?

Ece - 2006-03-23, 23:28

Pointa jest taka, że możecie tak sobie postować aż Wam się klawiatura wypisze, a i tak niczego to nie zmieni ;)

Uwielbiam autokrację :D

ermijo - 2006-03-23, 23:30

Jeśli nie jestem Twoim przyjacielem, to naprawdę jestem upośledzony(bez obrazy dla ludzi naprawde chorych).
I co z tego, że grają dzieci ? Jaka to różnica czy dziecko wypowie wulgaryzm czy 60 latek - dla mnie i dla Mafa, dla opów żadna. Bad Mojo, dzieci juz dawno nie oglądają Smerfów a nie gorszy ich napewno kurnik, napewno nie skarżą się mamie, bo ermijo mi powiedział że jestem <piiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiik>. Nie wiem w jakim Ty świecie teraz żyjesz ? Spójrz jaka jest młodzież, nie można ograniczać się tylko do języka dyplomacji, bo to staje się nudne zwłaszcza na internetowych forach, czatach itp. Więcej luzu....

Nie wiem dlaczego jak kobieta ma okres, gotuje w 7 garach, jeszcze takiej nie spotkałem, nie znam tej metafory, jestem uboższy....

jopq - 2006-03-23, 23:53

Więcej luuuzu, błędów, przekleństw, analfabetów... To, że menela nic nie rusza, to nie znaczy, że nie ma osób, którym może przeszkadzać to, co nazywasz wolnością - najpierw przeczytaj sobie co to znaczy.

No i nie wiesz też, czym charakteryzuje się język dyplomacji - bynajmniej nie brakiem błędów, przekleństw, ale także innymi rzeczami.

Wydaje mi się, że możesz swobodnie pisać na forum paveo, może nawet dostaniesz admina i będziesz mógł dopisywać głupoty innym. Fajnie, nie?

adik - 2006-03-28, 22:34

To też wszystko zależy od sytuacji i kontekstu. Ciężko sobie wyobrazić niektóre żarty bez wulgaryzmu, ciężko tez opisać daną sytuację "zwykłymi słowami". Prawda jest taka, że jeśli używanie przekleństw polega na zwyzywaniu rozmówcy w stylu "ty ch.. je.... popier... gnoju ze wsi!!!!!11" to faktycznie - wolność jak cholera.

Inaczej, kiedy przekleństwami określa się stan swoich emocji. Kiedy nie nadużywa się jako takiego prawda do wulgaryzmu (skądinąd odebranego nam przez tzw. "normy etyczne") to jest ono, w niektórych przypadkach oczywiście, nawet wskazane.

Język dyplomacji.. A co to właściwie jest? Język przemówień ze wstawkami z najróżniejszych słowników i zastępowanie powszechnie znanych słów jakimiś specyficznymi synonimami, by zaimponować odbiorcom? Nie wyobrażam sobie tzw. "towarzyskiej rozmowy" w atmosferze dyplomacji i wzajemnej stuprocentowej akceptacji.

Dyskusja to podstawa, a "kurnik!" w sporym stopniu właśnie do tego służy. Śmieszy mnie równie mocno rozmowa dwojga dorosłych ludzi, którzy piszą "sister moja koffaniutka, tesknilam =)" tak samo mocno jak Volvo, który uważa, że jest dobrym uczniem i nie popełnia błędów w swoich wypowiedziach.

Ja bym nie banował za jedno czy dwa przekleństwa użyte do zwiększenia wartości i wydźwięku poszczególnych wypowiedzi - inaczej brzmi "Ależ się ostatnio zdenerwowałem" od "Ale się wkur..łem". Banować trzeba natomiast gdy dwie osoby urządzą sobie z chata głównego blokowisko i próbują zaimponować biernym obserwatorom tekstami w stylu "jesteś głupi i pusty jak pola ryżowe w Burkina Faso", tudzież "masz ryj jak wieprz". Nie mówię tu już o różnego rodzaju przekształceniach przekleństw.

Reasumując - dyplomacja shit, język potoczny owszem, ale w umiarze.

Pozdrawiam, Adik.

Gość - 2006-03-28, 23:52

Adik napisał/a:
inaczej brzmi "Ależ się ostatnio zdenerwowałem" od "Ale się wkur..łem".


Tak, za pierwszą wypowiedź cenię rozmówcę (no może nie tyle za wypowiedź, co za umiejetnosć panowania nad sobą i nie ulegania jakimś prymitywnym emocjom), za drugą wyrzucam.

Ciap - 2006-03-28, 23:56

Johanka_z_arcu napisał/a:
Tak, za pierwszą wypowiedź cenię rozmówcę (no może nie tyle za wypowiedź, co za umiejetnosć panowania nad sobą i nie ulegania jakimś prymitywnym emocjom), za drugą wyrzucam.


I jak tu Ciebie nie lubić :) Brawo.

lonewolf - 2006-03-29, 00:08

Fragment znanego tekstu. :wink:
Cytat:
Wyobraźmy sobie, jak ubogi byłby słownik przeciętnego Polaka bez prostej kurwy. Idziemy sobie przez ulicę, potykamy się i mówimy do siebie: "bardzo mnie irytują nierówności tego chodnika, które znienacka narażają mnie na upadek. Nasuwa mi to złe myśli o władzach gminy." Wszystkie te i o wiele jeszcze bogatsze treści i emocje wyraża proste "O kur*a!", które wyczerpuje sprawę.

Przemek - 2006-04-20, 08:18

a kvass sprawdzi ip i zobaczy ze to ja albo radek i ban z miejsca :/ nic to nie da
ermijo - 2006-04-20, 09:35

Z tym sprawdzaniem IP to nie takie proste. Ja chcę się czuć bezpiecznie na kurniku, a przy tym nie chcę żby ktokolwiek znał moje IP, bo jest ono moją prywatnością, tak jak numer domu i ulica na której mieszkam. Czy Marek Futrega specjalnie dał takie narzędzie opom, żeby posiadali wiedzę na temat IP użytkownika, czy może słabo zabezpieczył system na kurniku, przed takimi sztuczkami (o ile teoretycznie istnieją).

Nie wiem jak takie sprawy mają się do prawa w Polsce, ale pewna gwarancja bezpieczeństwa i anonimowości napewno są w jakims kodeksie uregulowame.

Jeszcze raz protestuję przed "śledzeniem, naruszaniem prywatności" w przypadkach, kiedy operator dysponuje moją wizytówką w sieci - IP.

Przecież informacje mogłyby pozostać w MAFa na serwerze, jeśli ktoś byłby zainteresowany np. policja czy sąd, wydałby on ekspertyzę, np. jakieś alibi, że ten nr. IP był wtedy zalogowany itp.

Kończąc - jestem bardzo przeciwny wykorzystywaniu tego typu narzędzia w celu ingerowania w daną osobę z własnych pobudek ciekawości, przechytrzania, wykorzystywania innych.

Jeśli rzeczywiście MAF twierdzi, że nie jest możliwe dowiedzenie się numeru IP (a tym bardziej MAC -a), to nie oznacza to, że się nie da. Widocznie są osoby które potrafią to robić i chwała im za ich talent i genialność. W tym przypadku Maf powinien zrobić wszystko, żeby była to rzecz prawie lub w 100% nie do wykonania (shackowanie Ip).

Pozdrawiam.

Ece - 2006-04-20, 18:51

ermijo napisał/a:
Ja chcę się czuć bezpiecznie na kurniku, a przy tym nie chcę żby ktokolwiek znał moje IP, bo jest ono moją prywatnością, tak jak numer domu i ulica na której mieszkam.
Ty tak naprawdę myślisz, czy sobie z nas jaja robisz?
ermijo napisał/a:
Nie wiem jak takie sprawy mają się do prawa w Polsce, ale pewna gwarancja bezpieczeństwa i anonimowości napewno są w jakims kodeksie uregulowame.
Dlaczego piszesz że na pewno (tak, to pisze się oddzielnie), skoro poprzedzasz to stwierdzeniem, że tak naprawdę to nie wiesz?
ermijo napisał/a:
Jeszcze raz protestuję przed "śledzeniem, naruszaniem prywatności" w przypadkach, kiedy operator dysponuje moją wizytówką w sieci - IP.
A ja protestuję przeciwko głupocie obywateli III (jeszcze?) RP. Uh... Ale sobie poprotestowaliśmy.
ermijo - 2006-04-21, 10:08

Ece, myślałem, że czegoś konkretnego się dowiem na ten temat od Ciebie, ale znalazłem tylko ironię godną postów Adika. Napisałem obszerny mail powyżej, a Ty mi zadajesz jeszcze jakieś pytania ??

Skoro wolisz się wypowiadać w shoutbox`ie , to ustosunkuję się do nich:

1.) Jest sporo osób, które były by dobrymi operatorami, niekoniecznie muszą być starsi, niekoniecznie muszą przesiadywać bardzo często na kurniku. Jak będzie trzeba to ujawnię kandydatów.
Ece napisał(shoutbox):
Cytat:
Jak chcesz kwalifikować "znanie się na Gomoku"?

2.) Mi chodzi o to, że operator powinien wzbudzać zaufanie, być szanowanym i szanować innych, tolerancyjnym, ale kiedy trzeba nieugiętym i zdystansowanym od tego, czy kogoś zna czy nie. Największe zaufanie wzbudzi osoba, która nie będzie się ukrywać, kim tak naprawdę jest. Powinna grać dobrze w gomoku, żeby nikt nie miał wątpliwości za co złapał bana. Bo jak taki Kvass komuś da bana, to normalny gracz może pomyśleć, że to jego pomyłka, a on się zupełnie nie zna na tych sprawach i zbanował sobie na chybił-trafił.Jest sporo operatorów, które spełniają powyższe kryteria i nikt nic do nich w większości nie ma i ich "zna".
Ece napisał(shoutbox):
Cytat:
Kvassa nie było, zrobił się burdel i pojawiło się wiele głosów żeby wrócił.

3.) Nie wiem, czy mówisz to we własnym imieniu czy w imieniu "wielu głosów", bo w to drugie jakoś nie wierzę(chyba że chodziło o wiele głosów ze Stowarzyszenia...tam prawie jednogłośnie się zgadzacie:)). A może sobie być nawet honorowo opem do końca życia, nie mnie to oceniać, nie mam kompetencji do zdymisjonowania go, zresztą nie mówię o jego dymisji a o jego błędach, które się zdarzały i zdarzają nadal. Tłumaczenie, że zrobił się burdel nie robi na mnie żadnego wrażenia(podaj przykład, czyżby pozostali operatorzy sobie nie radzili? to może niech juz Kvass zostanie 24 godziny na dobę, może jeszcze mu zapłacimy, a innym podziękujemy). Powrót Kvassa nie był wcale konieczny, ja ostatnio siedzę często na kurniku i nie widzę niestosownych zachowań. Ale Kvass widzi, np. takie, że założyłem nowy nick, który mu nie odpowiada tak samo, jak mi nie odpowiada, że przestało świecić słońce. Z tego co mi wiadomo, Soul jest praktycznie codziennie od rana do popołudnia, więc po co mi jeszcze Kvass?
Ece napisał(shoutbox):
Cytat:
Ciekawe, że tylko niektórzy permanentnie mają zastrzeżenia co do działań kvassa, a większość osób które znam, nigdy z nim najmniejszych problemów nie miała.

4.) Tego nigdy się nie dowiemy, nawet ankieta na forum nie pomoże, nawet jeśli by wypadła niepomyślnie dla niego, nic naprawdę nie zmieni. Ja myslę, że większość nie popiera kvassa, większość po prostu to nie obchodzi, jest neutralna.Nie będe się powtarzał, napisałem juz jakie mam do niego zastrzeżenia, napisane nie tylko w moim imieniu.
Ece napisał(shoutbox):
Cytat:
Kiedy można powiedzieć że ktoś się zna, albo nie zna na Gomoku? Mówicie że kvass się nie zna i jestem ciekaw dlaczego tak twierdzicie.

5.)A ja jestem ciekaw, dlaczego tyle tajemnicy wokół tego kvassa. Ja mam wątpliwości, czy się zna na gomoku("znać" - to chyba każdy wie, co to znaczy). Dlatego wolę zaufać tym, o których wiem, jak grają i nie będę miał nieuzasadnionych zastrzeżeń do nich. Na przykład nicków Minuty też nie znam, ale wiem jak gra choćby w IRP, więc on się zna na gomoku :)

Ece - 2006-04-21, 12:03

1. Według mnie operator powinien często siedzieć na kurniku. Co z tego że operator będzie świetny, skoro będzie się pojawiał na godzinkę dziennie?

2. Nie wiem co to znaczy "znać się na Gomoku". Czy ja się znam, czy mam za niski ranking? Z kvassem grywałem i nie mam powodów by twierdzić, że się na Gomoku "nie zna" (cokolwiek ma to oznaczać). Poza tym nierozumiem co ma pewność "za co jest ban" do tego, czy ktoś dobrze gra.

3. Błędy były, są i będą. Nie popełnia ich tylko ten, co nic nie robi. Zresztą przez jeden z takich błędów, kvass swego czasu opem nie był. Kto pamięta ten okres ten przyzna, że zrobił się po prostu syf. Jakoś ludzie którzy nie nabijają, nie przeklinają etc. nie mają z nim problemów.

4. Jeśli ludzie są neutralni, to znaczy że im kvass w żaden sposób nie przeszkadza i że nie widzą niczego złego w jego działaniu. Część osób popiera jego działania (niewielka, bo tego co robi zwykle nie widać), a pewna grupa (głównie nabijacze i osoby bardzo swobodnie przelewające swoje myśli na klawiaturę) go nie cierpi, bo nie dostosowali się do pewnych reguł i zostali za to w jakiś sposób ukarani. Naprawdę mi ich szkoda.

5. Jakiej tajemnicy? Bo nie chce z Tobą porozmawiać czy pograć na kurniku? Nie chce powiedzieć skont stuka i ile ma lat? Nie wszyscy są tacy wylewni. Niektórzy po prostu wolą robić swoje.

6. Naprawdę uważasz że adres IP do sfera Twojej prywatności?

ermijo - 2006-04-21, 13:20

Ece napisał/a:
5. Jakiej tajemnicy? Bo nie chce z Tobą porozmawiać czy pograć na kurniku? Nie chce powiedzieć skont stuka i ile ma lat? Nie wszyscy są tacy wylewni. Niektórzy po prostu wolą robić swoje.

Skąd stuka ile ma lat oraz ewentualnie z kim się stuka - mnie to nie interesuje. Nie odpowiadasz na pytania, tylko lejesz wolę Ece. Zresztą sama kultura wymaga, żeby odpowiedzieć na pytanie jasno postawione, kvass tego nie czyni a powinien jako op mi odpowiedzieć czy to on się pomylił czy jednak z mojej winy zostałem w jakiś sposób ukarany. I tu nie chodzi o to, że op musi odpowiadać na pytania, tłumaczyć się - bo z tego rozliczany nie jest, ale normalna przyzwoitość wymaga, tymbardziej jako operator, który z racji tego stanowiska, powinien utrzymywać porządek, aby być zainteresowany wątpliwościami użytkowników - graczy, zważywszy na to, że popełniał juz błędy.
Nie zrozum mnie źle - ja nie chce, żeby się usprawiedliwiał z każdej decyzji !
Ece napisał/a:
6. Naprawdę uważasz że adres IP do sfera Twojej prywatności?

Oczywiście, że tak. Sfera INTERNETOWEJ prywatności. Wchodząc do sieci, mamy fizyczną wizytówkę - adres IP. Nie wiem czemu to w Tobie wzbudza takie zdziwienie ??

Paveo - 2006-04-21, 13:43

Kvass to tez czlowiek i ma prawo sie mylic, ja tam nic do niego nei mam po za tym ze jak kiedys zbanowal mi nick "za oszustwo" to do tej pory nie wiem w jaki sposob oszukiwalem.. ale to szczegol, nie wiem co wy sie tak do neigo plujecie chlopak robi swoje i tyle, a co do sodama i społki to nie widzialem jeszcze zadnego jego nicka ktory nei mial by choc 1 gry nabitej.
jopq - 2006-04-21, 19:30

Fizyczny to jest MAC, a właściwie był.
Przemek - 2006-04-21, 20:19

Kurt napisał/a:
Kvass to tez czlowiek i ma prawo sie mylic, ja tam nic do niego nei mam po za tym ze jak kiedys zbanowal mi nick "za oszustwo" to do tej pory nie wiem w jaki sposob oszukiwalem.. ale to szczegol, nie wiem co wy sie tak do neigo plujecie chlopak robi swoje i tyle, a co do sodama i społki to nie widzialem jeszcze zadnego jego nicka ktory nei mial by choc 1 gry nabitej.


osobobiscie do kvassa nic nie mam, ale on blokuje każdy (!) moj nick ...
a czemu nick "_kvass_" zostal zablokowany ?? :/ kvass blokuje mi kazdy nick, a co do wypowiedzi Kurta, to ja znam wiele takich nickow ...

Pozdrawiam

Ece - 2006-04-21, 21:11

Nie dziwię się kvassowi że nie odpowiada na pytania "czemu zbanowałeś mi nicka". Takie dyskusje są bezcelowe, bo tak naprawdę odpowiedź już dostałeś. Teraz próbujesz tylko udowodnić, że kvass się mylił. Jak i wielu innych, z którymi nie ma sensu dyskutować, bo do niczego to w końcu nie prowadzi.
ermijo napisał/a:
Sfera INTERNETOWEJ prywatności. Wchodząc do sieci, mamy fizyczną wizytówkę - adres IP.
Już dawno nie czytałem większych bredni.
ermijo - 2006-04-21, 22:45

Powiem Ci tak Ece. Założyłem nowego nicka, po czym zostałem zbanowany. Nick nie był wulgarny, nikogo nie obrażał, nie miał niestosownej fotki. Więc pytam ! Za co zostałem zbanowany? Nie otrzymałem odpowiedzi od Kvassa:( Zatem śmiem podejrzewać, że popełnił błąd, ponieważ zbanował mnie bezpodstawnie. Dlatego się go zapytałem, bo miałem WĄTPLIWOŚCI co do jego decyzji. Odpowiedź, którą dostałem brzmiała - "niestosowne zachowanie" - a na nie wiem, co zrobiłem niestosownego - i Ece , proszę jeszcze raz, skoro jestes następnym pośrednikiem między Kvassem a mną, to mi odpowiedz na to pytanie.

Moje wątpliwości nie sa ne pewno bezcelowe. Zostałem oszukany, źle potraktowany. Po prostu powód zbanowania mojego nicka zupełnie nie pokrywa się ze sformuowaniem - "NIESTOSOWNE ZACHOWANIE" - stąd moje oczywiste wątpliwości, bo nic złego nikomu nie wyrządziłem.

Nie rozumie, czemu tak bronisz tego Kvassa. Wiesz chociaż o co poszło ? Jeśli nie wiesz to czy ufasz Kvassowi i nie ma sensu ze mna gadać ? Może z nim gadałeś na ten temat ?
Już sam nie wiem. Może jest Twoim kumplem, ale to nie znaczy, że może sobie mnie obrażać swoim zachowaniem tylko z tej racji, że jest operatorem kurnika, a ja jestem tylko szarym graczem tegoż serwera.

Co do IP: Piszesz, że większych bredni nie słyszałeś. Może coś więcej napiszesz i konkretnego przede wszystkim, bo nie wiem, o co Ci chodzi. Nie zmieniam stanowiska, że adres IP jest swego rodzaju wizytówką w internecie, bo tak naprawdę to jest adres, z którego się łącze.

I takie dane o użytkowniku, powinny być znane Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrzego albo Policji czy prokuratury. Jeśli jest luka w serwerze - MAf powinien coś z tym zrobić.

Mi odpisał na maila, iz nie jest możliwe dowiedzenie się ani adresu IP ani numeru kartu sieciowej MAC. Czy kłamał? To już jego sprawa, ja tylko cytuje twórce kurnika i jako laik w tej dziedzinie nie pozostaje mi nic innego jak się tylko zgodzić. Bo po co by mnie okłamywał.

jopq - 2006-04-22, 01:02

No dobra, ale w czym problem? Założyłeś sobie nick, żeby dokuczyć operatorowi, który go zbanował. I teraz jaki można z tego wysnuć wniosek? Nudzi Ci się, czy może zrobiło się gorzej? Piszesz wciąż o tym samym jakbyś nie miał lepszych zajęć do roboty. Jak dla mnie to nie można nazwać tego nawet dyskusją.

Co miałoby się wydarzyć abyś przestał się żalić?

angst - 2006-04-22, 01:22

ermijo napisał/a:
operator powinien wzbudzać zaufanie, być szanowanym i szanować innych, tolerancyjnym, ale kiedy trzeba nieugiętym i zdystansowanym od tego, czy kogoś zna czy nie


Całkiem dobrze oddaje to moje wyobrażenie na temat Kvassa ;)

Jeśli chodzi o anonimowość, to co byś chciał o Kvassie wiedzieć? Jak ma na imię? Gdzie mieszka? Wybacz, ale w Internecie buszuje wielu idiotów, którzy za coś takiego jak ban byliby gotowi wyrządzić komuś krzywdę w realu i wcale sie nie dziwię, że operator Kurnika dba o anonimowość...

Na temat "znania się" na gomoku ciężko mi się wypowiadać, ale po pierwsze zdziwiłbym się, gdybyś zagrał z Kvassem np. 10 partii i wygrał większośc z nich, a po drugie nie trzeba być Attilą, aby być w stanie dostrzec różnicę między punktami zdobytymi dzięki umiejętnościom, a np. nabitymi na koledze.

Kvass pojawił się na Kurniku dużo wcześniej niż 95% użytkowników tego forum i wie o użytkownikach tego serwera oraz samej grze dużo więcej niż Ci się wydaje.

Pozdrawiam

Angst

ermijo - 2006-04-22, 08:55

angst napisał/a:
Jeśli chodzi o anonimowość, to co byś chciał o Kvassie wiedzieć? Jak ma na imię? Gdzie mieszka?
Nie. Już pisałem kilkakrotnie, że mnie to nie obchodzi.(czytaj uważnie o co chciałem zapytać kvassa).

angst napisał/a:
zdziwiłbym się, gdybyś zagrał z Kvassem np. 10 partii i wygrał większośc z nich

W takim razie - nie mam juz wątpliwości. Skoro znają go inni, to ja im wierzę - wątpliwości rozwiane :)
angst napisał/a:
Kvass pojawił się na Kurniku dużo wcześniej niż 95% użytkowników tego forum i wie o użytkownikach tego serwera oraz samej grze dużo więcej niż Ci się wydaje.

..............i dlatego jest nietykalny.

Temat zamykam. (temat Kvassa)

bad_mojo - 2006-04-22, 10:06

A ja uważam, że wszystkie złe uczucia, które ludzie żywią do kvassa, są spowodowane przez złe skojarzenia z nickiem, którego chłopak używa. Dlatego wnoszę, żeby zaproponować mu zmianę nicka na, powiedzmy, puszek_okruszek. Dodatkowym atutem tego nicka jest fakt, że ma on 15 znaków, więc jest małe pole do manewru dla ewentualnych hybryd owegoż nicka. Dodatkowo, żeby rozwiać jakiekolwiek wątpliwości ermijo - tak, zgadzam się, mogę ewentualnie zostać już tym opem na kurniku, przynajmniej byłoby śmiesznie. Aha, no i znam formułkę moralności - jest to zdolność rozróżniania dobra i zła, i dlatego właśnie powinienem zostać opem! A co do tego
ermijo napisał/a:
ponieważ zbanował mnie bezpodstawnie
, to to stwierdzenie ma już długą tradycję. ;)
Ece - 2006-04-22, 11:07

ermijo napisał/a:
takie dane o użytkowniku, powinny być znane Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrzego albo Policji czy prokuratury. Jeśli jest luka w serwerze - MAf powinien coś z tym zrobić.
Dlaczego według Ciebie są to takie ważne o Tobie informacje, że jedynie te organy powinny mieć do nich dostęp?

P.S. Ja mam jakieś 40 adresów IP z których pisałeś na tym forum.

ermijo - 2006-04-22, 12:20

40 adresów ?? to nie możliwe, mam 2 IP. Chyba że używam proxy, ale juz się w to nie bawię.

A co do ABW, to był po prostu taki żarcik :) I miaem na myśli to, że kurnik powinien być zabezpieczony maksymalne jak sie tylko da, przed dowiedzeniem się mojego IP. A na forum, www stronkach, się tego uniknąć nie da. Miałem na myśli aplety javy,

Paveo - 2006-04-22, 17:11

jezeli chodz o nabijanie to tu mam 2 typy:
- http://www.kurnik.pl/stat...uid=ndoj&gid=gm
- http://www.kurnik.pl/stat..._de_olga&gid=gm

ermijo - 2006-05-11, 23:05

wujeck

powód: nabijanie+niestosowne zachowanie

teletombola - 2006-05-15, 11:11

ford_farlaine czy jakos tak zbil sobie z pomaranczowego na niebieski :)
Paveo - 2006-07-01, 16:40

http://www.kurnik.pl/stat...o__asakura&sk=3

:lol: :lol: :lol:

zukole - 2006-07-01, 17:43

http://www.kurnik.pl/stat...uid=yo__asakura - o sobie :lol:
http://www.kurnik.pl/stat...have_got&gid=gm

teletombola - 2006-07-25, 10:31

pojawił się nowy nabijacz o niespełnionych ambicjach, nabijał wcześniej na kibic_blokowiec i syn_tej_ziemi obecnie na vov_sinus_vov czy jakos tak, kazdego reda pyta czy mu pogra nikiem :)
zukole - 2006-07-25, 11:14

v0v_sinus_v0v , to chyba hooligan_kibic. Zresztą widzę że na v0v ma bloka więc pf
teletombola - 2006-07-26, 10:14

Fajne też są niki ktore ustawiaja partie na 30 min, jak maja przegrane to nie robią ruchu przez pozostale 25 min gry licząc na to ze przeciwnik podda nie chcąc czekac :) szkoda tylko że ci są omijani przed banem, a latwo zobaczyc w statach ze niemal kazda ich porazka trwa okolo 28 min :)
jopq - 2006-07-26, 12:41

i co z tego? mają prawo, jak przeciwnik chce grać na 30 min. to gra... może lepiej śmiać się z osób, które czekają te 25 min. żeby wygrać...
angst - 2006-07-26, 19:16

To niekoniecznie kwestia chęci wygranej. Pamiętam, jak kiedyś ktoś o nicku zbliżonym do _0_0 robił podobnie i to w erze partii 120-minutowych. Przy przegranej przestawał się ruszać. Mocno się wtedy zdenerwowałem, dogadałem się na priv z inną osobą, z którą "grał" wówczas jednocześnie i doczekaliśmy specjalnie do końca, żeby nie dać mu satysfakcji. Jasne, że gdybym nie miał czasu to bym nie czekał, ale w tym konkretnym przypadku naprawdę się zezłościłem (swoją drogą przeraża mnie pomysłowość kurnikowych oszustów). Ta druga osoba miała chyba więcej czasu ode mnie i jeszcze przed końcem partii uciekła trzy razy na kilka minut... Może choć trochę się zniechęcił :roll:

Pozdrawiam

Angst

teletombola - 2006-07-27, 10:13

jopq napisał/a:
i co z tego? mają prawo, jak przeciwnik chce grać na 30 min. to gra... może lepiej śmiać się z osób, które czekają te 25 min. żeby wygrać...


dobrze to okresliles, jak chce grac....a gdzie Ty widzisz gre jesli ktos ma 4 kamienie a koles 25 min szuka wyjścia :)

bad_mojo - 2006-07-27, 21:56

Trzeba myśleć szerzej i przewidywać. Ludzie nie planują przegrywać, przegrywają, bo nie planują.

Pozdrowienia od ciasteczka z wróżbą.

McHay - 2006-12-11, 22:14

2 nicki jednego kolesia: hera_herkoski i __h__e__r__a__ Najpierw mnie oskarżał o nabijanie, a później zaproponował ze ja z nim pare razy przegram a on odda mi pkty z innych kont... Z resztą wystarczy popatrzec na staty, oszust ;]
templar - 2006-12-12, 11:11

To jest dobre miejsce, abym postawił swoje pytania:

1) Jaki jest sens w banowaniu graczy, ktorzy zbijają sobie rank, jednocześnie nie nabijając przeciwnikowi (pare porażek tu, pare tam, nie wpływając istotnie na ranking przeciwnika)? Bo dla mnie to jest jakaś kompletna bzdura. Ja Wam mówię, że kiedyś dojdzie do tego, że to operatorzy będą wybierali nam przeciwników...

2) Jak juz konto zostanie zbanowane, to do kogo można się odwołać (zakładam, że taka opcja jest)?

Ps. Wybaczcie, jeśli gdzieś na forum to już było omawiane, ale z czystego lenistwa nie chce mi się szukać . :]

angst - 2006-12-12, 11:41

1. Nie wiem, czy banowanie za spuszczanie sobie rankingu to dobra kara, ale wszelkie manipulowanie rankingiem wypacza jego sens.

Podejrzewam jednak, że procent zablokowanych nicków jest nikły w stosunku do takich, którym ban się naeży, więc zastanawiam się, czy ma to jakieś znaczenie.

2. Odwołanie trzeba pewnie pisać do Mafa, aczolwiek z tego co się orientuję odblokowanie nicka nie wchodzi w grę (choć zdarzyło się chyba kilka wyjątków w historii :wink: ).

Pozdrawiam

Angst

McHay - 2006-12-12, 18:37

angst napisał/a:

Podejrzewam jednak, że procent zablokowanych nicków jest nikły w stosunku do takich, którym ban się naeży, więc zastanawiam się, czy ma to jakieś znaczenie.


Angst moim zdaniem ma wielkie znaczenie. To, że wiele osób jest bezkarnych to nie znaczy ze mamy tolerować oszustwa... Idąc Twoim tokiem rozumowania... na świecie jest bardzo wielu oszustów i złodzieji... po co ich wsadzać do więzien skoro nie da sie ich wszystkich wyłapać?

Ece - 2006-12-12, 19:24

templar napisał/a:
2) Jak juz konto zostanie zbanowane, to do kogo można się odwołać (zakładam, że taka opcja jest)?

http://www.kurnik.pl/faq.phtml#e6

I nie podawać mi tu adresów e-mail tak jak jeden taki- tylko spamerom zadanie ułatwiacie :P

templar - 2006-12-13, 00:11

Ece napisał/a:
templar napisał/a:
2) Jak juz konto zostanie zbanowane, to do kogo można się odwołać (zakładam, że taka opcja jest)?

http://www.kurnik.pl/faq.phtml#e6

I nie podawać mi tu adresów e-mail tak jak jeden taki- tylko spamerom zadanie ułatwiacie :P


No tak... przeczytałem i rozumiem, że odwoływanie się to strata czasu. Czyli jesteśmy zdani na łaskę operatorów. Uhhh....

jopq - 2007-01-05, 15:22

Teraz patrząc z perspektywy czasu uważam, że banowanie za zbijenie jest dobrą karą. Dlaczego? Trzeba się zastanowić po co jest ranking.

Celem wyliczania jakiegokolwiek rankingu jest ułatwienie graczom oszacowania siły innego gracza względem siebie zanim się z nim zagra. Jeżeli ktoś sobie zaniży to nie znaczy, że jest to coś lepszego niż nabicie - ranking już nie spełnia swojej roli i jedyną różnicę jaką znajduję to brak zazdrości u innych dzieci/gospodyń/złodzieji/itd.

Tego procederu nie da się wyeliminować, można próbować z nim walczyć. Obecnie jedyną formą na kurniku, przy wyjątkowo wrażliwym rankingu, jest blokowanie konta. Można się zastanawiać czy to, że ktoś będzie zaczynał od 1200 nie jest gorsze dla całego systemu rankingowego... otóż nie, ponieważ taka osoba jest znaczona jaka nowy użytkownik, czyli jej ranking nie ma znaczenia i ma się dopiero ustabilizować. Sam system rankingowy też wiele na tym nie ucierpi przy dużej ilości graczy, a kara może zapobieć przyszłym nieodpowiedzialnym zabawom.

Oczywiście uważam, że każdy ma prawo zrobić ze swoim kontem co chce - nawet powinna być opcja skasuj - jednak pewne działania są sprzeczne z interesami kurnika, który ma prawo za nie karać.

Nie ma sensu zagłębiać się w inne kwestie (np.: sposób wyliczania rankingu), które są poniekąd powiązane z tym tematem, a na które nie mamy wpływu.

templar - 2007-01-06, 00:50

Masz rację, jopq, ale co mi powiesz w takim układzie o tych wszystkich, którzy w ogóle nie grają gier rankingowych i mają ranking stabilny 1200? W ich przypadku ranking nie spełnia swojej funkcji (wątpie, żeby np. Arczi grał na poziomie 1200... chociaz... :P ).

A teraz ja np. chciałbym sobie zbić ranking do poziomu, dajmy na to, 777 i potem grać tylko towy. Oczywiście ja bedę oskarżony o zbijanie i dostane bana, bo niby "sprawilem, że ranking traci sens". No sorry... to w takim razie ja sie domagam bana dla wszystkich wymiataczy, którzy grają na nickach z rankiem 1200!!

Albo gracze, którzy zrobili reda rok temu, po roku wracają i grają na poziomie przykładowo 1900. I jeśli grają same towy, to im się nie należy ban?

Troche porąbane jest to wszystko... Ale to to i tak małe piwo w porównaniu z tym, że jak dostaniesz bana to nie masz szans się odwołać. To tak jakby mieć proces sądowy bez adwokata i bez prawa zabierania głosu.

Pozdrawiam
templar

jopq - 2007-01-06, 02:27

Po pierwsze nie da się wyeliminować wszystkiego, a po drugie chodzi tutaj o raczej drastyczne spadki rankingu, które robią po prostu śmietnik. Przypuszczam, że jak będziesz zbijał sobie równomiernie, to nie dostaniesz bana od razu, chyba, że przesadzisz i zaatakujesz magiczne 1.

Ranking spełnia swoją funkcję kiedy grasz gry rankingowe i każdy może sobie sprawdzić ile ich rozegrałeś przez ostatnie pół roku, itd. Nie da się karać za wszystko, więc punktuje się najjaskrawsze przypadki.

A co do tych 'stabilnych' to na kurniku jest to trochę źle rozwiązane.. fakt, możnaby ich banować :P

A co do odwołania, to chciałbym zauważyć, że nikt za kurnik nie płaci, a skoro ktoś śmieci, to nie dość, że ktoś inny musi po nim posprzątać, to domaga się jakichś praw.

Może drastycznie to wszystko brzmi, ale to chyba dlatego, że konta na kurniku nie mają dla mnie większego znaczenia i takie właśnie podejście z dystansem bym polecał...

wicherek - 2007-01-06, 03:26

heh po co takie problemy, poprostu z graczami 1200 nie grasz gier rankingowych i masz problem z glowy, a co Ci przeszkadza, ze ktos gra towarzysko na 1200? to chyba jedyny prawdomowny gracz, ktory na pytanie grasz o punkty? odpowiada -- Nie.

porownanie kogos, kto mial kiedys 2100, a teraz 1900 to tez troche malo wyszukana "doczepka", tak samo mozna powiedziec, ze w pracy mam zla myszke i dlatego zawsze spadam grajac na tamtym komputerze, czy tez spadek w wersji swap, a wzrost przy standard...

Jedyna ocena sily gracza moga byc oficjalne turnieje, chociaz tez nie zawsze.

ps. i na koniec mala zagadga: czy gracz 1900+ nabija grajac na turniejach prywatnych?

ermijo - 2007-01-06, 08:14

Mam sposób przeciwko nabijaniu i zbijaniu rankingu, jednak ma on wady. Gracz w przypadku przegranej z innym więcej niż X razy z rzędu (znowu trzeba sie zastanowić nad wartością X) nie będzie tracił ani zyskiwał rankingu lub granice te będą jeszcze drastyczniej niż dotychczas obniżone. Czyli czynnikiem na ilość zarobionych/straconych punktów ma nie tylko aktualny ranking dwóch graczy, ale również ilość przegranych/wygranych z rzędu a może nawet i czas partii(choć raczej bym sie z tym wstrzymał, bo większość nabija na czas 1 min ).

W przypadku, gdy jeden gracz wygra 10 - 0 a następnie przegra jedną grę, równiez stawki za punkty powinny być mniej drastyczne. Po prostu najlepiej żeby MAF uwzględniał czynniki takie jak: ilość gier z rzędu, progresy, czasy gier, ilość ruchów itp.

Myślę, że wtedy nie tylko pozbędziemy sie oszukujących w rankingu, ale sam ranking będzie stabilniejszym wyznacznikiem siły gracza.

Zaproponowane poprawki mają następujące zalety:
- trudniej albo niemożliwe będzie zbic ranking ze względu na bardziej czasochłonny proces,
- nabijanie tez stanie sie czasochłonnym procesem i ile w ogóle możliwym :)

Wady:
- zostanie ograniczona wolność polegająca na grani z kim sie chce i ile sie chce na dotychczasowych warunkach
- Taki Attila lub Joking w końcu zacznie grać tylko towy, bo rank nie będzie im sie opłacało jak wygrają np. z Dreddem X - 0, to tak jakby grali towy.

zukole - 2007-01-06, 10:51

Liczyć gry z rzędu ? :lol: Tak jak Wicherek napisał, iść na oficjala i jedziemy, wyjdzie kto jest mocny, dlaczego? Bo w pokoju jeśli nawet drastycznie nie nabijesz, to zawsze sobie możesz dobierać graczy ( pozdro furor i rozpusta :P ).

ermijo napisał/a:
- Taki Attila lub Joking w końcu zacznie grać tylko towy, bo rank nie będzie im sie opłacało jak wygrają np. z Dreddem X - 0, to tak jakby grali towy.


Wydaje mi się, że jak podajesz przykład to powinien mieć w sobie jakiś sens. Bo w tym wypadku to mogę napisać że jesteś idiotą, masz tyle możliwości wyboru a wybierasz tak, bo Ci coś nie pasi ( ost 20 - 28 z Attilą, a Joking teraz to mi może, zresztą na ofie przegrywa)... :twisted: :twisted: :twisted:

ermijo - 2007-01-06, 19:53

Zukol, przeczytaj mojego posta jeszcze raz(oraz nei obrażaj mnie bo ja tego nie robię odnoście Twojej osoby). Jesli Rozpusta i Furor dobiorą się, to nawet gdy będą grali systemem:

seria x zwycięstw póxniej seria y porażek itd., to jak wcześniej pisałem nie umożliwi im to nabicie rankingu, ponieważ jeśli jeden nabije na drugim wygrywając 4-0 a później przegrywając 0-5 itd, to nic z tego nie wyniknie. Będzie się liczył progress. Jeśli będzie on zbyt duży, to punkcików mało się będzie zarówno tracić jak i zyskiwać, więc nie będzie sensu nabijac na jednej osobie po góra - N gier. Wydaje mi sie że N powinno wynosić około 8 gier. Bo jeśli ktos dostaje z rzędu 0-8, to powinien znaleść innego przeciwnika, słabszego troszkę.

jopq - 2007-01-06, 20:47

Koniec bzdurnego gadania. Masz gry z ostatniego miesiąca to weź zasymuluj te swoje rewolucyjne doniesienia, bo jak dla mnie one totalnie nic nie wnoszą, no może jednynie bałagan i cześć gier rankingowych staje się towarzyskimi.

@zukole poruszył bardzo ciekawą kwestię, jaką jest średnia rankingów. Nie mówię tutaj o tym konkretnym przykładzie (turnieje + arytmetyczna), ale o samym pomyśle, który odnosi się do wymuszenia na graczach gry z przypadkowymi przeciwnikami.

Chaosu - 2007-01-06, 21:23

ermijo napisał/a:
Bo jeśli ktos dostaje z rzędu 0-8, to powinien znaleść innego przeciwnika, słabszego troszkę.


. . .Moim zdaniem to raczej znaczy, że właśnie się najwięcej uczy (jeśli chce się czegoś nauczyć, a nie podbudować wygrywaniem ze słabszymi).

ermijo - 2007-01-06, 22:32

W sumie racja, tylko że od nauki sa raczej gry towarzyskie, a chyba przyznasz, że porażkę typu 8 przegranych z rzędu można potraktować za przynajmniej nabijanie. Sorry, powyżej 8 z rzędu.
bad_mojo - 2007-01-07, 00:24

Ja tak nie uważam, gry rankingowe mają nad towarzyskimi OGROMNĄ przewagę - zapis. Gdyby wprowadzić zapis gier towarzyskich, musieliby pewnie dokupić jeden serwer.
templar - 2007-01-07, 15:23

jopq napisał/a:
A co do odwołania, to chciałbym zauważyć, że nikt za kurnik nie płaci, a skoro ktoś śmieci, to nie dość, że ktoś inny musi po nim posprzątać, to domaga się jakichś praw.

Może drastycznie to wszystko brzmi, ale to chyba dlatego, że konta na kurniku nie mają dla mnie większego znaczenia i takie właśnie podejście z dystansem bym polecał...


Masz racje... za kurnik się nie płaci, ale dlaczego to niby oznacza, ze nikt nie powinien się domagać praw? Prosta analogia: ja za studia też nie płacę (ba... nawet mi płacą - stypendium), a jednak czuł bym się poszkodowany, gdybym niesłusznie (w moim mniemaniu) oblał egzamin i domagał bym się praw. A przecież nie muszę studiować...

wicherek napisał/a:
heh po co takie problemy, poprostu z graczami 1200 nie grasz gier rankingowych i masz problem z glowy, a co Ci przeszkadza, ze ktos gra towarzysko na 1200? to chyba jedyny prawdomowny gracz, ktory na pytanie grasz o punkty? odpowiada -- Nie.

porownanie kogos, kto mial kiedys 2100, a teraz 1900 to tez troche malo wyszukana "doczepka", tak samo mozna powiedziec, ze w pracy mam zla myszke i dlatego zawsze spadam grajac na tamtym komputerze, czy tez spadek w wersji swap, a wzrost przy standard...


Doczepka? Wicherku - chyba nie uchwyciłeś problemu. Proponuje jeszcze raz przeczytać i przynajmniej spróbować zrozumieć moją wypowiedź, bo to co napisałeś ni w ząb ma się do tego co ja pisałem.



Co do zapogienia zbijaniu czy nabijaniu to się nie wypowiem, ponieważ co prawda jestem przeciwnikiem nabijania, ale również jestem przeciwnikiem banów za zbijanie. A tak w ogóle to nie było by problemu, gdyby ludzie zamiast przez kompa grali na żywo... i tutaj zachęcam wszystkich do przyjeżdżania na tury. ;)

Nie wiem czy powiedziałem wszystko co chciałem... jak mi się coś przypomni to dopowiem. :)

pozdrawiam
templar

Chaosu - 2007-01-07, 15:57

ermijo napisał/a:
W sumie racja, tylko że od nauki sa raczej gry towarzyskie, a chyba przyznasz, że porażkę typu 8 przegranych z rzędu można potraktować za przynajmniej nabijanie. Sorry, powyżej 8 z rzędu.


. . .Powiedz mi proszę co ma zrobić człowiek który chce się nauczyć grać w gomoku (wybierz najlepsze):
- wchodzi do pokoju z grami towarzyskimi, albo gra z graczami na niskim poziomie, z czego jedna na trzy gry kończy się postawieniem piątki, reszta wyjściem przeciwnika ze stołu,
- wchodzi do zwykłego pokoju i zaczyna pytać na ogólnym kto chciałby go pouczyć grać w grze towarzyskiej (i pyta aż mu się znudzi bo chętnych nie ma),
- wchodzi do zwykłego pokoju i szuka sobie przeciwnika który jest od niego lepszy i podpatruje dobre ruchy, zastanawia się dlaczego przegrywa, itp.

. . .Jeśli nie wybrałeś trzeciego punktu to Twoja strata, jakbym dostał 0-8 i miał ochotę dalej grać (bo czułbym że coś mi to daje) a co ważniejsze przeciwnik dalej by chciał grać to byłbym w niebo wzięty. I nie, nie przyznam że osiem porażek z rzędu można uzać za nabijanie bo można ale dla Ciebie jest to widzę jednoznaczne.

PS. Mogę się założyć o pieniądze że przegrywając 0-20 ani ja ani mój przeciwnik nie dostałby bana : )

ermijo - 2007-01-07, 18:39

Chaosu napisał/a:
. . .Powiedz mi proszę co ma zrobić człowiek który chce się nauczyć grać w gomoku


A czemu ma grać ranking żeby sie nauczyć ? Do nauki najlepsze są gry towarzyskie, można ustawić 30 min swap z możliwością cofania i będzie to lepsze niż przegrywanie 10 gier z rzędu bez cofania ruchów.

Zakładam, że gracz który chce sie nauczyć grać posiada stabilny ranking w granicach 1200-1800. Jeśli trafi na jakiegoś reda grającego akurat na nicku 1700-1800 to nie wygra żadnej gry, co więcej taki red nie będzie miał ochoty zapewne na cofanie ruchów i na gry powyżej 1 min swap. Mógłbyć grać dalej mając 0-8, nikt tego nie broni, ale punkty zdobyte i stracone miały by coraz mniejszą wartość.

Jest to zresztą naturalny mechanizm. Jeśli ktoś przegrywa zrzędu 0-8 to znaczy że jest po prstu o wiele gorszy a następne przegrywanie pozbawi możliwości zyskiwania dużej liczby punktów poprzez tego reda.

Tym samym, po przekroczeniu pułapu passy +/- 8 gry mają charakter zbliżony do towarzyskiego.

P.S. Chyba nie czytałes moiego wcześniejszego posta.

Chaosu - 2007-01-07, 19:27

. . .Chyba Ty nie czytałeś mojego : ) Spróbuję Ci przedstawić problem w sposób jaki zdaje się lubisz i rozumiesz:

. . .Zacznijmy od tego, że Twoje zmienne przyjmujesz za wszechobecne stałe, a mianowicie uważasz że gra ktoś kto chce się nauczyć ma ustabilizowany ranking w granicach 1200-1800 oraz, że znajdzie przeciwnika do gry towarzyskiej z możliwością cofania na najdłuższy możliwy czas czyli 30 minut. Jednakże to nie są stałe predefiniowane tylko zmienne ktróym nadałeś taką wartość, po czym przeczytałeś mój post i dziwisz się, że patrząc na to w ten sposób masz rację a ja tego nie rozumiem. Jednakże ja pisząc swój post myślałem o innych wartościach ww. zmiennych które są moim zdaniem słuszne, bo realne. Mianowicie ktoś kto chce się nauczyć grać może mieć dowolny ustabilizowany ranking (1200 i chcieć zagrać pierwsza grę, czy nawet 1000 bo permanentnie przegrywa), a także że nie znajdzie chętnych do gry towarzyskiej z możliwością cofania i 30 minutami na wszystkie ruchy jednego gracza. W tym momencie przeczytaj mój post ponownie, a dalej: Zobacz, że w swojej trzeciej propozycji na naukę gry założyłem (tak, miałem własne wartości dla zmiennych, które zignorowałeś) że gracz wybrałby dobrego przeciwnika (nie koniecznie od razu w pierwszej próbie) czyli 'red' na nicku '1800' (czy dowolnie obniżone wartości np. 'żółty' na nowym nicku) automatycznie odpadają. A dalej, określiłem warunek, że po 0-8 gracz chcący się czegoś nauczyć musi mieć poczucie że się faktycznie uczy, a jego przeciwnik nadal chce grać (czyli obaj nie patrzą na punkty i kto ile zarabia). Tym samym jasne jest że ten który przegrał jest dużo gorszy (ew. nie zna openów ale to nie jest treścią naszej rozmowy) ale na poparcie czego to napisałeś? Tym zakończę, że po przekroczeniu bariery ośmiu przegranych z rzędu można przegrać dziewiątą, a gry towarzyskie nie mają tu nic do rzeczy : )

. . .Nie wiem Ermijo ile razy praktykowałeś naukę gry i ile z tego było grami towarzyskimi ale ja przerabiając jakieś openy w pente nigdy nie grałem gier towarzyskich wcale, bo po co? Nikt nie chciał, a na cofanie się zgadzał każdy (przystępując do partii treningowej, ale bez tego też można było zawsze cofać).

PS. Chyba nie czytałeś mojego wcześniejszego postu. (czytałem ale moim zdaniem jasno pokazałem, że mój post nie ma nawiązywać do rankingu tylko Twojej pochopnej deklaracji)

Ece - 2007-01-07, 21:52

templar napisał/a:
Masz racje... za kurnik się nie płaci, ale dlaczego to niby oznacza, ze nikt nie powinien się domagać praw? Prosta analogia: ja za studia też nie płacę (ba... nawet mi płacą - stypendium), a jednak czuł bym się poszkodowany, gdybym niesłusznie (w moim mniemaniu) oblał egzamin i domagał bym się praw. A przecież nie muszę studiować...
To żadna analogia. Za chodzenie po ulicy nie płacisz, za chodzenie po moim domu też byś nie musiał. Ale z mojego domu mógłbym Cię wyrzucić bo zupa była za słona. Kurnik też nie jest dobrem publicznym, a własnością niejakiego Marka Futregi.
wicherek - 2007-01-08, 01:14

templar napisał/a:
Masz rację, jopq, ale co mi powiesz w takim układzie o tych wszystkich, którzy w ogóle nie grają gier rankingowych i mają ranking stabilny 1200? W ich przypadku ranking nie spełnia swojej funkcji (wątpie, żeby np. Arczi grał na poziomie 1200... chociaz... :P ).

templar


wicherek napisał/a:


heh po co takie problemy, poprostu z graczami 1200 nie grasz gier rankingowych i masz problem z glowy, a co Ci przeszkadza, ze ktos gra towarzysko na 1200? to chyba jedyny prawdomowny gracz, ktory na pytanie grasz o punkty? odpowiada -- Nie.


Nie rozumiem dlaczego uwazasz, ze pisze nie na temat...

Nabijaczy nigdy nikt nie powstrzyma, poprostu jak jest mozliwosc nabicia sobie na "pol-legalnie" rankingu na slabszych graczach czy tez o innych wspomnianych sposobach powyzej gracze beda z nich korzystali, jezeli wykluczy sie je w jakis sposob beda zmuszeni nie do zaprzestania nabijania, a do ryzykowania bardziej widocznych i ryzykownych sposobow jak naprzyklad przelewanie rankingu ze swoimi znajomymi...

templar - 2007-01-11, 01:04

Ece napisał/a:
To żadna analogia. Za chodzenie po ulicy nie płacisz, za chodzenie po moim domu też byś nie musiał. Ale z mojego domu mógłbym Cię wyrzucić bo zupa była za słona. Kurnik też nie jest dobrem publicznym, a własnością niejakiego Marka Futregi.


Twoim zdaniem kurnik to nie jest dobro publiczne?

Definicja dobra publicznego znajduje się w Uzupełnieniu ZPORR (str. 5): "Poprzez dobro publiczne rozumie się dobra powszechnie dostępne, dostarczane w takiej samej ilości i takiej samej jakości wszystkim konsumentom znajdującym się w strefie jego oddziaływania np.: infrastruktura drogowa, oświetlenie ulic, parki miejskie, domy kultury, infrastruktura edukacyjna infrastruktura służby zdrowia, czyste powietrze publiczna telewizja. (...)".

Serwis www.kurnik.pl jak najbardziej podchodzi pod tę definicję (jest bezpłatnym serwisem, w którym każdy może założyć konta w dowolnej ilości, ale wszystkie są takiej samej "rangi"), więc to, że jest własnością pana Futregi, a to że jest dobrem publicznym to dwie inne bajki. I analogia jest poprawna, bo uniwersytet też jest dobrem publicznym, zaś Twój dom nie (chociaż jak już weszliśmy na stricte prawną czy ekonomiczną ścieżkę, to akurat z rzeczami ala kurnik jest chyba jeszcze inaczej - ale już nie mam sił sprawdzać - późno jest :) ). A co do ulicy to nie bardzo czaję o co chodzi. :)

wicherek napisał/a:

Nie rozumiem dlaczego uwazasz, ze pisze nie na temat...

Nabijaczy nigdy nikt nie powstrzyma, poprostu jak jest mozliwosc nabicia sobie na "pol-legalnie" rankingu na slabszych graczach czy tez o innych wspomnianych sposobach powyzej gracze beda z nich korzystali, jezeli wykluczy sie je w jakis sposob beda zmuszeni nie do zaprzestania nabijania, a do ryzykowania bardziej widocznych i ryzykownych sposobow jak naprzyklad przelewanie rankingu ze swoimi znajomymi...


Ehh... A Ty znowu co innego. Może powiem wprost: ja o czym innym pisałem - a mianowicie:

po pierwsze - o tym czemu są bany dla zbijaczy (podkreślam ZBI nie NA)
po drugie - o tym czy ranking spełnia swoje zadanie
po trzecie - o tym czemu nie można się odwołać od bana

Stąd ta wcześniejsza uwaga pod Twoim adresem.

Mam nadzieję, że już teraz wszystko jasne.

Pozdrawiam
templar

PS. Nie wiem już sam czy to co piszę trzyma się kupy - w końcu juz po 1 w nocy. ;)

Ece - 2007-01-11, 08:55

Zbijacze manipulują rankingiem, podobnie jak i nabijacze. Nawet też powstają dodatkowe punkty, chociaż mogą się rozłożyć na wiele nicków.

Odwołać się od bana nie można z tego samego powodu, dla którego nie możesz się odwołać od wykopsania Cię z mojego domu ;)

Kurnik nie jest dobrem publicznym (znałem tę definicję). Jak sam widzisz, jest ono definiowane także przez przykłady (właśnie po to, aby ktoś nie wymyślił sobie, że taki kurnik jest dobrem publicznym). Ewentualnie zwróciłbym uwagę na "publiczna telewizja" (a nie prywatna, komercyjna).

teletombola - 2007-01-11, 11:03

troche odbiegamy od zasad kurnika...nie mozemy tworzyc wlasnych etycznych zasad, kazdy ma prawo grac z kim chce nawet red z 1000 jesli ma na to ochote, taka roznica rankingow tez ma swoje uroki co z tego ze wygra pom z 1500 graczem 6 gier jak jedna przegra i ranking wraca do normy :) , a jesli chodzi o redy po 2500 to raczej na 1800 graczach tego nie buduja wiec o czym w ogole mowa, czasami ma sie wrazenie ze chodzi o zwykla zazdrosc, zreszta wszystko i tak weryfikuje oficjal gdzie sa dobrzy gracze i przeciwnikow nie mozna sobie wybrac, przyklad paveo, nie raz robil 2500 i co z tego jak miejsca na podium oficjala mozna policzyc na palcach jednej reki, zukole 2200 a winow ma od groma....jak sama nazwa wskazuje ranking trenongowy sluzy do treningu :) i niech sobie trenuja na kim chcą, a ranking oficjalny inaczej mowiac prawdziwy okresla miare gracza...
templar - 2007-01-11, 12:32

Ece napisał/a:
Zbijacze manipulują rankingiem, podobnie jak i nabijacze. Nawet też powstają dodatkowe punkty, chociaż mogą się rozłożyć na wiele nicków.

Odwołać się od bana nie można z tego samego powodu, dla którego nie możesz się odwołać od wykopsania Cię z mojego domu ;)

Kurnik nie jest dobrem publicznym (znałem tę definicję). Jak sam widzisz, jest ono definiowane także przez przykłady (właśnie po to, aby ktoś nie wymyślił sobie, że taki kurnik jest dobrem publicznym). Ewentualnie zwróciłbym uwagę na "publiczna telewizja" (a nie prywatna, komercyjna).


Zaraz zaraz, Ece... Przykłady to przykłady, a definicja to definicja. Pierwsze słyszę, żeby ktoś coś definiował przez przykłady i teraz to już mi trochę zajeżdża naciąganiem. Nadal uważam, że kurnik to jest dobro publiczne, a jeśli twierdzisz inaczej, to podaj jakiś bardziej sensowny argument, niż "bo nie wymieniają go w przykładach".

Co do poprzedniej części Twojej wypowiedzi, to już też pisałem o tym wcześniej, że osoby ze stałym rankingiem 1200 też manipulują rankingiem. Z resztą w ogóle jak się gra poza turami to się manipuluje swoim rankingiem, bo się samemu dobiera przeciwników, więc myślę, że granica jest bardzo delikatna między tym gdzie już jest nabijanie, a gdzie jeszcze nie ma.

I jeszcze jedno. Są ludzie, którzy oddają swoje pieniążki na kurnik - bez nich kurnik by nie istniał - więc to jest kolejny argument za tym, że pewnych rzeczy można wymagać od kurnika.

teletombola napisał/a:
troche odbiegamy od zasad kurnika...nie mozemy tworzyc wlasnych etycznych zasad, kazdy ma prawo grac z kim chce nawet red z 1000 jesli ma na to ochote, taka roznica rankingow tez ma swoje uroki co z tego ze wygra pom z 1500 graczem 6 gier jak jedna przegra i ranking wraca do normy :) , a jesli chodzi o redy po 2500 to raczej na 1800 graczach tego nie buduja wiec o czym w ogole mowa, czasami ma sie wrazenie ze chodzi o zwykla zazdrosc, zreszta wszystko i tak weryfikuje oficjal gdzie sa dobrzy gracze i przeciwnikow nie mozna sobie wybrac, przyklad paveo, nie raz robil 2500 i co z tego jak miejsca na podium oficjala mozna policzyc na palcach jednej reki, zukole 2200 a winow ma od groma....jak sama nazwa wskazuje ranking trenongowy sluzy do treningu :) i niech sobie trenuja na kim chcą, a ranking oficjalny inaczej mowiac prawdziwy okresla miare gracza...


Popieram. Jednak kiedy zdarzy się sytuacja, że 1900 wygra 20 partii pod rząd z 1500 (co jest bardzo możliwe), to już go posądzą o nabijanie i przy odrobinie pecha (czyt. nastroju operatora) jeszcze moża bana dostać. Albo na szachach jest taka dziewczyna co ma passe bodajże +45 - sama ma ranking koło 2800, a partie z samymi kolesiami od 2000 w dół. Czy należy sie jej ban czy nie? Nabiła czy nie?

Ja tam nikomu nie zazdroszczę czy ktoś ma 2100, czy 2800 czy ilekolwiek. Po prostu moim zdaniem to jest wszystko źle rozwiązane i gdybym miał taką możliwość to bym to zmienił. Nie dlatego, że uważam, że moje rozwiązania są idealne, ale przynajmniej chciałbym spróbować i jeśli by nie wypaliło, to odszedł bym z satysfakcją, żeby przynajmniej coś spróbowałem, a nie zasłaniałem się tekstami "nic nie da się zmienić, bo pan Futrega tu rządzi i jak Ci się nie podoba to wypier*****".

pozdrawiam
templar

dusksky - 2007-01-11, 16:29

Dobrze mr calka gadasz ale coz pewne osoby sa nie reformowalne :) i nie sa w stanie pojac, ze moze byc inaczej i lepiej jednoczesnie niz jest.
Paveo - 2007-01-11, 18:28

teletombola napisał/a:
paveo, nie raz robil 2500 i co z tego jak miejsca na podium oficjala mozna policzyc na palcach jednej reki, zukole 2200


po 1. powiedz mi ile razy bylem na podium w oficjalu po Twojemu, pozniej ja ci powiem ile razy byłem na podium. A poza tym zjechał bym cie jak bym chciał, nawet z zamknietymi oczami.

po 2. Zgred ma rekord 2598;)

ermijo - 2007-01-11, 18:54

Temat wątku to "Kogo by tu zboanować?"

Odpowiedam : Nicki Lorda Dredda.(nie wszystkie bo wątpię, żeby jakiś op miał tyle czasu)

P.S. Ban ścigany z urzędu :)

bad_mojo - 2007-01-11, 23:20

templar napisał/a:
Zaraz zaraz, Ece... Przykłady to przykłady, a definicja to definicja. Pierwsze słyszę, żeby ktoś coś definiował przez przykłady i teraz to już mi trochę zajeżdża naciąganiem. Nadal uważam, że kurnik to jest dobro publiczne, a jeśli twierdzisz inaczej, to podaj jakiś bardziej sensowny argument, niż "bo nie wymieniają go w przykładach".

No i przez ludzi myślących nieco inaczej muszę przerwać moją biblijną liczbę postów. Ale no cóż...
Nie bardzo wiem, jak mam się do Ciebie zwracać, bo nie wiem, czy sobie robisz jaja, czy naprawdę nie myślisz. Po pierwsze, jak można uznać za dobro publiczne coś, co jest czyjąć własnością? Kurnik jest mafa i tylko mafa, taka jest prawda. Można śmiało powiedzieć, że jest kurnikowym bogiem.
templar napisał/a:
Definicja dobra publicznego znajduje się w Uzupełnieniu ZPORR (str. 5): "Poprzez dobro publiczne rozumie się dobra powszechnie dostępne, dostarczane w takiej samej ilości i takiej samej jakości wszystkim konsumentom znajdującym się w strefie jego oddziaływania np.: infrastruktura drogowa, oświetlenie ulic, parki miejskie, domy kultury, infrastruktura edukacyjna infrastruktura służby zdrowia, czyste powietrze publiczna telewizja. (...)".

Po drugie, nie wiem, czy zdajesz sobie z tego sprawę, ale ta definicja bez podawania przykładów nie ma żadnego sensu. Weźmy np. bluzke. Jest powszechnie dostępna, w jej strefie oddziaływania znajduje się jej nosiciel, któremu rzeczywiście dostarczana jest w tej samej ilości i tej samej jakości. Czy jest to zatem dobro publiczne? Nie, jest to dobro prywatne, ponieważ ni jak nie przystaje do podanych w definicji przykładach. Tak więc, jeżeli pod uwagę bierzemy całe brzmienie definicji - z przykładami - to kluczowym słowem jest tutaj, jak to zauważył Ece, słowo "publiczna", w odniesieniu do telewizji. Nie prywatna, nie komercyjna, tylko finansowana i regulowana przez państwo.
templar napisał/a:
I jeszcze jedno. Są ludzie, którzy oddają swoje pieniążki na kurnik - bez nich kurnik by nie istniał - więc to jest kolejny argument za tym, że pewnych rzeczy można wymagać od kurnika.
Czy kurnik jest finansowany i regulowany przez państwo? Nie. Jest częściowo finansowany przez darczyńców, co robi z niego....dobro prywatne finansowane częściowo przez darczyńców. Być może Kurnik nie istniałby w obecnej formie bez tych datków, ale nie można za te datki wymagać od Kurnika niczego. Były one dobrowolne i maf podkreślał, że nic nie będzie za nie "załatwiał", żeby odrazu odciąć się od rozmó typu: "no bo ja dałem tyle i tyle i mi się należy". Nic się nie należy. Tu dochodzimy do kolejnej sprawy.
templar napisał/a:
po trzecie - o tym czemu nie można się odwołać od bana

Nie można się odwołać od bana, bo to nie jest sąd, tu nie ma instancji, sędziego ani przysięgłych. Są operatorzy i administratorzy, którzy, blokują nicki, jeżeli zauważą na nich coś niepokojącego lub złapią delikwenta na łamaniu regulaminu. Po drugie, nicki odnawiają się po pół roku, także nawet, jeżeli nick został skradziony - po pół roku znów będzie dostępny, a do tego jest to nauczka, żeby lepiej zabezpieczać nicki. W oczywistych przypadkach, kiedy użytkownik miał nienaganną służbę i ma plecy, były takie przypadki, że nicki zostały odblokowane.
templar napisał/a:
po pierwsze - o tym czemu są bany dla zbijaczy (podkreślam ZBI nie NA)
Bo manipulują rankingiem.
templar napisał/a:
po drugie - o tym czy ranking spełnia swoje zadanie
Głupie pytanie. Jeżeli jest dobrze zrobiony i pomyślany i niemanipulowany - tak. W rzeczywistości na kurniku? Powiedziałbym, że w stopniu wystarczającym.
templar napisał/a:
Co do poprzedniej części Twojej wypowiedzi, to już też pisałem o tym wcześniej, że osoby ze stałym rankingiem 1200 też manipulują rankingiem.

To jest odjazd. Osoby, które nie grają gier rankingowych, w ogóle nie uczestniczą w tworzeniu rankingu, więc nie można powiedzieć, że manipulują rankingiem, bo to bez sensu. Natomiast możliwość tworzenia nowych nicków i zaczynanie od 1200 przez osoby z umiejętnościami 2100 musi pozostać i tego się nie zmieni, taki charakter ma Kurnik i jest to jedna z jego cech.
templar napisał/a:
Z resztą w ogóle jak się gra poza turami to się manipuluje swoim rankingiem, bo się samemu dobiera przeciwników, więc myślę, że granica jest bardzo delikatna między tym gdzie już jest nabijanie, a gdzie jeszcze nie ma.
Heh, po to właśnie został stworzony ranking w oparciu o ELO, można dociekać, czy słusznie, żeby nie dostawać np. 15 punktów za wygranie z jakimkolwiek przeciwnikiem, tylko z przeciwnikiem słabszym - mniej, z mocniejszym - więcej.
templar napisał/a:
Ja tam nikomu nie zazdroszczę czy ktoś ma 2100, czy 2800 czy ilekolwiek. Po prostu moim zdaniem to jest wszystko źle rozwiązane i gdybym miał taką możliwość to bym to zmienił. Nie dlatego, że uważam, że moje rozwiązania są idealne, ale przynajmniej chciałbym spróbować i jeśli by nie wypaliło, to odszedł bym z satysfakcją, żeby przynajmniej coś spróbowałem, a nie zasłaniałem się tekstami "nic nie da się zmienić, bo pan Futrega tu rządzi i jak Ci się nie podoba to wypier*****".
Zaproponuj coś sensownego, bo jak na razie to nic takiego nie widziałem.
dusksky - 2007-01-12, 00:52

ermijo napisał/a:
P.S. Ban ścigany z urzędu :)


Jakiego urzedu? Takiej instytucji nie ma na kurniku od bardzo dawna.
Kiedys jak kvass grsowal to bylo calkiem sympatycznie ;-) teraz namnozylo sie dzieci jak stonkuf (mamy wyz demograficzny) wszystko to jakies uzdolnione reda po 2 miesiacach robi i kvass nie zapanowal nad tym. Soul wyemigrowal i sie dzieje jak sie dzieje. Co gorsza obawiam sie, ze jest juz za pozno by co kolwiek zrobic z tym bezprawiem na kurniku.
Trzeba sie doglebniej zastanowic co z tym zrobic by ograniczyc nabijanie itp. wystepki mlodocianych. Bany tu nic nie dadza. Osobiscie uwazam, ze powinien byc wprowadzony "hard ban" tzn. np. na MACa na 6 miesiecy, z mozliwoscia wczesniejszego zdiecia za drobna oplata 10zl.

templar - 2007-01-12, 01:36

OMG... bad_mojo, ja już naprawdę nie wiem czy się śmiać czy płakać po przeczytaniu Twojego posta. :) Ale jeszcze raz uczynię ten wysiłek i skomentuję to (bo już powoli mi się odechciewa).

bad_mojo napisał/a:
Po pierwsze, jak można uznać za dobro publiczne coś, co jest czyjąć własnością? Kurnik jest mafa i tylko mafa, taka jest prawda. Można śmiało powiedzieć, że jest kurnikowym bogiem.


Śmiech na sali :D widzę, że nie kumasz, że dobro publiczne, a własność publiczna to dwie inne rzeczy - cóż, Twój problem - ja się już więcej kłócić nie będę. Dam Ci tylko radę - nie używaj pojęć, których nie rozumiesz.

bad_mojo napisał/a:
Po drugie, nie wiem, czy zdajesz sobie z tego sprawę, ale ta definicja bez podawania przykładów nie ma żadnego sensu. Weźmy np. bluzke. Jest powszechnie dostępna, w jej strefie oddziaływania znajduje się jej nosiciel, któremu rzeczywiście dostarczana jest w tej samej ilości i tej samej jakości. Czy jest to zatem dobro publiczne? Nie, jest to dobro prywatne, ponieważ ni jak nie przystaje do podanych w definicji przykładach. Tak więc, jeżeli pod uwagę bierzemy całe brzmienie definicji - z przykładami - to kluczowym słowem jest tutaj, jak to zauważył Ece, słowo "publiczna", w odniesieniu do telewizji. Nie prywatna, nie komercyjna, tylko finansowana i regulowana przez państwo.


Bluzka nie jest dobrem publicznym, ale sklep, który sprzedaje bluzki owszem, a to co powiedziałeś o bluzce, to tak naprawdę powiedziałeś o sklepie z bluzkami (biedaku, nie zauważyłeś tego?). Bo jeśli piszesz, że coś jest w strefie oddziaływania bluzki, tzn. że co? Właściciel się nie mył? Bez kitu - uśmiałem się. :lol: A bluzka nie jest powszechnie dostępna, bo jeśli ktoś ją kupi, to inni nie mają do niej prawa. Zderzyły się dwie kulki między uszami? Po raz drugi mówię - nie używaj pojęć, których nie rozumiesz.

I jeszcze jedno... pierwsze slysze, zeby definicja nie miala sensu bez podania przykladow, a jestem matematykiem i wiem cos o tym :lol:

bad_mojo napisał/a:
Nie można się odwołać od bana, bo to nie jest sąd, tu nie ma instancji, sędziego ani przysięgłych. Są operatorzy i administratorzy, którzy, blokują nicki, jeżeli zauważą na nich coś niepokojącego lub złapią delikwenta na łamaniu regulaminu. Po drugie, nicki odnawiają się po pół roku, także nawet, jeżeli nick został skradziony - po pół roku znów będzie dostępny, a do tego jest to nauczka, żeby lepiej zabezpieczać nicki. W oczywistych przypadkach, kiedy użytkownik miał nienaganną służbę i ma plecy, były takie przypadki, że nicki zostały odblokowane.


Zgadza się, ale właśnie po to poruszyłem, żeby porozmawiać na temat czy można to zmienić. Widzę, że mam do czynienia z kolejnym "tak jak jest jest super, a jak Ci się nie podoba to won". Grat.

bad_mojo napisał/a:
To jest odjazd. Osoby, które nie grają gier rankingowych, w ogóle nie uczestniczą w tworzeniu rankingu, więc nie można powiedzieć, że manipulują rankingiem, bo to bez sensu. Natomiast możliwość tworzenia nowych nicków i zaczynanie od 1200 przez osoby z umiejętnościami 2100 musi pozostać i tego się nie zmieni, taki charakter ma Kurnik i jest to jedna z jego cech.


Osoby nie grające gier rankingowych rzeczywiście nie uczestniczą w tworzeniu rankingu, ale dla innych osób może być istotne to, jaki kto ma ranking i patrząc na osobe z rankingiem 1200 myślą sobie, że to jakiś słabiak. A nie daj Boże, jeśli jeszcze się z takim spotkają na ofie... I naprawdę nie rozumiem jak możesz mówić, że ranking tych co nie grają rankingowych gier nie ma znaczenia. A poza tym co to za różnica czy uczestniczą czy nie? To jest manipulacja rankingiem czy nie? Sam sobie zaprzeczasz chłopie. No ale cóż... cieszę się, że "tak jest i tego się nie zmieni" i życzę powodzenia jeśli będziesz pracował za (oby nie) 700zł mięsięcznie.

bad_mojo napisał/a:
Heh, po to właśnie został stworzony ranking w oparciu o ELO, można dociekać, czy słusznie, żeby nie dostawać np. 15 punktów za wygranie z jakimkolwiek przeciwnikiem, tylko z przeciwnikiem słabszym - mniej, z mocniejszym - więcej.


Oh naprawdę? Co Ty nie powiesz? Ale nie żartujesz?? Spoko spoko... jak będę miał problemy ze "słusznością" to zwrócę się do Ciebie.

bad_mojo napisał/a:
Zaproponuj coś sensownego, bo jak na razie to nic takiego nie widziałem.


Miałem pare pomysłów. Proszę bardzo, oto jeden z nich: każde ip to jeden nick (ewentualnie po dogadaniu się z administratorami więcej niż jeden, gdy parę osób z domu chce grać). Jeśli ktoś posiada więcej niż jeden na tym samym ip, to bany na obydwa nicki. I jeszcze taka opcja, że jak masz nicka zbanowanego, to możesz założyć nowego. Wówczas nie było by potrzeby dawać banów za zbijanie, nabijanie, bo po banie nie ma nicka, więc nie ma kurnika i dodatkowo nie byłoby takich głupot jakie się dzieją na ofach, że jakiś 1200 wygrywa ofa (Nota bene w myśl Twojej "wizji" należy mu się ban czy nie? To jest manipulacja czy nie?), bo każdy by miałby jeden nick i tyle, gdyż nie zapominajmy, że założenie nowego nicka wiąże się z czasem jaki potrzeba na to, żeby przestał być tymczasowy. Taki system się sprawdzał na innych serwisach. Wydawalo mi sie, ze o tym pisalem, ale przejzalem swoje posty i jednak nie pisalem.

I to tyle co chciałem napisać. Mam nadzieję, bad_mojo, że uraziłem Cię tym postem, ale to tylko dlatego, że to Ty zacząłeś mnie obrażać pierwszy - ja się starałem wszystko mówić spokojnie, bez obrażania kogokolwiek. A jeśli kogoś obraziłem wcześniej to przepraszam.

Myślałem o tym, żeby w ogóle chamstwo olać, ale niech już stracę - po prostu jestem ciekaw co jeszcze mi pokażesz, czy jesteś w stanie bardziej podkreślić, że głupota i chamstwo zazwyczaj idą w parze.

Pozdrawiam
templar

bad_mojo - 2007-01-12, 04:17

Wątek proponuję przenieść do oddzielnego tematu.

Przepraszam, że Cię w jakikolwiek sposób obraziłem, ale nie było to moim zamierzeniem. Jeżeli popełniłem jakiś błąd to się do tego przyznam, mogło mi się coś źle wydawać, coś nie do końca rozumiałem, umiałem, nie do końca coś sprawdziłem. Mogło się tak zdarzyć, ale to się okaże. Jeżeli mi coś udowodnisz, chętnie przyznam się do błędu.

Po pierwsze, wszedłeś na bardzo grząski grunt z tym dobrem publicznym, niestety nawet nie wiem po jaką cholere. Ponieważ jest jedno bardzo ważne pytanie: Kurnik jest prywatną własnością mafa, Ty tylko z niego korzystasz przez jego dobroć i na jego warunkach. W jaki sposób w takim razie chcesz na nim wywrzeć presję, aby coś zmienił? Nawet jeżeli Kurnik jest dobrem publicznym, to to nie ma żadnego znaczenia.

Ja natomiast nadal obstaję przy tym, że nie jest on dobrem publicznym i jako przyszły ekonomista, nie matematyk, sądzę, że mam rację.

templar napisał/a:
Śmiech na sali :D widzę, że nie kumasz, że dobro publiczne, a własność publiczna to dwie inne rzeczy - cóż, Twój problem - ja się już więcej kłócić nie będę. Dam Ci tylko radę - nie używaj pojęć, których nie rozumiesz.

Dobro publiczne to właściwie pojęcie czysto teoretyczne, które przy każdym niemal przykładzie może być podważone. Przytoczona przez Ciebie definicja, z Zintegrowanego Programu Operacyjnego Rozwoju Regionalnego,( nie wiem dlaczego akurat z niego, ale może mi to wytłumaczysz), jest niekompletna i niepełna. Najlepszą znalazłem chyba na angielskiej Wikipedii http://en.wikipedia.org/wiki/Public_good i mówi ona o tym, że dobro publiczne to takie dobro, którego konsumpcja przez jedną jednostkę nie ogranicza możliwości konsumpcji tego dobra przez inną jednostkę, oraz które jest ogólnodostępne, czyli nie można wykluczyć żadnej jednostki z jego konsumowania.

Dalej, przejdźmy do przykładu użytego przez Ciebie - uczelnia wyższa. Niby jest to dobro publiczne, a jednak na poszczególne uczelnie przyjmują tylko kilka tysięcy studentów, którzy ograniczają tym samym dostęp innym na te uczelnie. Telewizja komercyjna - niby możesz ją odbierać, ale niektóre stacje wprowadziły dekodery. Drogi publiczne - niektóre nie dość, że są płatne, to jeszcze jak zbierze się na nich za dużo samochodów, to są nieprzejezdne. Czysta teoria.

Kurnik. Maf, jako właściciel, może Ci poprzez ban na IP (zaraz do tego wrócę jeszcze) ograniczyć dostęp do jego serwera, tym samym niwelując warunek o tym, że każdy ma do dobra publicznego nieograniczony dostęp.

templar napisał/a:
bad_mojo napisał/a:

Po drugie, nie wiem, czy zdajesz sobie z tego sprawę, ale ta definicja bez podawania przykładów nie ma żadnego sensu. Weźmy np. bluzke. Jest powszechnie dostępna, w jej strefie oddziaływania znajduje się jej nosiciel, któremu rzeczywiście dostarczana jest w tej samej ilości i tej samej jakości. Czy jest to zatem dobro publiczne? Nie, jest to dobro prywatne, ponieważ ni jak nie przystaje do podanych w definicji przykładach. Tak więc, jeżeli pod uwagę bierzemy całe brzmienie definicji - z przykładami - to kluczowym słowem jest tutaj, jak to zauważył Ece, słowo "publiczna", w odniesieniu do telewizji. Nie prywatna, nie komercyjna, tylko finansowana i regulowana przez państwo.



Bluzka nie jest dobrem publicznym, ale sklep, który sprzedaje bluzki owszem, a to co powiedziałeś o bluzce, to tak naprawdę powiedziałeś o sklepie z bluzkami (biedaku, nie zauważyłeś tego?). Bo jeśli piszesz, że coś jest w strefie oddziaływania bluzki, tzn. że co? Właściciel się nie mył? Bez kitu - uśmiałem się. :lol: A bluzka nie jest powszechnie dostępna, bo jeśli ktoś ją kupi, to inni nie mają do niej prawa. Zderzyły się dwie kulki między uszami? Po raz drugi mówię - nie używaj pojęć, których nie rozumiesz.

Ok, teraz znów powyprowadzam Cię troche z błędów. Uwaga, odnoszę się teraz tylko do definicji, którą przytoczyłeś, czyli :
Dobro publiczne to takie, które:
-jest powszechnie dostępne
-dostarczane w takiej samej ilości i takiej samej jakości wszystkim konsumentom znajdującym się w strefie jego oddziaływania.
Przykład bluzki, nie sklepu z bluzkami, jest tu jak najbardziej na miejscu. (Odrazu: sklep z bluzkami - sprzedawczyni odmawia Ci sprzedaży bluzki, lub, nie mogąc tego zrobić z prawnego punktu widzenia, nakłada na tę bluzkę ogromną cenę, tak, że i tak jej nie kupisz, chociaż być może mógłbyś, nadal jest to dobro publiczne?) Przykład bluzki, czy spełnia założenia:
-bluzki są powszechnie dostępne
-w strefie oddziaływania bluzki jest jeden człowiek i na niego oddziałuje ona w tej samej ilości (jeden, słownie jeden) i tej samej jakości (chyba, że została badzieriarsko uszyta)
Dlatego ta definicja jest błędna, chyba, że potrafisz udowodnić, że to zły kontrprzykład, dla tej konkretnej definicji.
templar napisał/a:
I jeszcze jedno... pierwsze slysze, zeby definicja nie miala sensu bez podania przykladow, a jestem matematykiem i wiem cos o tym :lol:

Patrz wyżej.
templar napisał/a:
Zgadza się, ale właśnie po to poruszyłem, żeby porozmawiać na temat czy można to zmienić. Widzę, że mam do czynienia z kolejnym "tak jak jest jest super, a jak Ci się nie podoba to won". Grat.

Pewnie można to zmienić, ale PO CO? Poza tym:
http://www.kurnik.pl/faq.phtml#e6, MAF napisał/a:
nie pisz w sprawach, które m.in. ze względu na zdrowie, ambicje i brak czasu autora tego serwisu są ignorowane i pozostają bez odpowiedzi; te sprawy to: odblokowanie konta, przyznanie praw operatora (nawet na próbę), nabijanie rankingu,
I nie wiem, czy jest super, jest jak jest.
templar napisał/a:
Osoby nie grające gier rankingowych rzeczywiście nie uczestniczą w tworzeniu rankingu, ale dla innych osób może być istotne to, jaki kto ma ranking i patrząc na osobe z rankingiem 1200 myślą sobie, że to jakiś słabiak. A nie daj Boże, jeśli jeszcze się z takim spotkają na ofie... I naprawdę nie rozumiem jak możesz mówić, że ranking tych co nie grają rankingowych gier nie ma znaczenia. A poza tym co to za różnica czy uczestniczą czy nie? To jest manipulacja rankingiem czy nie? Sam sobie zaprzeczasz chłopie. No ale cóż... cieszę się, że "tak jest i tego się nie zmieni" i życzę powodzenia jeśli będziesz pracował za (oby nie) 700zł mięsięcznie.

To, co sobie ludzie myślą o innych, nie ma żadnego znaczenia. Jeżeli się z takim spotkają na ofie, to nie będzie to miało żadnego znaczenia. Ranking tych, co nie grają gier rankingowych, nie ma żadnego znaczenia. To nie jest manipulacja rankingiem, jeżeli nie uczestniczą w ogóle w jego tworzeniu. Czasem sobie zaprzeczam, ale raczej nie teraz. Przykładu z zarobkami nie rozumiem.
templar napisał/a:
Oh naprawdę? Co Ty nie powiesz? Ale nie żartujesz?? Spoko spoko... jak będę miał problemy ze "słusznością" to zwrócę się do Ciebie.

Ta "słuszność" to chodziło mi o to, czy aby na pewno słusznie maf wybrał tworzenie rankingu wedłgu ELO, czy nie lepiej było zastosować czegoś innego.
templar napisał/a:
Miałem pare pomysłów. Proszę bardzo, oto jeden z nich: każde ip to jeden nick (ewentualnie po dogadaniu się z administratorami więcej niż jeden, gdy parę osób z domu chce grać). Jeśli ktoś posiada więcej niż jeden na tym samym ip, to bany na obydwa nicki. I jeszcze taka opcja, że jak masz nicka zbanowanego, to możesz założyć nowego. Wówczas nie było by potrzeby dawać banów za zbijanie, nabijanie, bo po banie nie ma nicka, więc nie ma kurnika i dodatkowo nie byłoby takich głupot jakie się dzieją na ofach, że jakiś 1200 wygrywa ofa (Nota bene w myśl Twojej "wizji" należy mu się ban czy nie? To jest manipulacja czy nie?), bo każdy by miałby jeden nick i tyle, gdyż nie zapominajmy, że założenie nowego nicka wiąże się z czasem jaki potrzeba na to, żeby przestał być tymczasowy. Taki system się sprawdzał na innych serwisach. Wydawalo mi sie, ze o tym pisalem, ale przejzalem swoje posty i jednak nie pisalem.

Ciekaw jestem bardzo, jak chciałbyś to wprowadzić, dla:
-ludzi z neostradą, którzy nie mają stałego IP
-ludzi grających w kawiarenkach, które mają to samo IP dla wielu komputerów
-ludzi grających w akademikach
-ludzi grających na uczelniach
-ludzi grających w różnych miejscach, np w domu i w pracy
Jak się chyba domyślasz już, przypisanie danemu nickowi jednego numeru IP jest kompletnie nierealne. Możliwe jest wprowadzenie rejestracji opartej o coś, nie wiem o co, żeby zakładać jeden nick. Najszybciej byłyby to opłaty. Ponieważ jest to jednak całkowicie niezgodne z ideologią mafa, nigdy nic takiego się nie stanie, według mnie oczywiście.
templar napisał/a:
i dodatkowo nie byłoby takich głupot jakie się dzieją na ofach, że jakiś 1200 wygrywa ofa (Nota bene w myśl Twojej "wizji" należy mu się ban czy nie? To jest manipulacja czy nie?),

Nie wiem dlaczego, jako matematyk, nie możesz tego zrozumieć, że to nie jest manipulacja rankingiem. Każdy może mieć 1200 treningowy i wysoki turniejowy, bo czemu nie. Te dwa rankingi się nie łączą, nie wpływają na siebie nawzajem, są od siebie niezależne. Postrzeganie osób trzecich nie ma tu większego znaczenia.

Liczy się natomiast to, że jak ktoś zbija swój ranking, powoduje tym samym rankingowe zakłamania, ponieważ nie zachowuje się fair względem innych. Można polemizować, czy ma to jakikolwiek wpływ na całość układu rankingowego, czy są to tylko marginalne wartości nie istotne statystycznie. Tak czy inaczej, to maf ustalił zasady i tego się należy trzymać. Ranking to nie są cyferki, które stoją przy nicku. Do tego służt tworzenie nazw nicków, żeby mieć u siebie np liczbę 777. Jeżeli chcesz sobie zrobić taki ranking specjalnie przegrywając gry, to pomyśl sobie, że to jest jak z zadłużaniem się, nadmiernym wydawaniem pieniędzy. Niby będziesz miał fajnie wyglądający dług, ale jednak jakiś wpływ wywrze to na Twoje życie. Przykład może troche bez sensu, ale sam chcesz wprowadzać reguły z uczelni na Kurnik.

Na koniec, jeżeli ktoś dotąd doczytał, to Gratuluje! :) Sam bym już to dawno olał, ale kilka ostatnich zdań.

Jeżeli nawet miałyby być odwołania itd., to jak dla mnie ze względu na młodzież na kurniku, niekomercyjny jego charakter, bezpłatność itd, powinno się przyjmować, tak jak jest teraz, regułę domniemanej winy. W połączeniu z odnawianiem się nicków po pół roku jest to dla mnie bardzo dobra reguła.

Na koniec - wiem, o czym mówię i używam pojęć, które rozumiem.

Pozdrawiam.

teletombola - 2007-01-12, 10:22

Paveo napisał/a:
po 1. powiedz mi ile razy bylem na podium w oficjalu po Twojemu, pozniej ja ci powiem ile razy byłem na podium. A poza tym zjechał bym cie jak bym chciał, nawet z zamknietymi oczami.


mnie moze bys zjechal pisalam ze w porownaniu do innych redow jestes zerem, prawdziwi to graja na czasy dluzsze i cos w ofach znacza ty naklepiesz na minute 2500 a na ofach jestes dnem zobac zile adif wygrywa a ma rank mniejszy a ile ty hehe wiec zanim napiszesz cos to czytaj dokladnie bo widze masz problemy ze zwyklym czytaniem ze zrozumieniem

templar - 2007-01-12, 12:33

Powiem tak - ja już się kłócić nie będę, bo i tak (niezależnie od tego kto ma rację) nie przekonamy się nawzajem. Mam nadzieję, że chociaż w tym się zgadzamy. :)

Dwie rzeczy tylko chciałbym skomentować.

bad_mojo napisał/a:
Nie wiem dlaczego, jako matematyk, nie możesz tego zrozumieć, że to nie jest manipulacja rankingiem. Każdy może mieć 1200 treningowy i wysoki turniejowy, bo czemu nie. Te dwa rankingi się nie łączą, nie wpływają na siebie nawzajem, są od siebie niezależne. Postrzeganie osób trzecich nie ma tu większego znaczenia.


Chodziło mi o tych co mają oficjalny ranking 1200, startują w ofie i go wygrywają (co ostatnio co raz częściej się zdarza). I to jest nie tylko manipulacja swoim rankingiem, ale przede wszystkim rankingiem innych. Poza tym nadal uważam, że 1200 treningowy to też jest manipulacja rankingiem - znowu, mógłbym się odwołać do definicji słowa "manipulować", ale skończy się to tak samo jak z "dobrem publicznym", więc darójmy sobie.

------------------------------

Natomiast na Twój komentarz mojej zmiany, ja odpowiem takim kontr-komentarzem: na innych serwisach to jest praktykowane (na darmowych serwisach) i jakoś to działa. Co do zmiennego ip, to po prostu wystarczy zapisywać ip i sprawdzać, czy w danym przedziale czasu były dwa różne nicki o tym samym ip. Sądzę, że mało komu będzie się chciało co (nie wiem co ile ip się zmienia, ale z tego co pamiętam to się jakoś liczyło w kilkudziesięciu czy kilkunastu godzinach, ale nie jestem pewien, bo w końcu jestem matematykiem, nie informatykiem :) ) jakiś czas grać innym nickiem (i nie móc go zmienić na ten magiczny czas) i jeszcze ryzykować bany na wszystkie. A co do tych grających z kawiarenek, to ja nie wiem czy będzie im się chciało i opłacało chodzić do różnych kawiarenek, żeby zagrać na różnych nickach (zakładając, że jedna kawiarenka to jedno ip). Tak naprawdę to rozchodzi się o efekt psychologiczny - już sama świadomość, że za więcej niż jeden nick można bana dostać będzie powstrzymywać wielu od zakładania nicków. Ale tak naprawdę niezależnie od tego ile tutaj napiszę, to wystarczyłoby gdybym skończył na "to działa".

------------------------------

Co do pozostałych treści, w których się nie zgadzaliśmy (i nadal się nie zgadzamy), to dajmy sobie spokój. Ja nadal mógłbym kontynuować walkę, bo ilość argumentów zamiast maleć, to rośnie, ale już nie widzę w tym sensu.

Pozdrawiam
templar

Dalsza dyskusja tutaj: http://forum.gomoku.pl/viewtopic.php?p=27650#27650 / Ece

teletombola - 2007-02-01, 11:31

ale_co_sie_stao rank okolo 700, passsa -200, wczesniej 1700, i wszystko jasne.... ale i tak nikt nie reaguje na takie cus.... heheheh
ale_co_sie_stao - 2007-02-01, 17:36

a cos ty taki nadgorliwiec?? nie mam zamiaru na ty niku juz grac tylko chce zeby ladnie wyglal. pozdro
teletombola - 2007-02-02, 10:12

do ładnego wyglądania jest okno a nie oddawanie i nabijanie komus nickow....
ale_co_sie_stao - 2007-02-02, 15:16

zajmij sie lepiej soba...
ermijo - 2007-02-15, 22:48

Nie zakładałem nowego tematu, bo chyba nie wykroczę poza meritum tego wątku. Więc do rzeczy.
Chodzi o gracza (graczkę) o nicku Polina. Nick raczej znany, a jego właściciel ma już całkiem sporą ilość rozegranych partii - zwykle są to czasy 10 min, ale 5 i 7 też można odnaleźć.
Z góry mówię, że nie domagam się bana dla tego użytkownika (cyt.M_Head)"popularnego serwisu o wdzięcznej nazwie kurnik" nawet jeśli okazałoby się, że używa on softu do grania w gomoku. Chętnie bym ten program chciał (dla celów dydaktycznych 8 rzecz jasna) ) mieć na k0mpie.

Rozegrałem naprawdę mnóstwo gier z Poliną i oto chcę się podzielić refleksjami(które spiętrzyły się po niestety spiętnowaniu i tak juz bardzo niekorzystnego bilansu naszych gier w dniu dzisiejszym):

1.) Polina używa praktycznie tylko 2 otwarć - w tym drugiego(pro) od niespełna dwóch tygodni. Adwokat: Może po prostu lubi te otwarcia i czuje się "bezpieczna" grając nimi.

2.) Ruchy Poliny są powtarzalne, przy czym średnio zajmują jej taki sam czas na myslenie(lub ogólnie postawienie :? ) Adwokat: Może stara się grać optymalnie, gdyż w innych upatruje porażkę oraz ma problemy z połączeniem - wieczne lagi ze wschodniej granicy.

3.) Jeśli popełnia błędy to wtedy, gdy na planszy jest już dużo kamieni i nie ma jednoznacznego zwycięstwa dla jednej ze stron. Wtedy zaczyna się gubić a nawet stawiać nieistotne ruchy, czwórki itp. Adwokat: Każdy gra jak lubi, wyrównana pozycja na planszy przy sporej ilości ruchów wymaga uwagi, stąd czasem te "pasywne ruchy".

Dzisiaj przegrałem już bodajże drugi raz w identycznym stylu(czas myślenia Poliny też był w przybliżeniu podobny czyli ok.7/10 min)
http://www.kurnik.pl/prze...=31871427&app=1
Ładny win białych, choć dość zaskakujący wybór ataku(trójka X_XX w pionie).

To tylko tak w ramach ciekawostki.

Pozdrawiam.

zukole - 2007-02-15, 23:13

:lol:
Ty tam zostaw polinę w spokoju, jeśli sobie gra to jakimś szajsem, więc piszę Ci odpuść. Jak już to zerknij na spiewak_lesny czy kurski_z_kgb :wink:

zukole - 2007-08-04, 14:41

http://www.kurnik.pl/stat...nfs&gid=gm&sk=3 :lol: :wow: :rotfl:
maestro - 2007-08-04, 16:12

Że też komuś chciało się tyle klikać :]
dragon_katowice - 2007-12-21, 21:44

a może banować by tych którzy siedzą w pokoju, nie grają, zajmują miejce tylko tym którzy nie umieja się dostać do pokoju a chętnie by zagrali ?
przykładów nie podam bo sa wśró nich także opy ;)

zukole - 2008-03-15, 00:59

http://www.kurnik.pl/stat...d=00wygranych00
http://www.kurnik.pl/stat...uid=0wygranych0
http://www.kurnik.pl/stat...m&uid=buchman93
http://www.kurnik.pl/stat...uid=11dominik11
http://www.kurnik.pl/stat...d=sergiorobaski
http://www.kurnik.pl/stat...=konskyteleskop
http://www.kurnik.pl/stat...m&uid=pegas1999
http://www.kurnik.pl/stat...=gm&uid=kris8s8
http://www.kurnik.pl/stat...cu&uid=nkballer
http://www.kurnik.pl/stat...uid=horsemanure
http://www.kurnik.pl/stat...uid=worstrating
http://www.kurnik.pl/stat...id=cu&uid=rygia
http://www.kurnik.pl/stat...d=gm&uid=melon7
http://www.kurnik.pl/stat...&uid=castlerock
http://www.kurnik.pl/stat...m&uid=pfk_sklad
http://www.kurnik.pl/stat...uid=superknight
http://www.kurnik.pl/stat...d=iluzjonistama
http://www.kurnik.pl/stat...=ch&uid=xardas1
http://www.kurnik.pl/stat...simirank&gid=sc
http://www.kurnik.pl/stat...d=ck&uid=buczii
http://www.kurnik.pl/stat...&uid=filipp9876
http://www.kurnik.pl/stat...cp&uid=davidcfo
http://www.kurnik.pl/stat...uid=igorkirzner
http://www.kurnik.pl/stat...p&uid=billieboy
http://www.kurnik.pl/stat...&uid=shetlander
http://www.kurnik.pl/stat...cia34&sk=3&so=4
http://www.kurnik.pl/stat...gid=gm&uid=gin0
http://www.kurnik.pl/stat...d=woordenboekje
http://www.kurnik.pl/stat...uid=timemachine
http://www.kurnik.pl/stat.phtml?gid=sw&uid=rii
http://www.kurnik.pl/stat...k&uid=fraflik11
http://www.kurnik.pl/stat...d=gm&uid=lilack
http://www.kurnik.pl/stat...&uid=glupiamysz
http://www.kurnik.pl/stat...d=gm&uid=zipzap
http://www.kurnik.pl/stat...uid=oursonwilly
http://www.kurnik.pl/stat...=gm&uid=licjo9p
http://www.kurnik.pl/stat.phtml?gid=gm&uid=zcc
http://www.kurnik.pl/stat...uid=jurekkiller
http://www.kurnik.pl/stat...d=gm&uid=l3lunt

oraz masa innych :roll:

dragon_katowice - 2008-03-15, 23:17

jak to łatwo innych ściemy zauważyć, szkoda tylko, że sie swoich nie widzi
zukole - 2008-03-15, 23:44

Masz dowód ?

Jak moje nicki są nabite to chętnie dołączę do listy, jak nie to oczekuję przeprosin :twisted:

dusksky - 2008-03-16, 09:50

zukole napisał/a:
Masz dowód ?

Jak moje nicki są nabite to chętnie dołączę do listy, jak nie to oczekuję przeprosin :twisted:


Zukol ale dragon w swoim poscie nigdzie nie umiescil Twojej osoby :mrgreen:
Wiec za coz ma przepraszac? 8)
No chyba, ze masz cos na sumieniu gagatku ? :P

zukole - 2008-03-16, 13:29

Wyczuwam aluzję, no chyba że się mylę :]
jopq - 2008-03-16, 14:42

Pewnie że ma :P
dragon_katowice - 2008-03-16, 18:01

proszę bardzo zukolu

czy uważasz ,że jeśli wchodzisz na turniej oficjalny nowym nickiem a np. ja czy inny gracz który głównie używa jednego nicka z Tobą gra to jest czysta i sprawiedliwa gra ?
ja uważam to za Twoje oszustwo

pamiętasz gry kiedy miałeś przegrane a przeciwnik sie poddawał ? to sie domyśl kto to był

alicecooper - 2008-03-16, 18:15

wiele razy proponowałem żeby przeciwnik zagrał ze mną nickiem o mniejszym rankingu skoro "waha się" tym o większym

mało kto nie skorzystał:)

ja jeszcze rozumiem jak komuś uda się zrobić 1 czerwonego a reszta pomarańczowe
ale ci co maja czerwonych na pęczki to mnie zastanawia o co tak bardzo drżą?

ermijo - 2008-03-16, 18:23

Aby była jasność moich poglądów:
- nie interesują mnie rankingi
- nie interesuje mnie zakładanie nowych nicków
- troche nie podoba mi się zacieśnienie puli nicków do wybrania sobie
- jeśli banować to tylko notoryczne i ordynarne chamstwo
- wole sobie zagrać z dobrym graczem o rankingu 1650 niż z 2200 wyłączającym myślenie w ruchach do przodu, skupiającym się głównie za zegarze
- lubię ciekawe gry, nei znoszę sytuacj, kiedy ktoś wygrywa na czas(będe utrzymywał że nie o to chodzi w tej grze)
- bardzo nie lubię jak ktoś stawia czwórki pomimo, że ewidentnie nie ma vfc`a
- lubie jak ktos się przywita i podziękuje
- nie przepadam za otwarciami, które są trywialne, ale ze względu na ich przestrzenne rozrzucenie na gobanie wymaga czasu znalezienie właściewgo ruchu
- jestem za swap2
- wariant pro wymiera
- gry towarzyskie grywam albo ze znajomymi, albo z dobrymi graczami w ramach sparingu
- niekiedy brakuje twardych reakcji operatorów kurnika, jak jakiś obcokrajowiec się źle zachowuje
- lubię grać na 3 minuty i więcej, chyba że mam kaca no to na 1 min gram
- cenie u rywali wysoka kulture osobostą i poczucie humoru
- nie przepadam za pasywną grą, cenię graczy, którzy grają "szeroko"
- lubię niekonwencjonalne zagrania
- mam szacunek do graczy a oni powinni miec do mnie (jeśli chodzi o grę)

zukole - 2008-03-16, 19:34

dragon_katowice napisał/a:
czy uważasz ,że jeśli wchodzisz na turniej oficjalny nowym nickiem a np. ja czy inny gracz który głównie używa jednego nicka z Tobą gra to jest czysta i sprawiedliwa gra ?
ja uważam to za Twoje oszustwo

pamiętasz gry kiedy miałeś przegrane a przeciwnik sie poddawał ? to sie domyśl kto to był


Ostatnie zdanie podpowiada mi że Ty :) , w takim razie patrz ile osób gra jednym nickiem i jakie zajmuje miejsce. Zresztą to nie jest tak, iż to nowość, robiłem staty turów i nie wciśniesz mi kitu że kiedyś wszyscy grali na jednym nicku ( obecnie na innych grach jest tak samo - czyli kurnik to miejsce narodzin zła itd ? Wiem że tego chcesz :D ). Nie ma nigdzie podanego limitu nicków, więc Twoje zdanie jako że Ci się to nie podoba rozumiem, ale to nie znaczy że powiesz a i ja zrobię a. Ponadto sprawy nabijania, oszukiwania, grania programem, wyzywanie itd są raczej na innej płaszczyźnie niż gra na x nickach. I jeszcze jedna sprawa, im więcej nicków tym większa pula punktów, a gadanie że wszyscy grają dla zabawy jest po prostu bujdą, wywalcie ranking i zobaczymy ile osób będzie nadal w to grało.

P.S Nie grasz na kurniku bo maf zabrał Ci kreskę tak ? To widzę że dalsza wymiana poglądów nic nie da :wink:

bad_mojo - 2008-03-16, 20:23

zukole napisał/a:
Nie grasz na kurniku bo maf zabrał Ci kreskę tak ? To widzę że dalsza wymiana poglądów nic nie da

To było dobre. :)

wicherek - 2008-03-16, 23:00

Dokladnie tak jak napisal zukole, 90% graczy gra dla rankingu. Przykladem moga byc gry, w ktorych tego rankingu juz nie ma. Powinni go wyrzucic w gomoku, wtedy wreszcie gracze doceniliby potege Renju i Pente :)

Dodam swoje 3 grosze, skoro tak bardzo dopatrywac sie oszukiwania dlaczego oszustem nie mozna nazwac gracza, ktory wchodzi na kurnik pijany i nie chce grac wiecej niz 2 gry? boi sie stracic rank, dlatego jego rank niemoze byc adekwatny do obecnej jego formy. Ja rowniez majac pierwsze swoje 10000 nie chcialem z nikim grac, dopoki nie pochwale sie swoim osiagnieciem, takie sytuacje znaja wszyscy i wszyscy z nimi maja do czynienia.

alicecooper - 2008-03-16, 23:28

wicherek napisał/a:
dlaczego oszustem nie mozna nazwac gracza, ktory wchodzi na kurnik pijany i nie chce grac wiecej niz 2 gry?

ależ jak najbardziej to oszust:)
my z dragonem gralismy nie w takim stanie:)

a co dopiero kolesie którzy mają 30 nicków, naprawdę nie wiem co im przeszkadza pograć nawet w gorszej formie

maestro - 2008-03-17, 00:10

dragon_katowice napisał/a:
czy uważasz ,że jeśli wchodzisz na turniej oficjalny nowym nickiem a np. ja czy inny gracz który głównie używa jednego nicka z Tobą gra to jest czysta i sprawiedliwa gra ?


A czy używanie jednego nicka to gwarancja, że ranking będzie wymierny i 100%-owo obiektywny? Czy ktokolwiek wierzy w uzeczywistnienie takiego ideału? Przecież nawet mając 1 nick i jego tylko używając również można manipulować rankingiem - np. trzymając poziom 1500 spadać w niektórych turniejach do 1100, a później znów grać dobrze odbierając innym w niezasłużony sposób dużą ilość punktów, tak samo, jak robią to ci, co rozpoczynają turnieje na kolejnych 1200. Tak więc wiele nicków to żadne oszustwo, tylko jedna z wielu możliwości manipulacji zmianami punktowymi. Tematem nie jest tu uczciwość, a punkty i przywiązanie do nich wśród graczy.

Oczywiście gdy zawodnicy z czołówki ciągle zaczynają grać w oficjalach na nowych nickach to siła wpływu na rankingi innych ludzi jest znacznie bardziej widoczna. Staje się to powszechnie irytujące i może zabierać ludziom przyjemność z rozgrywania turniejów, niemniej istota tej działalności się nie zmienia, nikt nie łamie obowiązujących przepisów, a zatem nie oszukuje.

dobrychemik - 2008-03-17, 01:26

maestro napisał/a:

Oczywiście gdy zawodnicy z czołówki ciągle zaczynają grać w oficjalach na nowych nickach to siła wpływu na rankingi innych ludzi jest znacznie bardziej widoczna. Staje się to powszechnie irytujące i może zabierać ludziom przyjemność z rozgrywania turniejów, niemniej istota tej działalności się nie zmienia, nikt nie łamie obowiązujących przepisów, a zatem nie oszukuje.


Nie trzeba oszukiwać, żeby grać nie fair.
Wielu graczy deklaruje, że ranking jest dla nich nieistotny. Bzdura. Łatwo poznać kogoś, komu bardzo zależy na rankingu, właśnie po tym, że ciągle zakłada nowe nicki, bo się boi o przypadkiem zdobyte punkty.
Cenię sobie Ciebie, Maestro, ale jesteś więźniem rankingu. Nie oszukujesz. Ale grasz nie fair. I grając w turniejach na dziesiątkach nicków przyczyniasz się do niszczenia rankingu.

Przy okazji: warto by było zlikwidować turniejową listę rankingową graczy. Prowokuje ona co poniektóre dzieciaki do prób zajmowania szeregu czołowych miejsc.

maestro - 2008-03-17, 02:14

Nie czuję się żadnym więźniem :] Jestem wolnym człowiekiem i gram na czym chcę i kiedy chcę z poszanowaniem obowiązujacych na serwerze praw. Nie deklaruję, że ranking jest dla mnie nieistotny, ale też to nie ranking decyduje czy chcę grać czy nie. W przeciwieństwie do wszystkich, którzy w tym temacie histeryzują i psy wieszają na tych wstrętnych i skrajnie niemoralnych właścicielach wielu nicków zachowuję zdrowe podejście...
Karol G. - 2008-03-17, 02:39

A czy na kurniku jest jakiś regulamin? (mi się nie udało znaleźć)
Jedynie jest "zgłoś naruszenie" i tamte powody, które to nijak się nie odnosi do gry właściciela nicku.
Zdrowy rozsądek nakazywałby banowanie nabijaczy, wspomagających się programami. Nie jestem zwolennikiem gry na wielu nickach, ale to z racji trudności połapania się kto jest kto - ale już za dużo ludzi w jeszcze większej skali to praktykuje więc od tego już się raczej nie ucieknie. Aczkolwiek jeżeli ktoś gra w turniejach oficjalnych 15 nickami i na każdym ciuła 1500+ to jest to trochę niefajna sytuacja dla ludzi dla których 1500 jest nieosiągalnym poziomem bo tacy tylko im to utrudniają, gdyż w walce na "1 nicku" mieliby większe szanse. (trochę bełkot z tego wyszedł ale chyba wiadomo o co chodzi)
wicherek napisał/a:
Dokladnie tak jak napisal zukole, 90% graczy gra dla rankingu. Przykladem moga byc gry, w ktorych tego rankingu juz nie ma. Powinni go wyrzucic w gomoku, wtedy wreszcie gracze doceniliby potege Renju i Pente

Podpisuję się pod tym.
A banować powinno się przede wszystkim ludzi, którzy nie potrafią się w miarę kulturalnie zachować. W końcu chodzi o dobrą zabawę a częścią tej rozrywki jest atmosfera.

dusksky - 2008-03-17, 09:03

Maf powinien zrezygnowac z rankingu.
Powinien wprowadzic ponownie drabinke oraz nagradzanie ludzi (kolorki etc.) za ilosc rozegranych gier na danym nicku.
Ograniczylo by to mnogosc takich nickow i szpanowanie :)

templar - 2008-03-17, 13:08

wicherek napisał/a:
Przykladem moga byc gry, w ktorych tego rankingu juz nie ma. Powinni go wyrzucic w gomoku, wtedy wreszcie gracze doceniliby potege Renju i Pente

Lol... smialbym postawic teze, ze ranking to jest jedyna rzecz dzieki ktorej ktokolwiek gra (tudziez zaczynal grac) w gomoku. Rywalizacja, konkurencja, chec bycia lepszym, ambicje, itd. to wszystko sprawia, ze chce sie grac. Bez rankingu ta gra (jak i wszystkie inne) stalaby sie nudna i z czasem by umarla smiercia naturalna.

maestro napisał/a:
A czy używanie jednego nicka to gwarancja, że ranking będzie wymierny i 100%-owo obiektywny?

Oczywiscie, ze nie jest to gwarancja, ale posiadanie 1 nicka zwieksza obiektywnosc rankingu. Tak rozumujac trzeba by pozwolic grac programami, zbijac sobie ranking, nabijac, itd. no bo przeciez dlaczego nie? Bez tych oszustw i tak ranking nie jest w 100% obiektywny.

maestro napisał/a:
Tak więc wiele nicków to żadne oszustwo, tylko jedna z wielu możliwości manipulacji zmianami punktowymi.

A manipulacja to nie oszustwo?

maestro napisał/a:
(...) nikt nie łamie obowiązujących przepisów, a zatem nie oszukuje.

Ja np. nigdzie nie widzialem przepisu, ze nie wolno uzywac programow, albo ze nie wolno zbijac/nabijac rankingu... wiec dlaczego za to sa przyznawane bany? W mysl przepisow to nie jest oszustwo.

Osobiscie jestem przeciwnikiem wielu nickow (z tej przyczyny, ze lubie wiedziec z kim gram), ale tak naprawde to niewielkie to ma znaczenie dla mnie. Ja sam posiadam pare nickow i gram nimi jak mi sie zachce, przy czym na turniejach oficjalnych gram tylko rozpoznawalnymi nickami. Po prostu lubie wiedziec z kim gram w turniejach i szanuje to, ze ktos inny tez moglby to lubic.

Pozdrawiam
templar

bad_mojo - 2008-03-17, 13:26

Najlepiej po prostu dobrze grać i ogrywać nawet tych, co ciągle wchodzą na nowych nickach, wtedy nie będzie problemu.
maestro - 2008-03-17, 13:56

templar napisał/a:
Lol... smialbym postawic teze, ze ranking to jest jedyna rzecz dzieki ktorej ktokolwiek gra (tudziez zaczynal grac) w gomoku.


Chyba nieco przesadzasz, ja uważam, że na początku to właśnie mało kto zwraca uwagę na ranking (jak pamiętam, ja nie patrzyłem wówczas na niego wcale), to dopiero poźniej może on zyskać na znaczeniu, a i to przecież nie u wszystkich.

templar napisał/a:
Oczywiscie, ze nie jest to gwarancja, ale posiadanie 1 nicka zwieksza obiektywnosc rankingu.


Ranking w zwykłych pokojach i tak nie jest, nie był ani nie będzie ani trochę obiektywny, więc nie należy się nim zajmować. Natomiast skoro można coś poprawić w zakresie kztaltowania się rankingu oficjalnego, to lepiej zacząć od pozbycia sie oszustów grających programami, którzy faktycznie łamią powszechnie przyjęte zasady.

templar napisał/a:
A manipulacja to nie oszustwo?


Manipulacja rozumiana tu jako możliwości wpływania na ranking to nie oszustwo - równie dobrze oszustwem można by nazwać dobieranie sobie przeciwników wg rankingu (też ma swoj wpływ) czy niektóre remisy.

templar napisał/a:
Ja np. nigdzie nie widzialem przepisu, ze nie wolno uzywac programow, albo ze nie wolno zbijac/nabijac rankingu... wiec dlaczego za to sa przyznawane bany? W mysl przepisow to nie jest oszustwo.


Ale widziałeś uzasadnienia banów za granie programem bądź nabijanie :] A za posiadanie wielu nicków - nie. Sprawdziłem na kurniku i faktycznie nie ma sformułowanego przepisu, że granie programem jest oszustwem, za które karą jest ban, jednak każdy zdaje sobie sprawę co jest istotą grania na kurniku - czyli pojedynki pomiędzy ludźmi - i łatwo z tego wysnuć wniosek, że kiedy jedną z osób zastępuje program jest to nieuczciwe.

templar napisał/a:
Po prostu lubie wiedziec z kim gram w turniejach i szanuje to, ze ktos inny tez moglby to lubic.


Ale nie szanujesz tego, że kto inny mógłby nie lubić rozpoznawalności swojej czy pozostałych graczy. A ja wcale nie lubię grać w turniejach na nickach, na których jestem rozpoznawalny i nie rozumiem dlaczego moje preferencje mają być gorsze od twoich.

soul_reaper - 2008-03-17, 14:17

maestro napisał/a:
Ale widziałeś uzasadnienia banów za granie programem bądź nabijanie :] A za posiadanie wielu nicków - nie. Sprawdziłem na kurniku i faktycznie nie ma sformułowanego przepisu, że granie programem jest oszustwem, za które karą jest ban, jednak każdy zdaje sobie sprawę co jest istotą grania na kurniku - czyli pojedynki pomiędzy ludźmi - i łatwo z tego wysnuć wniosek, że kiedy jedną z osób zastępuje program jest to nieuczciwe.

Ja widzialem na swoim nicku ;-)

maestro - 2008-03-17, 14:55

soul_reaper napisał/a:
Ja widzialem na swoim nicku


Oszust! :twisted:

A tak serio to przecież nie był ban za posiadanie wielu nicków (można mieć znacznie więcej niż 89 i bana nie dostać - sprawdzałem nieraz ;) ), a za "spamowe rejestracje". Zresztą, nie pierwszy taki przypadek, widziałem już bany za "masowe rejestracje". Czyli kara jest za przekroczenie prędkości robienia nicków ilość/dzień :)

zukole - 2008-03-17, 16:06

Soul, spamowe rejestracje a posiadanie x nicków to jest jakaś różnica, jakbyś nie zakładał xx liczby jeden po drugim to raczej bana byś nie miał :wink:
Chaosu - 2008-03-17, 16:10

. . .Doktor Watson na pewno by się z Tobą zgodził.
templar - 2008-03-17, 16:12

maestro napisał/a:
Ranking w zwykłych pokojach i tak nie jest, nie był ani nie będzie ani trochę obiektywny, więc nie należy się nim zajmować. Natomiast skoro można coś poprawić w zakresie kztaltowania się rankingu oficjalnego, to lepiej zacząć od pozbycia sie oszustów grających programami, którzy faktycznie łamią powszechnie przyjęte zasady.

No ja nie wiem, ale wydaje mi sie, ze podawanie sie za kogos innego i udawanie, ze nie jest sie tym kim sie jest, jest lamaniem bardziej powszechnych zasad.

maestro napisał/a:
Manipulacja rozumiana tu jako możliwości wpływania na ranking to nie oszustwo - równie dobrze oszustwem można by nazwać dobieranie sobie przeciwników wg rankingu (też ma swoj wpływ) czy niektóre remisy.

Oczywiscie, ze dobieranie sobie przeciwnikow jest oszustwem, dlatego na turniejach takiej opcji nie ma i dlatego sa dwa rankingi - jeden nazywany treningowym. Co do remisow to nie sa one oszustwem - sa wyborem graczy i tyle, sa powszechnie akceptowane i jakkolwiek komus mogloby sie to nie podobac, to ja nie widze nic zlego w np. propozycji remisu gdy ma sie oczywista wygrana/przegrana.

maestro napisał/a:
Ale widziałeś uzasadnienia banów za granie programem bądź nabijanie :] A za posiadanie wielu nicków - nie.

Co probujesz powiedziec? Ze mam byc gotowy na to, ze cokolwiek zrobie to jest szansa, ze dostane bana, a pozniej tlumaczenie? Nie uwazasz, ze to jest troche bez sensu? :) Znaczy sie to, ze prawo sie pojawia po jego wyegzekwowaniu (jakkolwiek nielogicznie to brzmi)?

maestro napisał/a:
Sprawdziłem na kurniku i faktycznie nie ma sformułowanego przepisu, że granie programem jest oszustwem, za które karą jest ban, jednak każdy zdaje sobie sprawę co jest istotą grania na kurniku - czyli pojedynki pomiędzy ludźmi - i łatwo z tego wysnuć wniosek, że kiedy jedną z osób zastępuje program jest to nieuczciwe.

Dla jednych istota gry jest pojedynek, dla innych aby jak najwiecej punktow zdobyc, a dla jeszcze innych pewnie jeszcze cos innego. Poza tym udawanie, ze sie jest kims innym jest rownie nieuczciwe jak gra programem.

maestro napisał/a:
Ale nie szanujesz tego, że kto inny mógłby nie lubić rozpoznawalności swojej czy pozostałych graczy. A ja wcale nie lubię grać w turniejach na nickach, na których jestem rozpoznawalny i nie rozumiem dlaczego moje preferencje mają być gorsze od twoich.

Wybacz... po prostu uwazam, ze prawda zawsze powinna byc na widoku. Byc moze to jest przyzwyczajenie z gier na zywo, gdzie jakkolwiek bys chcial, to sie nie ukryjesz. Tak... nie szanuje ludzi, ktorzy sie ukrywaja i udaja kogos kim nie sa (mam na mysli tylko i wylacznie turnieje oficjalne, bo jesli chodzi o gry treningowe to mi to wisi).

Pozdrawiam
templar

maestro - 2008-03-17, 16:24

Odniosę się tylko do jednej kwestii, tzw "udawania kim sie nie jest", bo do tego sprowadziłeś wszystkie części poprzedniej wypowiedzi. Otóż absolutnie się z tym stwierdzeniem nie zgadzam. Ja nikogo nie udaję. Nie podszywam się, a tylko pozostaję anonimowy. I nie widzę w tej anonimowości niczego złego. Gdzie tutaj masz "ukrywanie prawdy"? Nie ujawnianie swojej tożsamości doczekało się rangi oszustwa? o_O
zukole - 2008-03-17, 16:26

Templar, jak jest nick, który nie ma nic w profilu i opisie, a obok nicku jest (en), ponadto osoba na tym nicku nic nie pisze kim jest, to jak ? Zarzucisz mu że gra nie fair bo nie wiadomo kim jest ? Udawanie ok, nie jest fair, ale jak nikogo nie udaje tylko pozostaje anonimowy ? Nie udowodnisz że nick x jest osobą, o której myślisz.
maestro - 2008-03-17, 16:53

zukole napisał/a:
a obok nicku jest (en),


Lepsze są te z (zh) :D

alicecooper - 2008-03-17, 18:30

maestro napisał/a:
równie dobrze oszustwem można by nazwać dobieranie sobie przeciwników wg rankingu

oczywiście ze to oszustwo :)

templar - 2008-03-17, 18:39

maestro napisał/a:
Nie ujawnianie swojej tożsamości doczekało się rangi oszustwa? o_O

zukole napisał/a:
Templar, jak jest nick, który nie ma nic w profilu i opisie, a obok nicku jest (en), ponadto osoba na tym nicku nic nie pisze kim jest, to jak ? Zarzucisz mu że gra nie fair bo nie wiadomo kim jest ? Udawanie ok, nie jest fair, ale jak nikogo nie udaje tylko pozostaje anonimowy ? Nie udowodnisz że nick x jest osobą, o której myślisz.

Dokladnie tak mysle. Uwazam, ze anonimowosc na turniejach oficjalnych jest zlem. Tak jak pisalem - byc moze to wynika z moich doswiadczen (zwlaszcza w szachy) na zywo. Trudno jest na turnieju na zywo udawac Anglika czy Chinczyka. :D Turniej oficjalny (jak sama nazwa wskazuje) jest oficjalny, wiec nie widze powodu dla ktorego powinienem zostac pozbawiony prawa poznania tozsamosci kazdego gracza. A co do ostatniego zdania: czy jesli przestepstwo nie zostanie udowodnione to przestaje byc przestepstwem?

Pozdrawiam
templar

P.S. Wszystko mozna udowodnic, jesli tylko sie zna na paru rzeczach i nie jest sie leniwym jak ja. :)
P.S.2. Wyobrazacie sobie mecz w pilke nozna, w ktorym wszyscy gracze sa anonimowi? Albo raczej turniej w pilke, gdzie wszystkie druzyny i gracze sa anonimowi?

zukole - 2008-03-17, 18:49

W piłkę nie grasz przez internet.
To jak sobie wyobrażasz nicki ? Wchodzi koleś to ma wpisać swój inny, znany nick ? A jak nie ma innego nicku to co ? Ma wpisać imię i nazwisko ? :|

maestro - 2008-03-17, 18:54

Bardzo pouczająca jest ta dyskusja, gdybym jej nie śledził, to bym się nie dowiedział, że 99% moich działań na kurniku to oszustwa :]

templar napisał/a:
Turniej oficjalny (jak sama nazwa wskazuje) jest oficjalny, wiec nie widze powodu dla ktorego nie powinien znac tozsamosci kazdego gracza.


Przecież to tylko nazwa, która nie decyduje o tym, że turnieje oficjale mają taką samą rangę jak turnieje na żywo. Ich oficjalność nie wpływa na to, kto zostaje mistrzem kraju czy świata w daną grę, wyniki tych turniejów nie mają wpływu na rankingi np FIDE czy PSGRiP-u. Nazwa odróżnia te turnieje od zwykłych, które założyć może sobie każdy, a ich organizacja (stałe terminy) sprzyja większej ilości uczestników, niemniej nie należy na siłę kreować te turnieje na wydarzenia wyjątkowo prestiżowe, w których wszyscy znją wszystkich z imienia i nazwiska.

Wychodzi na to, że uważasz anonimowość w turniejach oficjalnych za zło, ale wciąż nie wiadomo dlaczego.

zukole napisał/a:
A jak nie ma innego nicku to co ? Ma wpisać imię i nazwisko ?


Najlepiej PESEL albo numer dowodu osobistego ;)

dragon_katowice - 2008-03-17, 19:20

tak zukolu, nie gram na kurniku bo maf mi zabrał kreske :)
i nie będzie dalszej wymiany poglądów bo ja swój wyraziłem
dodam tylko ,że cenię Cię za wiele rzeczy ale za to ,że oszukujesz i zakładasz ciągle nowe nicki to jesteś dupa i zrozumiesz to dopiero po latach bo teraz jesteś młody i głupi ;)

nie odpisuje już w tym temacie więc sie nie wysilaj i zachowaj to dla siebie

zukole - 2008-03-17, 19:29

Fajnie, cieszę się.
Ostatnia rzecz, napisz mi proszę na ilu nickach gram turnieje oficjalne w gomoku, skoro piszesz mi że ciągle na nowym :wink:

templar - 2008-03-17, 19:50

zukole napisał/a:
W piłkę nie grasz przez internet.
To jak sobie wyobrażasz nicki ? Wchodzi koleś to ma wpisać swój inny, znany nick ? A jak nie ma innego nicku to co ? Ma wpisać imię i nazwisko ? :|

Czy ja powiedziałem, że cokolwiek sobie wyobrażam? Ja tylko napisałem, że mi się to nie podoba. Tak samo jak mi się nie podoba to, że USA zaatakowało Irak i tak samo jak mi się nie podoba to, że z ostatniego egzaminu dostałem 4+ zamiast 5. Niestety nie jestem w stanie zmienić żadnej z tych rzeczy i wybacz, ale aktualnie nie chce mi się dumać nad dobrym rozwiązaniem.

maestro napisał/a:
Przecież to tylko nazwa, która nie decyduje o tym, że turnieje oficjale mają taką samą rangę jak turnieje na żywo. Ich oficjalność nie wpływa na to, kto zostaje mistrzem kraju czy świata w daną grę, wyniki tych turniejów nie mają wpływu na rankingi np FIDE czy PSGRiP-u. Nazwa odróżnia te turnieje od zwykłych, które założyć może sobie każdy, a ich organizacja (stałe terminy) sprzyja większej ilości uczestników, niemniej nie należy na siłę kreować te turnieje na wydarzenia wyjątkowo prestiżowe, w których wszyscy znją wszystkich z imienia i nazwiska.

A to niby dlaczego nie należy? Pozwól, że inni się wypowiedzą co należy, a czego nie... Skąd przeświadczenie, że wiesz najlepiej co należy? To jest Twoja wizja, ja mam ciut inną. Z paroma innymi punktami tej wypowiedzi też się nie zgadzam, ale już sobie daruję komentowanie, bo dyskusja (jak zwykle) przemienia się w (że tak zacytuję "dzień świra"): "Moja jest tylko racja, i to święta racja. Bo nawet jak jest twoja, to moja jest mojsza niż twojsza. Że właśnie moja racja jest racja najmojsza!".

Wyłączam się z rozmowy... pozdrawiam
templar

maestro - 2008-03-17, 19:52

Nie należy kreować, bo nigdy granie przez internet nie będzie prowadzone w tak wymeirnych i obiektywnych warunkach jak rozgrywki na żywo i dlatego nigdy nie osiągnie ich rangi.

Szkoda, że wyłączasz się z rozmowy, zwłaszcza, że nie doczekałem sie argumentów które chciałem poznać :|

templar - 2008-03-17, 19:58

maestro napisał/a:
Szkoda, że wyłączasz się z rozmowy, zwłaszcza, że nie doczekałem sie argumentów które chciałem poznać :|

Maestro, odpowiedź na Twoje pytanie jest zawarta w moich poprzednich postach. Jeśli nadal nie rozumiesz tego co napisałem, to nie ma sensu dalej tłumaczyć.

Teraz już naprawdę się wyłączam
templar

maestro - 2008-03-17, 19:59

Nie rozumiem w czym tkwi zło anonimowosci, nie poparłeś tej tezy żadnym konkretnym argumentem.
Chaosu - 2008-03-17, 21:28

. . .Kocie są miejsca w internecie gdzie kulturalni ludzie potrafią zrobić sobie namiastkę grania na poziomie gry na żywo. Uważam, ze turnieje oficjalne powinny być postrzegane jako miejsce gdzie zbierają się ludzie nie ze względu na z góry ustaloną godzinę tylko ze względu na szansę zmierzenia się z wieloma innymi graczami. Zajęte miejsce (liczba punktów) powinna być adekwatna do siły (wiadomo, różnie bywa z parowaniem ale generalnie). Zastanów się nad tym, a ja spróbuję sobie przypomnieć czy widziałem gdzieś rozgrywki prestiżowe na poziomie gry na żywo. Chyba widziałem...
dobrychemik - 2008-03-17, 23:02

Turnieje oficjalne powinny być:
a) uczciwe
b) prestiżowe
c) na odpowiednim poziomie kultury

Podejrzewam, że Mafowi o to chodziło, gdy je tworzył. Jeśli dla kogoś to za dużo, to zawsze może sobie grywać w turniejach prywatnych, gdzie może rezygnować z dowolnych z w/w punktów.
Wiem, że niczego nie zmienię w kwestii jakości turniejów oficjalnych. Nadal będzie się panoszyło chamstwo, manipulanctwo, oszustwa i wszelkie inne patologie. Ale to nie znaczy, że mam sobie powiedzieć "skoro inni, to ja też".

Kiedy ludzie wreszcie zrozumieją, że w sieci powinny obowiązywać te same standardy kultury co na żywo? Działa tu ten sam mechanizm, co u kierowców: na drodze, za kółkiem wielu z nich zachowuje się bezczelnie, bo nie stają twarzą w twarz z innymi. A to daje im uczucie bezkarności i bezpieczeństwa. Do czego zmierzam? Otóż, dajcie ludziom anonimowość, a pokażą się ze swej najgorszej strony.

Osobiście nie miałbym nic przeciwko wymogom jawności tożsamości graczy w turniejach oficjalnych. Nagle by się okazało, że da się rozgrywać uczciwe i kulturalne turnieje.

Ale oczywiście na darmowym serwerze nie ma na to szans. Coś za coś.

maestro - 2008-03-17, 23:33

Chaosu napisał/a:
Uważam, ze turnieje oficjalne powinny być postrzegane jako miejsce gdzie zbierają się ludzie nie ze względu na z góry ustaloną godzinę tylko ze względu na szansę zmierzenia się z wieloma innymi graczami.


To są tylko twoje przypuszczenia. Ja przychodzę ze względu na ustaloną godzinę, ze świadomością, że pojawi się jakaś przyzwoita liczba przeciwników. Ale nie spodziewam się, ktoś konkretnie się pojawi i w ogóle mnie ten problem nie interesuje. Jak chcę sobie pograć z konkretną osobą X, to zapraszam ją na partyjki na dobrocinie.

dobrychemik napisał/a:
Kiedy ludzie wreszcie zrozumieją, że w sieci powinny obowiązywać te same standardy kultury co na żywo? Działa tu ten sam mechanizm, co u kierowców: na drodze, za kółkiem wielu z nich zachowuje się bezczelnie, bo nie stają twarzą w twarz z innymi. A to daje im uczucie bezkarności i bezpieczeństwa. Do czego zmierzam? Otóż, dajcie ludziom anonimowość, a pokażą się ze swej najgorszej strony.


Zakładasz, że anonimowość jest czynnikiem potęgującym to, co złe, ale moim zdaniem jest to założenie niesłuszne. Internet to przykład czegoś, co bazuje na anonimowości i pomimo licznych wad rozwija się i przynosi korzyści. Tak samo jest z kurnikiem. Czy moja anonimowość sprawia, że staje się chamski i wyzywam moich rywali? A może u innych występują takie objawy? Szczerze wątpię, kulturę albo się ma, albo się jej nie ma. Anonimowość nie ma tu nic do rzeczy.

angst - 2008-03-18, 11:41

maestro napisał/a:
Chaosu napisał/a:
Uważam, ze turnieje oficjalne powinny być postrzegane jako miejsce gdzie zbierają się ludzie nie ze względu na z góry ustaloną godzinę tylko ze względu na szansę zmierzenia się z wieloma innymi graczami.


To są tylko twoje przypuszczenia. Ja przychodzę ze względu na ustaloną godzinę, ze świadomością, że pojawi się jakaś przyzwoita liczba przeciwników.

Wygląda na to, że chodzi Wam o to samo :D

dobrychemik napisał/a:
Otóż, dajcie ludziom anonimowość, a pokażą się ze swej najgorszej strony.


maestro napisał/a:
Szczerze wątpię, kulturę albo się ma, albo się jej nie ma. Anonimowość nie ma tu nic do rzeczy.
Tutaj nie ma co dyskutować. Wiadomo (nie studiowałem socjologii, ale miałem ten przedmiot w trakcie studiów), że człowiek działając anonimowo pozwala sobie na więcej niż w innej sytuacji. Podobnie jak wtedy, kiedy ma świadomość bezkarności lub działa w grupie.

Pozdrawiam

Angst

maestro - 2008-03-18, 17:43

angst napisał/a:
Tutaj nie ma co dyskutować. Wiadomo (nie studiowałem socjologii, ale miałem ten przedmiot w trakcie studiów), że człowiek działając anonimowo pozwala sobie na więcej niż w innej sytuacji. Podobnie jak wtedy, kiedy ma świadomość bezkarności lub działa w grupie.


To, że działając anonimowo ma się poczucie niebycia kontrolowanym nie oznacza od razu wcale, że wówcza każdy postępuje w sposób nieetyczny w przeciwieństwie do sytuacji gdy działa zgodnie z normami nie będąc anonimowym. Mówiąc o posiadaniu kultury miałem na myśli internalizację norm i wartości. Ci, którzy uznają np. uczciwość i uprzejmość za wartości autoteliczne nie zmienią swojego postępowania w zależności od warunków zewnętrznych. Natomiast osoby, które postępują "uczciwie" (a właściwie sprawiają wrażenie uczciwych) tylko wówczas, gdy wiedzą, że są obserwowane i kontrolowane, wcale nie uznają danych wartości za istotne dla siebie i w ogóle się nimi nie kierują. Zachowują się konformistycznie po to, żeby uniknąć kary. W ich przypadku rozróżnienie na działania anonimowe/nieanonimowe ma istotny wpływ na zmianę zachowań, jednak nie polega on na zmianie systemu wartości takich osób, a po prostu ujawnia ich prawdziwe oblicza.

dobrychemik - 2008-03-18, 19:10

Maestro, widzę, że przemyślałeś sprawę, sięgnąłeś do literatury, ponownie przemyślałeś i zrewidowałeś swoje stanowisko :)

W Kurniku nie wnikam dlaczego dana osoba jest wobec mnie kulturalna - czy to jest jej naturalny sposób bycia, czy też stara się coś na tym zyskać lub nie stracić. Liczy się efekt.
(Nawiasem mówiąc analizując sprawę głębiej okazuje się, że to rozróżnienie jest iluzoryczne. Czemu np. ja się zachowuję kulturalnie? Bo bardzo źle bym się czuł zachowując się po prostacku. Taki kac moralny. Czyli jestem jaki jestem, dla własnego dobrego samopoczucia. Czyli dla własnej korzyści.)

angst - 2008-03-18, 19:29

Wszystko ok. Nie każdy się tak zachowa, ale mowa o jednostkach naprawdę wybitnych i oryginalnych.

Pozdrawiam

Angst

jopq - 2008-03-18, 20:44

Trzeba się zachowywać tak, żeby sprzyjało to wygranej. Ot teza.
wicherek - 2008-03-18, 21:40

To ja dorzuce swoja teze. ;]

Na kurniku oprocz Ciebie moze siedziec Twoj nauczyciel lub pracodawca, a Ty możesz sie o tym dowiedziec dopiero w szkole albo w pracy. Zachowuj sie tak, zebys niczego nie musial sięe potem wstydzic.

dobrychemik - 2008-03-18, 21:51

...albo moi studenci tu mogą być :)

(oby nie)

maestro - 2008-03-18, 22:04

dobrychemik napisał/a:
(Nawiasem mówiąc analizując sprawę głębiej okazuje się, że to rozróżnienie jest iluzoryczne. Czemu np. ja się zachowuję kulturalnie? Bo bardzo źle bym się czuł zachowując się po prostacku. Taki kac moralny. Czyli jestem jaki jestem, dla własnego dobrego samopoczucia. Czyli dla własnej korzyści.)


angst napisał/a:
Nie każdy się tak zachowa, ale mowa o jednostkach naprawdę wybitnych i oryginalnych.


Należy zauważyć, że większość racjonalnie myślących ludzi postepuje dla własnych korzyści. A zarazem, świadomie czy też nie, stosuje się do zasady by nie zachowywać się wobec innych tak, jakby nie chcieli, żeby inni zachowywali się wobec nich. Nie jest naturalnym stanem ludzi nieustanna walka ze sobą i ciągłe działanie na szkodę innych. Dlatego ludzie potrafią często wspołpracować z innymi nawet ich nie znając, dlatego istnieje w ogóle coś takiego jak zaufanie. Myślę, że zaufania do innych nie powinno nam zabraknąć - u wiekszości ludzi anonimowość nie sprawia, że pragną porzucić uznawane w zwykłych warunkach zasady i zmienić swoje postępowanie. A wspomniane jednostki wybietne, to raczej te, które nawet po silnym przymusem wyzbycia się zasad morlanych wciąż przy nich obstają (chociaż wątpię w zaistnienie takiej sytuacji w kontekście kurnika - chyba żaden gracz nie zmusza innego torturami by ten zaczął grać programem wbrew swojej woli :D ).

jopq - 2008-03-18, 23:11

Czy złamaniem zasad moralnych jest wykopanie kogoś ze stołu po jednej grze?
zukole - 2008-03-18, 23:14

Tak, chyba że ten ktoś sobie zasłużył poprzez zachowanie niekwalifikujące się do moralnych :mrgreen:
maestro - 2008-03-18, 23:15

Jeżeli wykopany delikwent grał programem - wręcz przeciwnie, jest to zachowanie godne pochwały :]
wicherek - 2008-03-18, 23:56

i jeszcze mozna podac go do sadu, kto znajdzie jakis ciekawy paragraf na to co zrobil ?
angst - 2008-03-19, 00:03

No taki Drogasmoka to od razu powinien być zbanowany. W sumie gość nawet nie ukrywa, że gra progiem :evil:

Pozdrawiam

Angst

P.S.
wicherek napisał/a:
i jeszcze mozna podac go do sadu, kto znajdzie jakis ciekawy paragraf na to co zrobil ?
Oczywiście Paragraf 22 :]
aaru - 2008-03-19, 08:50

To pewnie soul testował jakiś nowy program - dajcie mu spokój.
maestro - 2008-04-10, 00:32

http://www.kurnik.pl/stat...d=zrobkupy&sk=3

ROTFL :rotfl: :rotfl:

80-kilka nicków w jeden dzień w porównaniu z tym to pikuś ;)

dusksky - 2008-04-10, 10:08

maestro napisał/a:
http://www.kurnik.pl/stat.phtml?gid=gm&uid=zrobkupy&sk=3

ROTFL :rotfl: :rotfl:

80-kilka nicków w jeden dzień w porównaniu z tym to pikuś ;)


zrobkupe 1549 15099-19427-0 19523-15155-0 (0) 56.3 40d22g

Koles jest bosski :D

teletombola - 2008-04-10, 12:12

kiedys go spotkalam twierdzil ze kladzie sie spac i program za niego gra tzn zaczyna i poddaje...
zukole - 2008-05-01, 22:31

http://www.kurnik.pl/stat...id=convert&sk=3
vilumisiek - 2008-05-02, 01:26

Co Ty, nick z 2003 chcesz zbanować?
bad_mojo - 2008-05-02, 02:01

Za zbyt dużą ilość idiotycznych gier czy wyrzucenie czasu w błoto?
zukole - 2008-05-02, 10:42

Za zbyt dużą ilość idiotycznych gier.

Vilu, jakoś nie jestem za opiniami typu równi i równiejsi :roll:

templar - 2008-05-02, 23:30

http://www.kurnik.pl/stat...=mkswkra&gid=gm

To jakiś żart?

templar

zukole - 2008-05-03, 00:26

http://www.kurnik.pl/stat...d=l3lunt&gid=gm
To że siedzi godzinami na dobrocinie i " nic mu się nie dzieje " już zaczyna mnie drażnić :evil:

dobrychemik - 2008-05-03, 00:45

http://www.kurnik.pl/stat...uid=impossibile

:)

Karol G. - 2008-05-04, 14:17

ha ha ha. Strasznie śmieszne! Lepiej Chemiczku uważaj na faule : P
jutago - 2008-05-04, 16:11

eh.....

http://www.kurnik.pl/stat...id=kysiu&gid=gm

spavacz - 2008-05-04, 21:35

http://www.kurnik.pl/stat...=gm&uid=zmigrod : )
zukole - 2008-05-04, 21:53

Nick nie jest mój, więc popieram spavacza. Proponuję także zerknąć saper1912, chyba że ktoś zwróci nam hasło :P
marcin133 - 2008-05-04, 22:21

No właśnie...
Komu się spodobał saper? :D Bo jakoś nagle hasło się zmieniło :P

zukole - 2008-05-19, 23:32

Manim - gra programem na oficjalu - fiver 6_8 domini :rotfl:
maestro - 2008-05-19, 23:41

To na pewno zostanie tutaj rozgrzeszony :] I jeszcze powinnismy mu zyczyć powodzenia w kolejnych offach, bo na nic innego to liczyć oczywiście nie można.
alfons - 2008-05-24, 11:21

bana mu! http://www.kurnik.pl/stat...&uid=creative11
7smolarek7 - 2008-05-24, 13:08

Dajcie bana creative11 jego profil oraz passa 200+ link jest nademną
bad_mojo - 2008-05-24, 20:00

Właśnie teraz siedzi sobie na dobrocinie. :]
ermijo - 2008-05-24, 20:05

Zupełnie nie rozumiem z jakiej racji go banować, kto mi wytłumaczy?
angst - 2008-05-24, 20:37

Nabijanie.

Pozdrawiam

Angst

alfons - 2008-05-24, 20:39

ermijo napisał/a:
Zupełnie nie rozumiem z jakiej racji go banować, kto mi wytłumaczy?
Proszę Ermijo bez jaj, passa +200 nie jest możliwa(chyba, że attila by ze mną grał:D[. W sumie jednak chyba żaden człowiek by takiej nie zrobił, gdyz każdy popełnia błędy.
Kubica10 - 2008-05-25, 12:57

Zgadzam sie z tym banem dla niego , 2 dni temu wchodze na kurnik gracz creative11 miał rank 15++ , następnego dnia patrze a ten sam gracz ma rank 21++ , No chyba że tak szybko nabywa nowe umiejętności w graniu :)
Chaosu - 2008-05-25, 15:56

. . .Przy takiej argumentacji aż boję się wracać na kurnik : )
alfons - 2008-05-25, 15:59

Tylko, że spryciarz teraz zbija rank i mówi że ktoś mu się włamał na nicka ale nie wie kto.
Chakalaka - 2008-07-15, 14:43

Chcecie gratke to zbanowania?
Link http://www.kurnik.pl/stat...=gm&uid=aruga99 :)

Chakalaka - 2008-07-23, 11:05

O jej a Tego sie nechciało zbanować
http://www.kurnik.pl/stat...d=gm&uid=114021

http://www.kurnik.pl/stat...m&uid=piter1234
http://www.kurnik.pl/stat...=gm&uid=edek124

alfons - 2008-07-24, 20:41

Pierwszego gracza jakiego miałbym zbanować - jesteś ty chakalaka. Także nie wpisuj tu innych pomyśl najpierw o sobie.
Kubica10 - 2008-07-26, 01:01

http://www.kurnik.pl/stat...d=hehhhe&gid=gm

Dzieciak już od paru dni kombinuje jak tu nabić , dredd raz dał mu nauczke :D ale chyba nie pomogło.

zukole - 2008-07-26, 12:39

Pomogło, już raczej nie nabije :mrgreen:
Kubica10 - 2008-08-01, 17:45

http://www.kurnik.pl/stat...&uid=seggdugasz
Chakalaka - 2008-08-09, 17:39

i tak opy maja to gdzies
Piszcie dalej <lol>

lukasz20rts - 2008-09-18, 20:56

Przez ostatni czas przyglądałem sie graczowi o nicku alcklanowka. Chciałbym zasugerować operatorom a zwłaszcza Markowi, który chyba najczęściej zajmuje się takimi sprawami aby zbanować ten nick. Ten gracz gra wyłacznie ze swoimi kolegami, którzy w większości przypadków nie zasługuja na takie ranki. Ich poziom gry to max 2100 a jak widać po statach z łatwością robią po 2500. Jest wielu takich graczy ale ten gracz najbardziej rzuca się w oczy, a na swoim "uczciwym" nicku często nie może zrobic więcej niż 2000.

Pozdrawiam

bad_mojo - 2008-09-19, 00:24

Chyba sobie muszę zagrać z tymi nowymi 2500, najlepiej zwykłe gomoku. :] Ostatnio jak wszedłem, poziom był żenujący, nie wiem dlaczego to poszło w taką stronę, to może być ciekawy efekt wprowadzenia swap i swap 2, albo zwykłe braki w teorii.
zukole - 2014-02-28, 14:21

http://www.kurnik.pl/stat...0czan&sk=3&so=2 :lol:
Magda - 2014-02-28, 14:31

http://www.kurnik.pl/stat...d=gm&uid=izydor

ma więcej :lol:

http://www.kurnik.pl/stat...=gm&uid=zajac67

o_O o_O o_O o_O o_O

sporo jest tych nicków 64xx

amber_gold - 2014-03-13, 17:34

wazne za kaska wpada dla mafa z reklam a reszta niewazna :D
Magda - 2014-03-13, 17:59

wystarczy taką osobę zgłosić w opcji "zawyżania rankingu" która jest dostępna w zakładce "przeciwnicy"
zukole - 2014-03-13, 18:00

Zgłoszenie nie oznacza bana :wink:
Magda - 2014-03-13, 18:01

A próbowałeś? :) bo ja jak zgłaszałam to zostały nicki zablokowane.
zukole - 2020-06-08, 21:00

Dwójkę ludków z Makau na piskvorky - nathan i Madison. Niestety ich ewentualne odejście znacznie ograniczyłoby liczbę "rozegranych" partii na stronie :]

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group